Mistral recenzja

Kiedy wieje mistral budzą się najgorsze instynkty...

Autor: @kasia.rzymowska ·1 minuta
2020-08-24
Skomentuj
1 Polubienie
Książka, która bardzo dobrze się zapowiadała. Połączenie powieści obyczajowej z powieścią psychologiczną, napisanej w klimacie tajemniczości i lekkiego napięcia.

Czy jednak to wystarczyło?
🌬
W powieści poznajemy historię małżeństwa Rity (zwanej przez męża Mona Lisą) i Huberta. Małżeństwa dwojga ludzi. których zdaje się więcej dzieli niż łączy. Różnice temperamentów, charakterów, oczekiwań, aspiracji czy upodobań to tylko wierzchołek. Hubert sam przyznaje, że dla niego żona bardziej przypomina postać z portretu niż żywą kobietę. Nie zdziwi więc Was fakt, że związek ten przeżywa głęboki kryzys.
🌬
Kiedy jednak Hubert komunikuje żonie plan wyjazdu do Marsylii, ta postanawia mu towarzyszyć, mimo ogromnych obiekcji z jego strony. Wszelki próby zniechęcenia żony do tego pomysłu nie przynoszą jednak skutku i oboje wspólnie udają się w podróż do Francji. Nawet wypomnienie jej konieczności sprawowania nadzoru nad trwającym remontem, który dla Rity ma ogromne znaczenie, nie przynosi oczekiwanego rezultatu. Rita jednak wyjeżdża w zupełnie innych celach niż jej mąż - dla którego wizyta w Marsylii wiąże się z firmowymi negocjacjami. Hubert bowiem zarządza firmą, odziedziczoną po śmierci teścia. Rita natomiast całą swoją uwagę poświęca ukochanej sztuce, do której bardzo lekceważąco podchodzi jej mąż.
🌬
W Marsylii poznajemy coraz to nowych bohaterów, których pojawianie się sprawia, że można się zgubić w domysłach, które z małżonków skrywa więcej tajemnic. Relacja tych dwojga z całą pewnością nie jest oczywista, a między nimi ciągle wyczuwamy napięcie i nieustanne "badanie terenu".
🌬
Mimo, że zakończenie jest tutaj zaskakujące, to sposób jego przedstawienia pozostawia jednak niedosyt. Próba zaprezentowania końca fabuły w formie niedopowiedzeń, domysłów i tajemniczości jest według mnie tutaj nie do końca udana. I sam wątek mistralu mógłby moim zdaniem w tej powieści nieco więcej namieszać 😉

Ten debiut ma potencjał i czas spędzony z tą książką nie był według mnie stracony. Jednak mam też przeświadczenie, że nie zagości ona zbyt długo w mojej głowie.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mistral
2 wydania
Mistral
Justyna Mietlicka
6.5/10

Fascynująca gra psychologiczna, w której nic nie jest oczywiste. Hubert i Rita są małżeństwem od kilkunastu lat. Hubert zarządza firmą założoną przez teścia, a Rita zajmuje się tym, co najbardziej...

Komentarze
Mistral
2 wydania
Mistral
Justyna Mietlicka
6.5/10
Fascynująca gra psychologiczna, w której nic nie jest oczywiste. Hubert i Rita są małżeństwem od kilkunastu lat. Hubert zarządza firmą założoną przez teścia, a Rita zajmuje się tym, co najbardziej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mówi się, że każda para ma swoje tajemnice. Nikogo nie można poznać na sto procent. Ostatecznie jedynie my sami wiemy, kim tak naprawdę jesteśmy. Czy to możliwe, aby małżeństwo z wieloletnim stażem j...

@Skazananaksiazki @Skazananaksiazki

Wraz z Justyną Mietlicką zabieram was we wspaniałą podróż. Będziemy zwiedzać Marsylię. Wspaniałe widoki, obcowanie ze sztuką, owoce morza na obiad. Czy to nie brzmi wyśmienicie? Musimy tylko uważać n...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @kasia.rzymowska

Jak nie zepsuć palanta. Instrukcja w 10 krokach
Kiedy los decyduje za ciebie.

Tak, znów to zrobiłam. Znów zdecydowałam się na przeczytanie książki, tylko ze względu na jej tytuł. Jednak sami przyznajcie, że może zaintrygować, prawda? Ta książka ...

Recenzja książki Jak nie zepsuć palanta. Instrukcja w 10 krokach
Miłość to czasownik. Jak być ze sobą czulej, bliżej, dłużej. I na większym luzie
Miłość to gra zespołowa

Miłość - jedno z najważniejszych uczuć w życiu każdej i każdego z nas. Nasza motywacja, siła i oparcie. Uczucie, o które należy dbać, kiedy jest. Bo bez tego, niestety, ...

Recenzja książki Miłość to czasownik. Jak być ze sobą czulej, bliżej, dłużej. I na większym luzie

Nowe recenzje

Zaśnieżeni
Zaśnieżeni
@meryluczyte...:

"Zaśnieżeni" Catherine Walsh to powieść, którą zaczęłam czytać w odpowiednim momencie i na pewno sprzyjające okolicznoś...

Recenzja książki Zaśnieżeni
Toksyczne układy
Toksyczne układy
@ladybird_czyta:

Kiedy najbliższym zagraża niebezpieczeństwo, człowiek jest w stanie zrobić absolutnie wszystko, by ich chronić. Zgodzis...

Recenzja książki Toksyczne układy
Nasze obietnice
Recenzja
@madzia.w.ks...:

Pewnego dnia Mason znajduje na poboczu drogi nieznajomą, ranną dziewczynę, która w wyniku urazu traci pamięć. To niecod...

Recenzja książki Nasze obietnice
© 2007 - 2024 nakanapie.pl