Helen Fielding – autorka „Rozbuchanej wyobraźni…” znana jest przede wszystkim z napisania „Dziennika Bridget Jones” i „W pogoni za rozumem”. „Rozbuchana wyobraźnia Olivii Joules” to powieść kryminalna z bardzo rozbudowanym wątkiem romansowym.
Oto młoda dziennikarka, dziewczyna z traumatycznymi wspomnieniami z dzieciństwa, kobieta niezależna lecz samotna wyrusza w podróż w poszukiwaniu tematów na swoje artykuły do gazety. W podróży tej, osoby które poznaje i zdarzenia które następują sprawiają, że wdaje się ona w śledztwo na skalę światową. Jest to klasyczna opowieść o Kopciuszku, który ze zwykłej, biednej sieroty dzięki sile swego charakteru i powalającej urodzie staje się zamiast królowej – agentką brytyjskiego wywiadu i wybawicielką świata z niebezpieczeństwa ataków Al - Kaidy. W całą historię zamieszany jest sam Bin Laden we własnej osobie oraz szereg gwiazd amerykańskiego kina – największego formatu.
Książkę czytałoby się łatwo i dość przyjemnie, gdyby nie irytujące, powciskane wszędzie gdzie się da określenia typu:” biznesmen łamane przez playboy łamane przez producent” lub analogicznie „aktorkę łamane przez modelka łamane przez piosenkarka”. Tym sposobem cała książka jest „połamana” czasem nawet kilka razy na jednej stronie. Mnie osobiście bardzo takie sformułowania rażą i irytują, zwłaszcza, że tłumaczka pierwszego wyrazu używa w odpowiednim do reszty zdania przypadku, natomiast kolejne słowa wymienione są już tylko w mianowniku.
Cała historia ma dość ciekawą fabułę, w której można odnaleźć wątki autobiograficzne autorki. Młoda dziennikarka w podróży – można sądzić, że postać wyjściowa jest właśnie samą Helen Fielding na początku swojej kariery dziennikarskiej. Bajka jest rozkoszna, ale do czasu. Fabuła zbacza z prawdopodobnego toru i staje się mocno naciągana pod koniec książki, kiedy bez umiaru autorka szasta nazwiskami z górnej półki nie mierząc zdarzeń na miarę przeciętnej dziewczyny z redakcji „Sunday Times’a”. I tak tytułowa Olivia – drobna, krucha, niepozorna blondyneczka samodzielnie ubiera w osprzęt do nurkowania rosłego, nieprzytomnego mężczyznę, obezwładnia Bin Ladena w obecności dwunastu strażników, a w finale kieruje akcją zabezpieczania rozdania Oskarów i wydaje polecenia gwiazdom filmowym, które bez szemrania i cienia wątpliwości wykonują wszystkie jej zalecenia.
Książka spodoba się osobom oczekującym po lekturze lekkiej rozrywki. Dobrze czyta się książkę na raty, ponieważ rozdziały są krótkie i nie ma problemu z przypomnieniem sobie ostatnich zdarzeń przed zaprzestaniem lektury. W moich kategoriach została zaklasyfikowana jako klasyczne czytadło: kryminał – romansidło i jako takie mogę polecić.