Trzynaście recenzja

„Trzynaście” to thriller prawniczy, który wyróżnia się nietypowym i intrygującym pomysłem na fabułę. Sprawa sądowa, seryjny morderca i adwokat, który nie ma pojęcia, że prawdziwy zabójca nie jest oskarżonym, lecz… jednym z przysięgłych. Brzmi jak przepis na świetny thriller? Dokładnie tak!

Głównym bohaterem książki jest Eddie Flynn, były oszust, który stał się błyskotliwym prawnikiem. Tym razem podejmuje się obrony gwiazdy Hollywood oskarżonej o morderstwo. Problem w tym, że prawdziwy zabójca to Joshua Kane – psychopata, który znalazł sposób, by dostać się do składu przysięgłych i manipulować procesem od wewnątrz.

Od samego początku książka wciąga swoją niebanalną intrygą. Cavanagh doskonale prowadzi narrację, przeplatając perspektywę Eddiego i Kane’a, co pozwala lepiej zrozumieć motywy obu postaci. Każdy rozdział dostarcza nowych emocji, a napięcie rośnie z każdą stroną. Czytelnik nie ma chwili wytchnienia – zwroty akcji pojawiają się w najmniej oczekiwanych momentach, co sprawia, że książka jest niezwykle dynamiczna. To naprawdę ciekawa historia, która trzyma w napięciu przez większość książki i sprawia, że trudno się od niej oderwać.

Cavanagh doskonale buduje atmosferę – od początkowych intryg po coraz bardziej klaustrofobiczne poczucie zagrożenia. Jego styl pisania jest przystępny, a jednocześnie pełen profesjonalnych, prawniczych szczegółów, które dodają realizmu całej historii. Dialogi są naturalne i pełne napięcia, a opisy pozwalają niemal poczuć atmosferę sądowej sali.

Jednym z największych atutów książki jest kreacja postaci. Eddie Flynn to bohater, którego łatwo polubić – inteligentny, sprytny, ale i pełen ludzkich słabości. Kane natomiast to wyjątkowo niebezpieczny przeciwnik, którego chłodna kalkulacja i manipulacje budzą autentyczny niepokój.

Mimo wszystkich zalet, niestety przewidziałam zakończenie, co nieco osłabiło efekt finału. Nie zmienia to jednak faktu, że całość była bardzo satysfakcjonująca – finał, choć przewidywalny, nadal dostarcza emocji i świetnie podsumowuje całą intrygę.

„Trzynaście” to książka, która wciąga od pierwszej do ostatniej strony. Oryginalny pomysł, świetne tempo i bohaterowie, których losy naprawdę obchodzą czytelnika, sprawiają, że to jeden z najlepszych thrillerów, jakie miałam okazję przeczytać. Jeśli lubisz inteligentne i trzymające w napięciu historie, ta książka jest dla Ciebie.

To dobrze napisana, emocjonująca opowieść, która łączy w sobie elementy thrillera psychologicznego i prawniczego, tworząc niezwykle angażującą całość. Mimo że domyśliłam się, jak zakończy się ta historia, nie zmniejszyło to mojej przyjemności z czytania.