Street Art Polska recenzja

Kiedy sztuka wychodzi na ulicę

Autor: @aniabruchal89 ·3 minuty
2022-11-28
Skomentuj
2 Polubienia
„Artyści są gotowi cierpieć za sztukę, czemu tak niewielu jest gotowych na to, by nauczyć się rysować.“

Banksy (wojna na ściany 2005)



Wielki syf, patologia kultury czarnego rapu, wandalizm hip – hopu, wulgaryzmy graffiti, tak mniej więcej nazywano od lat 60 i 70 XX wieku Street Art., oraz wyrażanie siebie poprzez graffiti. W latach 60 i 70 bardzo popularne było tak zwane znakowanie terenu, najczęściej przejawiające się tagowaniem i wypisywaniem imion w metrze, pociągu lub na murach. Napisy i rysunki powstawały zwykle uwiecznione zwykłym mazakiem wodoodpornym, dopiero gdy farba w sprayu stała się wszechobecna, artyści mogli tworzyć większe, bardziej kolorowe i zróżnicowane dzieła.

Jednym z najbardziej rozpoznawalnych tagerów tamtych lat był TAKI 183, pracował jako kurier, rozwoził paczki metrem, w międzyczasie tagując przy tym większą część miasta. Grafficiarz przeszedł do historii za sprawą tego, że jego „kariery” posiadały najwięcej tagów w Nowym Jorku.

W tamtym okresie powstawał także Street Art., który bazował na teatrze Guerilla, oraz poparcie. Mottem ówczesnej sztuki ulicznej stało się zdanie „życie jest sztuką, a sztuka jest życiem”.

W roku 1978 sztuka uliczna została po raz pierwszy doceniona w San Francisco, podczas odbywającej się wystawy Aesthetics of Graffiti (Estetyka graffiti). To był ważny moment, dla tego rodzaju prac, wystawa pozwoliła wyjść z podziemia czemuś, co odbierano jako wandalizm. Wielu kolekcjonerów przekonało się wtedy, że graffiti można eksponować, także w prywatnych domach.

W Polsce moda na Street Art. Przyszła z Zachodu. Zapoczątkowana w latach 90 bazowała bardziej na albumach, czasopismach oraz magazynach zagranicznych, więc wyglądała niemal identycznie. Z biegiem czasu, sztuka ta nabrała swojego charakteru, zaczęła wyrażać polskich artystów, oraz osiągnęła wielki sukces. Dziś sztuka uliczna ma wielu zwolenników, powstają coraz to nowe malunki, murale, graffiti. Dzięki takim artystom jak np. Banksy weszła na wysoki szczebel świata kolekcjonerów malarstwa.

W swojej pozycji Street Art. Polska Pan Paweł Kwiatkowski przekonuje się, że Street Art. Nie istnieje. Przemierza całą Polskę oraz Niemcy, aby spotkać się z najpopularniejszymi twórcami tego gatunku. Znajdziemy tutaj takich Artystów ja Mona Tusz i Jej genialne murale od Siewcy snów po Botanikapsułę. Poznamy Etnograff, ludzi, którzy łączą sztukę ludową ze sztuką graffiti, ich mural Pasterz, jest jednym z wielu dzieł, wzbudzających do dziś wielki podziw. W książce nie zabrakło, także kontrowersyjnego Egona Fietke, który sam o sobie mówi „Jestem z Ziemi i z gwiaździstego nieba”. Kosmiczny akrobata, jeden z najbardziej docenianych artystów w Polsce, twórca takich murali jak ten inspirowany obrazem Wacława Kondka Madonna Astronautów, czy Cień 163. Muszę tutaj wspomnieć o moim ulubionym twórcy Czarnobyl, w swoich pracach wykorzystuje szablony, które z pewnej odległości wyglądają jak fotografie. Damian Terlecki, bo o nim mowa, stworzył mnóstwo dzieł, które zapadają w pamięć, mówiąc jednocześnie, że kiedyś ulica była czysta, dziś Street Art. przenosi się do internetu.

Do pozycji Pana Kwiatkowskiego podchodziłam z dystansem, ten rodzaj sztuki nie jest moim ulubionym, za bardzo kojarzy mi się z tandetnymi muralami na cześć np. zmarłych aktorów… Muszę jednak napisać, że ludzie, którzy tworzą Street Art. z prawdziwego zdarzenia, bardzo mnie zachwycili. Pisarz pozwala czytelnikowi poznać, wiele ciekawych postaci, ich poglądy, wartości, jakie wyznają, oraz te, jakie chcą przekazać za pomocą swoich prac. Książka opatrzona ogromną ilością zdjęć najciekawszych malunków wraz z podpisem oraz komentarzem wprawia w zdumienie, zachwyca oraz daje do myślenia.

Osobiście wolę klasyków malarstwa oraz ich dzieła, ale jako wielka fanka zagranicznego rapu i polskiego hip – hopu cieszę się, że powstało dzieło, które przedstawia odbiorcy w szczegółach, często kontrowersyjne, przemilczane, oraz zmarginalizowane obrazy Street Art, a także ich twórców.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Street Art Polska
Street Art Polska
Paweł "1981" Kwiatkowski
9/10

Takiej książki jak „Street Art. Polska” Pawła Kwiatkowskiego jeszcze nie było. Długo na nią czekaliśmy. Teraz wiemy, że było warto, bo jest ona zapisem podróży do źródeł street artu, inspiracji, któr...

Komentarze
Street Art Polska
Street Art Polska
Paweł "1981" Kwiatkowski
9/10
Takiej książki jak „Street Art. Polska” Pawła Kwiatkowskiego jeszcze nie było. Długo na nią czekaliśmy. Teraz wiemy, że było warto, bo jest ona zapisem podróży do źródeł street artu, inspiracji, któr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pytając, z czym kojarzy się poszczególnym osobom street art, usłyszymy odpowiedź, że z bazgrołami na murach, przejawem wandalizmu. Najczęściej uważane jednak jest za sztukę. Wystarczy spojrzeć na te ...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Pozostałe recenzje @aniabruchal89

Podróż w świat nadprzyrodzony
Gdy szatan mówi "Nie ma Boga"

„Zło zawsze czai się blisko, na wyciągnięcie ręki. Nie sposób się z nim układać, oswajać go ani zmieniać. Kto wpatruje się w lustro, zobaczy oblicze diabła. Tylko częs...

Recenzja książki Podróż w świat nadprzyrodzony
Silne kobiety Japonii
Wielka Japonia

“花より団子” (Hana yori dango) – “Raczej ciasteczka niż kwiaty” Powiedzenie japońskie To przysłowie podkreśla praktyczne podejście do życia, suger...

Recenzja książki Silne kobiety Japonii

Nowe recenzje

Piekło
recenzja "Piekło"
@zaczytaj_ch...:

☢️ W siódmej odsłonie serii o komisarz Oldze Balickiej, zatytułowanej „Piekło”, Katarzyna Wolwowicz ponownie prowadzi n...

Recenzja książki Piekło
Szczęście pisane marzeniem
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Pani Kasia jest pisarką po której powieści sięgam w ciemno i zawsze wy...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Czarne
Czarne
@patrycja.lu...:

"Czarne" to wielowątkowa historia, w której splatają się zdarzenia prowadzące do Czarnego - letniska, gdzie niegdyś pię...

Recenzja książki Czarne
© 2007 - 2024 nakanapie.pl