„Zemsta. Meghan, Harry i wojna Windsorów” autorstwa Toma Bowera (dziennikarza śledczego oraz biografa) to pozycja, która pomogła mi zrozumieć, na czym tak naprawdę polega konflikt pomiędzy rodziną królewską a rodziną księcia Harry’ego. Po lekturze „Tego drugiego” weszłam odrobinę głębiej w sprawy rodziny brytyjskiej monarchii, dlatego też nie potrafiłam przejść obojętnie obok tej premiery. Czy żałuję, że sięgnęłam po ten tytuł? Nie, lektura ta otworzyła szerzej moje oczy na niektóre kwestie oraz pokazała, jak wielką moc mają media.
Brytyjska rodzina królewska wierzyła, że zawrotny sukces ślubu księcia Harry'ego i Meghan, który obserwowano i celebrowano na całym świecie, był dla Windsorów początkiem nowej ery. Jednak w ciągu jednego burzliwego roku sen zmienił się w koszmar. W następstwie Megxitu, szokującej decyzji o wycofaniu się Harry’ego i Meghan z rodziny królewskiej, a także wywiadu przeprowadzonego z nimi przez Oprah Winfrey, los rodziny królewskiej wydaje się stale zagrożony.
Opinia publiczna pozostaje skołowana. Sukces Meghan na przemian zdobywał uznanie, był krytykowany i wzbudzał wściekłość. Zdezorientowani obserwatorzy życia publicznego nie wiedzą, co jest zgrabną reklamą Sussexów, a co manipulacją Pałacu. Niewielu rozumie prawdziwą Meghan Markle. Jaka przyszłość ją czeka? Co stało się z rodziną, w którą się wżeniła? Czy Windsorowie zdołają przywrócić swoje dobre imię?
Lektura „Zemsta. Meghan, Harry i wojna Windsorów” przybliżyła mi postać Meghan Markle, która intrygowała mnie od samego początku, kiedy to pojawiła się u boku księcia Harry’ego.
Autor powoli i w chronologicznym ujęciu przedstawił mi postać Meghan - od najmłodszych lat, po okres studiów, występowania w serialu „W garniturach” aż do momentu ukazania się tej pięknej oraz wiecznie uśmiechniętej kobiety u boku rudego księcia...
Nie będę ukrywać, ten obraz Markle totalnie mnie zaskoczył. Ta kobieta została przestawiona jako interesanta osoba, która była tylko wtedy miła, kiedy miała z tego jakieś korzyści. Tak, zdaję sobie sprawę, że niektóre fakty z jej życia mogły zostać lekko podkoloryzowane, jednak bardzo zabolała mnie sytuacja z jej ojcem - Thomasem Markle’em, którego w pewnym momencie Meghan postanowiła się wyprzeć. Czy tak wyglądają podziękowania od dziecka, które przez całe życie mogło liczyć na Twoją pomoc?
Brower posługuje się bardzo przyjemnym dla oka językiem, co zdecydowanie przyspieszyło tempo mojego czytania. „Zemsta. Meghan, Harry i wojna Windsorów” to pozycja licząca 471 stron, którą przeczytałam w ciągu dwóch wieczorów.
Czy książkę polecam? Jeśli jesteś fanem/ką rodziny królewskiej, serialu The Crown koniecznie zainteresuj się tym tytułem. Jak już wspomniałam wcześniej, pozycja Toma Bowera pokazała mi postać Meghan z zupełnie innej strony. Jednak nie możemy zapominać o tym, że nie mamy pewności, iż każda opisana w tej książce sytuacja miała miejsce w prawdziwym życiu - czy jednak jakieś sytuacje nie zostały lekko podkoloryzowane, dlatego radzę Wam podejść do tej lektury z pewną rozwagą.