Klimatyczny, komiksowy kryminał retro z odrobiną fantastyki i czarnej komedii w tle... - przyznajcie sami, że brzmi to całkiem dobrze, prawda? W takich gatunkowych kolorach jawi się właśnie premierowy album pt. „Wahkan”, którym możemy się cieszyć w naszym kraju za sprawą Wydawnictwa Elemental. Zapraszam was do poznania recenzji tej pozycji.
Paryż, rok 1889. W mieście trwa właśnie słynna Wystawa Światowa..., ale trwa też szeroko zakrojona policyjna akcja, której celem jest zatrzymanie seryjnego mordercy, który dokonuje swoich zbrodni na nowo wybudowanej wieży Eiffla. Śledztwem zajmuje się charakterna i niezwykle charakterystyczna w obyciu policyjna detektyw - Éléonore Kowalski. Do pomocy zostaje przydzielony jej zagadkowy śledczy - Jules Castignac, który wyróżnia się tyleż swoim ekscentrycznym wyglądem, co i zachowaniem. Oboje wpadną na pewien trop, który okaże się łączyć z pewną dramatyczną przeszłością..., przeszłością Julesa.
Max L'Hermenier - twórca tej kryminalnej i zarazem przygodowej opowieści, dokonał tu ciekawego połączenia kilku literackich nurtów w naprawdę udaną, spójną i efektowną całość. Mamy tu bowiem przede wszystkim akcję i przygodę, która pięknie łączy się z kryminalnymi wątkami tej relacji, ale jednocześnie i autor w znakomity sposób uzupełnia te dwa nurty o elementy odważnej fantastyki, komedii, czy też nawet najprawdziwszej grozy. Efektem jest historia, która ciekawi, trzyma w napięciu do samego końca i przede wszystkim wielokrotnie zaskakuje.
Mamy tu znakomicie poprowadzoną relację, gdzie najpierw poznajemy piękną i niezwykle zdeterminowaną w kwestii schwytania zabójcy z wieży Eiffla - Éléonore, następnie odkrywamy jej wspólne, śledcze losy wraz Julesem, jak i gdy wreszcie zagłębiamy się w sekrety pewnej mrocznej misji, która rzuci na ów sprawę zupełnie inne światło. I doskonałe jest to, że gdy jedna chwila nas rozbawia do łez, to za moment przychodzi czas na naprawdę mroczne sceny, co też czyni tę historię bardzo wielowymiarową, ale przy tym i dopracowaną w każdym szczególe, aż do mocnego finału. Z pewnością jednym z najważniejszym elementów tej opowieści jest świat, w jakim się ona rozgrywa. Początkowo wydaje się być on naprawdę zwyczajnym - owszem, łączącym pewne kulturowe kwestie z naszym współczesnym światem w nieco bardziej odważny sposób, ale jednak wciąż mieszczącym się w realiach dziewiętnastowiecznej rzeczywistości. Jednak z każdą kolejną stroną mamy tu coraz więcej z odważnego steam punku, co też pięknie łączy się z ukazaną tu codziennością życia w dawnym Paryżu. To ciekawe miejsce, które odkrywa się z wielką przyjemnością i zachłannością względem tego, czym jeszcze może nas ono zaskoczyć.
To również komiks bardzo ładnie narysowany, co jest zasługą dwóch znakomitych artystów w osobach Brice'a Cossu i Alexisa Sentenaca. Mamy tu bowiem do czynienia z niezwykle klimatycznymi, malowniczymi, ciekawie skadrowanymi rysunkami, które cechuje również rozmach oraz dbałość o każdy detal i szczegół. I jest w tym zarówno magia Paryża, jak i też klimat steam punku. Całości dobrego efektu dopełnia bardzo zróżnicowana i idealnie dobrana kolorystyka, która oczarowuje nasze oczy od pierwszego spojrzenia na ten tytuł.
Wydaje się, że największą wartością tego komiksu jest zarysowana powyżej różnorodność, gdyż naprawdę każdy czytelnik znajdzie w nim dla siebie coś szczególnie intrygującego - kryminalną intrygę, steampunk'owe klimaty, rubaszny humor, czy też choćby dobrą przygodę. To też sprawia, że bawimy się przy tej lekturze naprawdę dobrze, czerpiąc przyjemność z odkrywania kolejnych losów pary głównych bohaterów, którzy muszą zmierzyć się ze zbrodnią, ale też i demonami własnej przeszłości. I można chyba też powiedzieć, że tytuł ten przypadnie do gustu tyleż młodemu, co i bardziej dojrzałemu odbiorcy, co zdarza się niezwykle rzadko. Słowem, podsumowania – komiksowy album pt. „Wahkan”, to pozycja interesująca, świetnie wykonana i łącząca sobą wiele różnych literackich gatunków w piękną i przede wszystkim bardzo efektowną całość. Jeśli macie zatem ochotę na klimatyczną podróż w czasie do nieco innego Paryża z 1889 roku, to bez najmniejszego wahania sięgajcie po ten tytuł. Ja ze swej strony gorąco was do tego namawiam – polecam.
Paryż, 1889. Podczas trwania wystawy światowej, na będącej klejnotem stolicy Francji Wieży Eiffla grasuje tajemniczy seryjny morderca. Młoda inspektor Éléonore Kowalski musi liczyć na pomoc no...
Paryż, 1889. Podczas trwania wystawy światowej, na będącej klejnotem stolicy Francji Wieży Eiffla grasuje tajemniczy seryjny morderca. Młoda inspektor Éléonore Kowalski musi liczyć na pomoc no...
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozostałe recenzje @Uleczka448
Groza, dramat, komiksowa jakość z najwyższej półki!
Niepokojąca, gęsta od emocji, mroczna i zarazem piękna w swej słownej, znaczeniowej i obrazowej postaci... - taka jest „Smoła”, czyli najnowszy komiks Piotra Marca, któr...
Sprawa jest prosta - jeśli Wydawnictwo Kultura Gniewu oferuje ci komiksowy album autorstwa Guya Delisle, to nie można odmówić sobie przyjemność spotkania z tym dziełem,...