Błękitny zamek recenzja

Klasyka we wspaniałym wydaniu

Autor: @kacikzksiazka ·2 minuty
2013-10-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Lucy Maud Montgomery zapisała się w pamięci wielu pokoleń czytelników przede wszystkim jako autorka cyklu powieści o Ani z Zielonego Wzgórza. Będąc nastolatką zaczytywałam się w jej książkach i do tej pory jestem pod urokiem ich ciepła, nutki nostalgii i bohaterów, których nie sposób było nie polubić. Dlatego też z dużą przyjemnością sięgnęłam po nowe wydanie „Błękitnego Zamku”, które ukazało się właśnie nakładem Wydawnictwa Egmont.

Główną bohaterką powieści jest dwudziestodziewięcioletnia Valancy Stirling. Jako niezamężna panna nieustannie pada ofiarą niewybrednych żartów ze strony rodziny, która wytyka jej staropanieństwo. Co więcej, mieszka z apodyktyczną i humorzastą matką oraz ciotką, które traktują ją jak dziecko nie pozwalając jej samodzielnie decydować nawet o rzeczy tak trywialnej jak wybór stroju. Jej jedyną ucieczką są marzenia o Błękitnym Zamku, w którym o jej rękę zabiegają przystojni rycerze, a ona sama jest najpiękniejszą damą. Wszystko zmienia się, gdy u Valancy zostaje zdiagnozowana nieuleczalna choroba serca, a lekarz twierdzi, że może nie przeżyć ona nawet roku. Wtedy kobieta postanawia odmienić swoje życie, usamodzielnić się i choć przez kilka miesięcy postępować zgodnie z własnymi pragnieniami, a nie z nakazami i wymogami narzuconymi jej przez otoczenie.

Ta pozornie banalna historia ma w sobie tak wielki urok i czyta się ją tak przyjemnie, że „Błękitny Zamek” przeczytałam błyskawicznie, za jednym podejściem. To ciepła i wzruszająca, ale i nie pozbawiona humoru opowieść o poszukiwaniu miłości i odkrywaniu samego siebie. Nieco paradoksalnie, diagnoza, która wielu pozbawiłaby nadziei i radości życia, sprawia, że Valancy przechodzi niesamowitą, pozytywną przemianę. W końcu czuje się wyzwolona i ma odwagę żyć tak, jak zawsze miała na to ochotę. Odnajduje w sobie siły, by przeciwstawić się nie tylko egoistycznej matce czy bogatemu stryjowi, straszącego wydziedziczeniem, ale także pruderyjnej i zakłamanej mentalności mieszkańców miasteczka.

Autorka z poczuciem humoru i dużą dawką ironii przedstawiła portret rodu Stirlingów, w którym na pierwszym miejscu stawia się zachowywanie pozorów. W nieco przejaskrawiony sposób wytknęła ich fałszywą bogobojność, hipochondrię, chciwość i zawiść. A jednak uczyniła to w takim stylu, że choć postępowanie krewnych Valancy wielokrotnie wzbudza irytację, wywołują oni także uśmiech pobłażania, a czasem nawet wzbudzają sympatię. Każdy bohater dostaje szansę na poprawę, nikt nie zostaje pozostawiony sam sobie.

Czytelnicy, którzy czytali poprzednie wydania „Błękitnego Zamku” z pewnością zauważyli zmianę imienia głównej bohaterki, która w starym tłumaczeniu widniała jako Joanna. Najnowsze wydanie powieści to pełny, nieskrócony przekład autorstwa Joanny Kazimierczyk.

Książki Lucy Maud Montgomery mają w sobie ponadczasowy urok i zawierają uniwersalne przesłanie. Nie inaczej jest w przypadku „Błękitnego Zamku”. Serdecznie polecam go wszystkim wielbicielom twórczości autorki, a także czytelnikom szukających ciepłej, klasycznej powieści.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Błękitny zamek
13 wydań
Błękitny zamek
Lucy Maud Montgomery
8.8/10

Walencja Stirling uważana jest przez wszystkich za nieciekawą, nieco dziwaczną starą pannę. Terroryzowana przez matkę-despotkę i krąg konserwatywnych ciotek i wujów dziewczyna pewnego dnia dowiaduje s...

Komentarze
Błękitny zamek
13 wydań
Błękitny zamek
Lucy Maud Montgomery
8.8/10
Walencja Stirling uważana jest przez wszystkich za nieciekawą, nieco dziwaczną starą pannę. Terroryzowana przez matkę-despotkę i krąg konserwatywnych ciotek i wujów dziewczyna pewnego dnia dowiaduje s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od chwili, kiedy po raz pierwszy przeczytałam "Anię z Zielonego Wzgórza" (piąta klasa szkoły podstawowej) sięgałam po wszystkie dostępne w Polsce tłumaczenia powieści i opowiadań L. M. Montgomery. ...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

"Błękitny zamek" L.M.Montgomery Valancy jest 30-letnią starą panną. Jej życie jest straszliwe nudne. Wiecznie przesiaduje z matką i ciotką, których nie znosi. Musi chodzić na każde nudne spotkanie r...

@amelia.muzyk @amelia.muzyk

Pozostałe recenzje @kacikzksiazka

Droga pod Pękniętym Niebem
Marcin Mortka w doskonałej formie

Moja miłość do twórczości Marcina Mortki rozkwita w najlepsze. Właśnie została dodatkowo napompowana „Drogą pod Pękniętym Niebem”, drugim tomem przygodowo-apokaliptyczneg...

Recenzja książki Droga pod Pękniętym Niebem
Jad. Chcę ukraść twoje życie
Miła odskocznia od zalewu paranormali

Katy Rivers wiedzie spokojne życie przeciętnej nastolatki. Ma dwie przyjaciółki, na których zawsze może polegać, a wymarzony chłopak, w którym od dawna skrycie się kochał...

Recenzja książki Jad. Chcę ukraść twoje życie

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl