Kiedy serce płacze recenzja

Kiedy serce płacze

Autor: @MartaAnia ·4 minuty
2014-01-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Tą książkę skończyłam czytać przed kilkunastoma minutami a wciąż na policzkach czuję ciepło łez, które wylałam podczas lektury. A było ich naprawdę dużo, bo powieść ta jest naprawdę bardzo piękna i wzruszająca... Nie sposób zapanować nad emocjami, gdy czyta się tak poruszającą historię młodej kobiety. Tym bardziej, gdy los niestety nigdy jej nie rozpieszczał. A już szczególnie podczas ostatnich kilku miesięcy, w których Hannah straciła wszystko co kochała i o czym marzyła całe swoje życie.

Jak więc już z pewnością się domyślacie nie jest to żadna beztroska komedia, za którymi tak przepadam. Tym razem poznamy historię dziewczyny, która wraz z rodziną należy do społeczności amiszów. Jest to wspólnota protestancka rządząca się pewnymi bardzo surowymi prawami. Amiszowie kierują się pewnymi zasadami, które dla nas są w większość przypadków nie tylko dziwne, ale wręcz niedopuszczalne. I nie mam w tym przypadku na myśli ich stronienia od wszelkiego rodzaju udogodnień techniki czy ograniczeń związanych z edukacją dzieci. Najbardziej co mnie w ich zachowaniu zaskoczyło to światopogląd, który niestety w tym przypadku bardzo skrzywdził tę niewinną młodą kobietę.

Hannah to bardzo grzeczna i ułożona dziewczyna. Całe swoje życie nigdy nie naraziła na szwank swojej reputacji lub swojej rodziny. Pracowała pilnie i bardzo sumiennie, starała się zawsze postępować uczciwie i zgodnie z zasadami, które wpoili jej rodzice. I choć jej serce aż się rwało do nowości - zawsze postępowała tak jak należy. Przyszedł jednak moment, w którym się zakochała i to z wzajemnością. Niestety jej wybranek pochodził z innej nieco bardziej uwspółcześnionej grupy społecznej - menonitów. Tym czasem amisze nie uznawali małżeństw z osobami z poza wspólnoty, Jednak nasi zakochani nie tracili wary. Paul postanowił, że gdy tylko ukończy naukę rozpocznie pracę u ojca Hannah i tak zdobędzie nie tylko jego zaufanie, ale również prawo do poślubienia jego córki. Plan był, chęci także i wszystko byłoby dobrze gdyby nie... tragedia, która dotknęła naszą bohaterkę, wracającą ze spotkania z ukochanym. Hannah została napadnięta i zgwałcona, co bardzo pogmatwało jej plany na przyszłość. I nie dlatego, że dziewczyna niewątpliwie po takim zdarzeniu przeżyła traumę, a jej życie zmieniło się nie do poznania. Myślę, że znacznie większy ból poza tym fizycznym dziewczyna przeżyła patrząc jak do tego wydarzenia odnieśli się jej najbliżsi. Ojciec Hannah postanowił wszystko utrzymać w ukryciu. Zemsta na gwałcicielu była niedopuszczalna, bo według nich - to Bóg karał za przewinienia. A poza tym, rozgłaszając to wydarzenie, dziewczyna miałaby zszarganą reputację i straciłaby szanse na ożenek. Nie liczyła się krzywda córki lecz to co powiedzą inni. Jak zareaguje biskup i inni we wspólnocie. I tak Hannah została sama ze swoim problemem. Jej życie nagle się zmieniło. Dziewczyna z każdym dniem coraz bardziej zamykała się w sobie załamana i zrozpaczona bez perspektyw na przyszłość. Była przerażona, że gdy Paul dowie się co jej się przytrafiło - porzuci ją. A tego by nie zniosła. Oj, chyba się zapędziłam... Może resztę doczytacie już sami??

Powiem Wam szczerze, że ta książka bardzo mnie poruszyła. Oprócz tego, że dzięki niej znacznie więcej dowiedziałam się o społeczności amiszów, to dodatkowo poznałam historię dziewczyny, która przez plotki i niedomówienia przeżyła istny horror nie tylko ze strony obcych jej ludzi, ale także własnej rodziny. Hannah została ukarana za to, że zdarzyła jej się krzywda, za to, że znalazła się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie. Została ukarana, za to, że ktoś inny tak bardzo ją skrzywdził... Gdyby nie to, że była amiszką. Gdyby nie ich poglądy na świat, ich zasady i tradycje pewnie wszystko potoczyłoby się zupełnie inaczej. Ale tak się nie stało, co według mnie jest straszna niesprawiedliwością...

"Kiedy serce płacze" to bardzo wzruszająca książka. Poznamy tu szereg osób, które polubimy od samego początku, przeczytamy o wielkiej miłości, przywiązaniu i ogromnej wierze w Boga. O bezwzględnym posłuszeństwie, przyjaźni i naiwności... Ta powieść kryje w sobie prawdziwe życie, choć tak inne od tego, które znamy. Życie pełne miłości i niesprawiedliwości, pełne wiary i kłamstw. Życie Hannah, dziewczyny tak bardzo skrzywdzonej przez los. Im dalej zagłębiałam się w te lekturę tym bardziej rodził się we mnie bunt przeciw takiej niesprawiedliwości. Nie potrafiłam zrozumieć tych ludzi i ich poglądów. Ich wiary w bezwzględne posłuszeństwo wobec wspólnoty i biskupa. I jednocześnie podziwiałam naszą główną bohaterkę za siłę, zaradność, stanowczość i wiarę. Nie wiem czy potrafiłabym przejść przez to wszystko co ta biedna dziewczyna...

Ta książka niesamowicie wciąga. Przeczytałam ją w zaledwie półtora dnia. Jest to lektura, która daje do myślenia i nakłania do refleksji. Jest to dość smutna opowieść, choć nie brak w niej również miłych, wesołych chwil. Jednak jeśli liczymy na happy end, to tym razem musimy z tym zaczekać. Szkoda, że życie tej młodej kobiety nie ułożyło się lepiej, że nie doczekała się takiego zakończenia o jakim marzyła. Ale nie ukrywam, że szalenie podoba mi się postępowanie Hannah na końcu książki i ściskam mocno kciuki, by teraz jej życie stało się piękniejsze. Już niedługo poznam jej dalsze losy, gdyż powstała kontynuacja tej książki, za którą za chwilkę się zabieram. Obiecuję, że po jej przeczytaniu także podzielę się z Wami swoimi wrażeniami. A teraz gorąco Was namawiam do przeczytania tej powieści. Uważam, że warto.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-01-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kiedy serce płacze
Kiedy serce płacze
Cindy Woodsmall
8.3/10
Cykl: Hannah Lapp, tom 1
Seria: Labirynty. Kolekcja prozy

Najnowszy tytuł w serii LABIRYNTY. KOLEKCJA PROZY Poznaj tajemniczy świat amiszów. Przeczytaj powieść ulubionej pisarki czytelników dziennika New York Times! W tajemnicy przed rodzicami Hannah pr...

Komentarze
Kiedy serce płacze
Kiedy serce płacze
Cindy Woodsmall
8.3/10
Cykl: Hannah Lapp, tom 1
Seria: Labirynty. Kolekcja prozy
Najnowszy tytuł w serii LABIRYNTY. KOLEKCJA PROZY Poznaj tajemniczy świat amiszów. Przeczytaj powieść ulubionej pisarki czytelników dziennika New York Times! W tajemnicy przed rodzicami Hannah pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Kiedy serce płacze" to pierwsza książka opowiadająca o społeczności amiszów, będąc po lekturze wszystkich tomów oceniam ją najlepiej i uważam, że jest to jedna z lepszych serii jakie czytałam. Chocia...

@Sosenka @Sosenka

Cindy Woodsmall, wielokrotnie nagradzana, amerykańska pisarka, specjalizuje się w powieściach opartych na życiu amiszów i mennonitów. „Kiedy serce płacze” to pierwsza książka jej autorstwa, która ukaz...

@MarKo @MarKo

Pozostałe recenzje @MartaAnia

Krokodyl
Krokodyl

Książeczki wydawnictwa Ezop są nam już znane od bardzo dawna. Lubimy je i jest nam niezmiernie miło, że chociaż część z nich możemy Wam polecić jako te, nad którymi nasz ...

Recenzja książki Krokodyl
Zawsze stanę przy tobie
Zawsze stanę przy tobie

Kiedy zobaczyłam na stronie wydawnictwa Nasza Księgarnia kolejną książkę Gayle Forman od razu wiedziałam, że będzie to dla mnie obowiązkowa pozycja do przeczytania :) Cz...

Recenzja książki Zawsze stanę przy tobie

Nowe recenzje

Aced. Wymarzony
Men love men
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki. Znacie te autorki??Ja odkryłam ich pióro całkiem niedawno i jestem totalnie wkręcona. 🩷Ace jest...

Recenzja książki Aced. Wymarzony
Wioska małych cudów
Kiedy sypie śnieg dzieją się cuda
@emol:

A gdyby tak w grudniu zamiast przejmować się mnóstwem przedświątecznych spraw spakować ciepłe rzeczy do walizki i pojec...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Świąteczne wyzwania.
@maciejek7:

Już za kilka dni jedne z najbardziej rodzinnych świąt. Święta Bożego Narodzenia niemal wszystkim kojarzą się z radością...

Recenzja książki Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
© 2007 - 2024 nakanapie.pl