Miłość na kredyt recenzja

Każdy zasługuje na miłość...

Autor: @justus228 ·2 minuty
2021-06-19
Skomentuj
3 Polubienia
Sandra Robins znów to zrobiła! Nie dość, że tyle czasu kazała nam czekać na kolejną część „Miłości na sprzedaż”, to teraz gdy już ją dostałam, to znowu chce więcej!
Pamiętacie bohaterów jedynki? Borysa i Sarah? To tym razem poznajemy historię Amy, która jest najlepszą przyjaciółką naszej ukochanej Sary. Poznały się pracując razem w Rezydencji jako tancerki i panie do towarzystwa (ładnie mówiąc ;) ), a teraz jedna z nich szykuje się do ślubu, a druga będzie próbowała rzucić dotychczasowe zajęcie i zająć się czymś, co zawsze chciała robić. Czy uda jej się rozpocząć nowy etap w życiu? Czy tak łatwo da się rzucić coś, co przynosiło dość spory zastrzyk gotówki i zacząć żyć „normalnie”?
Już od samego początku poznajemy naszą główną bohaterkę i to, z czym musi czasami zmagać się w swojej pracy. Powiem szczerze, że ja sama byłam przerażona i nie umiem sobie tego wyobrazić. I jakkolwiek by człowiek seks lubił, to takie coś?....nie, nie, nie! Dlatego też, nie dziwie się, że dziewczyna chciała zmian i podziwiam ją za odwagę, bo nie każdy byłby zdolny zrezygnować z tak dochodowej pracy, nie mając żadnej pomocy od rodziny, która de facto jest tylko na papierze. No może oprócz siostry, ale ta z kolei ma swoje życie i studia, na które pieniądze przesyła również Amy. Trudna sprawa, prawda? Ale gdy na horyzoncie pojawia się przystojny i sławny hokeista ( o czym z początku nasza główna bohaterka nie wie ), sprawa już nie wydaje się, aż tak beznadziejna ;)
Historia sama w sobie wciąga już od pierwszych stron. Jak pojawia się postać Lucasa, zaczyna robić się jeszcze ciekawiej. Ale nie myślcie czasem, że ta historia będzie prosta. Autorka skutecznie wyprowadza nas momentami w pole różnymi zwrotami akcji, przez co ani na chwile czytelnik nie będzie czuł się znudzony. Wręcz przeciwnie, każde wydarzenie, które przyspiesza przepływ krwi w żyłach, spowoduje, że nie będziecie chcieli odłożyć tej książki, bez uprzedniego poznania dalszych wydarzeń. Wow! Ile ja się przy tej książce naprzeklinałam! Już na samym wstępie, zachowanie Lucasa mnie mocno zirytowało i to było takie : „Ale że jak? Tak po prostu? Co za douchebag!” Ale to tylko takie początkowe niesnaski ;)
Każdy z bohaterów ma swoją przeszłość i radzi sobie z tym na swój sposób. Niestety przez to mają problemy z zaufaniem i otworzeniem się na nowe osoby i relacje. Ona na siłę ubiera się skromnie, zakłada okulary, byleby tylko nie wyglądać seksownie, bo nie chce być kojarzona ze swoim poprzednim zawodem. A on z kolei czuje się winny pewnych wydarzeń, które miały miejsce podczas jednego z meczów i nie chce o tym mówić – wiecie, takie samobiczowanie się. Czy można stworzyć w takim przypadku jakikolwiek związek? A nawet jeśli, czy będzie on usłany różami? Od razu Wam mówię, że nie, a to co autorka dla nas stworzyła nieraz mnie zaskoczyło, zszokowało, a nawet i zdenerwowało.
„Miłość należy się każdemu. Nawet gdy uważasz, że na nią nie zasługujesz.” – uwielbiam ten cytat z okładki i uważam, że jest idealny jeśli chodzi o tę historię! Do tego lekkie pióro autorki, powoduje, że historię chłonie się całą sobą. A na koniec pozostawia niedosyt! Ja chce więcej. Droga autorko po proszę już o trzecią część ;)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-06
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość na kredyt
Miłość na kredyt
"Sandra Robins"
8.0/10

Miłość należy się każdemu. Nawet gdy uważasz, że na nią nie zasługujesz. Bolesne doświadczenia z dzieciństwa sprawiły, że Amy stara się jak najszybciej usamodzielnić i otoczyć opieką swoją młodszą s...

Komentarze
Miłość na kredyt
Miłość na kredyt
"Sandra Robins"
8.0/10
Miłość należy się każdemu. Nawet gdy uważasz, że na nią nie zasługujesz. Bolesne doświadczenia z dzieciństwa sprawiły, że Amy stara się jak najszybciej usamodzielnić i otoczyć opieką swoją młodszą s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka to tom 2 choć historia zupełnie inna. W tomie Miłość na sprzedaż poznaliśmy Sarah i Borysa i tu mamy niejako ich dalsze losy ale są one poboczne. Głównymi bohaterami są Amy przyjaciółka Sarah...

@lalkabloguje @lalkabloguje

❤❤❤Recenzja❤❤❤ Premiera 30.06.2021 "Miłość na kredyt" - Sandra Robins Nietypowe zajęcie. Chce rozpoczęcia nowego życia. Ból. Cierpienie. Popularność i klątwa, która cały czas ciąży. Namiętność i u...

@paulinagraszka5 @paulinagraszka5

Pozostałe recenzje @justus228

Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Jedna z ulubionych książek moich dzieci!

"Niesamowita Betty" po raz kolejny jest naszym numerem jeden podczas czytania bajek na dobranoc. No po prostu czasem już przewracam oczami, jak za setnym razem przy pyta...

Recenzja książki Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Miłosne równanie
Strasznie mnie wymęczyła ta historia...oj strasznie

Motyw różnicy wieku, to coś co polubiłam dopiero od niedawna. I to za sprawą Lucii Franco i jej serii "Na krawędzi". O matko, ta seria jest tak fenomenalna, że sięgając...

Recenzja książki Miłosne równanie

Nowe recenzje

Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.
@Mackowy:

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz
Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy