Mala M. 2 recenzja

Kiepsko jest ....

Autor: @Anna_Szymczak ·2 minuty
2022-05-14
Skomentuj
1 Polubienie
Po pierwszej części po którą udało mi się sięgnąć postanowiłam, że dam szansę drugiej. Choć przyznam szczerze, że nie bardzo to są moje klimaty i to co lubię czytać , to pierwszy tom podobał mi się chyba bardziej. Tu szczerze mówiąc nie znalazłam nic, co miałoby mnie znów przyciągnąć …


Pogłoski, że w tym tomie wszystko się wyjaśni, okazały się grubo przesadzone. Na szczęście (?).
Jeśli bóg seksu okazuje się być też bogiem wojny, to musi oznaczać kłopoty. Mala może i znalazła mężczyznę marzeń - a raczej on ją znalazł -ale równocześnie bezpowrotnie straciła szansę na bezpieczne, spokojne życie. Dawne szaleństwa i wyskoki wydają się teraz synonimem nudnej, bezbarwnej egzystencji i nawet chwile wytchnienia u boku nieodłącznej Zuzi nabierają posmaku kompletnego wariactwa.

Życie Mali nigdy nie było wzorem uporządkowania i stabilności, ale dziewczyna przynajmniej od czasu o czasu mogła mieć złudzenie, że coś od niej zależy. Teraz to złudzenie prysło jak bańka mydlana, Mala stała się pionkiem w grze, której nie rozumie i nie ogarnia. Czy, na przekór wszystkiemu, jednak sobie poradzi? Oczywiście, że tak! W końcu chaos to jej drugie imię, a Ci , którym nieświadomie stanęła na drodze, nawet nie podejrzewają, z jakim niszczycielskim żywiołem mają do czynienia.
Czasem jednak nawet ona dochodzi do wniosku, że byłoby dobrze, gdyby wir wydarzeń, który miota nią we wszystkie strony , obracał się odrobinę wolniej …


Powiem szczerze, że z lekka wynudziła mnie ta książka. Niestety nadal stwierdzam, że to nie moje klimaty i coś tu w niej jakoś nie zagrało. Pierwsza część była lepsza o niebo, może dlatego, że była też pisana z inną autorką, nie wiem. Wiem za to, że przy tej części niesamowicie się wynudziłam i szczerze miałam jej po prostu dość. Nic tu ze sobą nie grało, nie miało właściwie większego sensu ani jakiejś ciekawie przedstawionej historii. Jeden wielki chaos, przez który dość ciężko było mi przebrnąć niestety.

Styl pisania autorki oraz poczucie humoru może samo w sobie jakieś złe nie było, ale tu brakło mi jednak tego czegoś. Fabuła powieści nie przedstawiała sobą właściwie nic, brakło tu jakichkolwiek ciekawych wątków, które czytelnika by wciągnęły.
Brak jakiejkolwiek akcji, do historii którą poznaliśmy wcześniej ta książka niestety nic nie wnosi.

Ogólnie pociągnięcie losów Małej dalej to nie był zły pomysł, tylko moim zdaniem wykonanie niestety nie wyszło. A szkoda, bo mogło być to naprawdę coś dobrego …

Niestety ja jej nie polecam, szkoda czasu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-03
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mala M. 2
Mala M. 2
"Lilka Płonka"
5/10

Pogłoski, że w tym tomie wszystko się wyjaśni, okazały się grubo przesadzone. Na szczęście. Wielka miłość to wspaniała rzecz, ale czasem wiążą się z nią wielkie kłopoty, zwłaszcza jeśli bóg ...

Komentarze
Mala M. 2
Mala M. 2
"Lilka Płonka"
5/10
Pogłoski, że w tym tomie wszystko się wyjaśni, okazały się grubo przesadzone. Na szczęście. Wielka miłość to wspaniała rzecz, ale czasem wiążą się z nią wielkie kłopoty, zwłaszcza jeśli bóg ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mala znów wpakowała się w kłopoty. Choć tym razem głównie dlatego, gdyż jest kobietą Ramzesa. Ktoś niestety chce wykorzystać ją przeciwko niemu. Musi się ukrywać. Coraz to nowe kryjówki okazują się n...

@pola841 @pola841

Mala miała nadzieję, na spokojne życie z odrobiną szaleństwa u boku Piotrka, jednak takiego obrotu spraw się nie spodziewała. Zamiast iść na imprezę do Zuzki musi uciekać i to tak by nikt jej nie zna...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Moc słabości
Zrób dziś coś, czego innym się nie chce, A jutro będziesz mieć to, czego inni bardzo pragną.

„Moc słabości” to kolejna książka Anny H. Niemczynow, która otwiera przed czytelnikiem drzwi do swojego niezwykle osobistego świata, pełnego wyzwań, trudnych doświadczeń...

Recenzja książki Moc słabości
Zabójczy Święty Mikołaj
Krwawe Święta w Flaxmere.

Mavis Doriel Hay to nazwisko, które w ostatnich latach odzyskało nieco dawnego blasku dzięki ponownemu wydawaniu jej książek przez British Library Crime Classics. "Zabój...

Recenzja książki Zabójczy Święty Mikołaj

Nowe recenzje

Szósta klepka
Cesia Żak
@beatazet:

Książka jest pełna humoru, ciepła i codziennych perypetii, które sprawiają, że czytelnicy mogą się utożsamić z bohatera...

Recenzja książki Szósta klepka
Brulion Bebe B.
Beata Bitner
@beatazet:

Małgorzata Musierowicz od lat cieszy czytelników swoimi ciepłymi, pełnymi uroku historiami, które łączą pokolenia. „Bru...

Recenzja książki Brulion Bebe B.
Serce w grze
Miłość z mocnym uderzeniem
@Mirka:

@Obrazek „Najlepsze rzeczy w życiu nie przychodzą łatwo, trzeba się o nie postarać.” Miłość. Jedni w nią wierzą i ...

Recenzja książki Serce w grze
© 2007 - 2025 nakanapie.pl