Kasztanowy ludzik recenzja

Wtorek 31 października 1989r.
Komendant policji Marius Larsen myśli o czekającej go rozmowie z żoną. Równo za tydzień powinien przejść na emeryturę, na co kobieta bardzo czeka, niestety on nie jest na to zupełnie gotowy.
Gdy przez policyjne radio nadawane jest zgłoszenie, Marius ochoczo je przyjmuje, aby odłożyć w czasie tą przykrą rozmowę.
Kiedy dociera do gospodarstwa Ørumów,
zauważa leżącą na podwórku martwą świnię. Kiedy powoli wchodzi do kuchni jego oczom ukazuje się makabryczna zbrodnia.
Przy kuchennym stole siedziała zmasakrowana nastolatka, a na podłodze leżało ciało trochę starszego chłopca, z raną postrzałową. Gdy tak przemierzał w ciszy kolejne pomieszczenia, w łazience natknął się na kolejne ciało, tym razem kobiety i chłopca, który ledwie żywy leży w wannie. Marius przypomina sobie, że powinno być jeszcze jedno dziecko, malutka dziewczynka. Wychodząc z łazienki zauważył otwarte drzwi do piwnicy, gdy wchodzi do środka, widzi, chowające się tam dziecko. Szybko podchodząc, rozgląda się uważnie, gdy wzrok jego przykuwa coś innego. Na drewnianych piwnicznych półkach ustawione są niezliczone ilości kasztanowych ludzików.
Nagle zauważa zbliżającego się do niego chłopca, gdy ten wykonuje zamach siekierą niestety jest już za późno na jakąkolwiek reakcje...
2018
Młoda funkcjonariuszka Thulin zjawia się na wezwanie. Ofiara, Laura Kjaer, lat 37, została zamordowana we własnym domu, w Kopenhadze.
Gdy przygląda się zmaltretowanemu ciału kobiety, dołącza do niej jej partner z Europolu, Hess.
W trakcie rozmowy z technikami, zauważa wiszące zawiniątko na płocie. Gdy podchodzi bliżej, widzi dwa kasztanowe ludziki...
Gdy po zbadaniu odcisków palców, Thulin dostaje informacje, że na kasztanach są ślady Kristine Hartung, dwunastoletniej dziewczynki, zaginionej rok temu, poważnie zaczyna się zastanawiać, jaki jest związek po między tymi dwiema sprawami.
Czy uda im się dowiedzieć, kto i dlaczego ustawia na miejscu zbrodni kasztanowe ludziki? Czy złapią sprawcę, zanim ten zabije po raz kolejny... ?

Świetnie skonstruowany thriller z ciekawą fabułą. Bardzo podobał mi się cały wątek dotyczący rozwikłania śledztwa. Wszystkie wskazówki, jak i samo dochodzenie, autor poprowadził w mistrzowski sposób!
Szczerze polecam, gdyż nie ma nic lepszego od bardzo wciągającego kryminału!