Łabędzi śpiew recenzja

Karina po raz kolejny nie zawodzi!

Autor: @justus228 ·2 minuty
2021-01-03
Skomentuj
3 Polubienia
Łabędzi śpiew to moje drugie spotkanie z twórczością Kariny Hiddenstorm. Czy było tak bardzo udane jak i pierwsze? Poprzednia książka autorki „30 dni” do dzisiaj grzeje miejsce na mojej półeczce ulubionych! I zdecydowanie kiedyś do niej wrócę! Z kolei w tym przypadku mamy do czynienia z zupełnie innym gatunkiem! Jak w tamtej przewijały się elementy fantastyki, tak „Łabędzi śpiew’ to sensacja! I do tego w połączeniu z romansem, który momentami rozpali niejedną czytelniczkę!

Alice Newman jest mężatką….ale już wkrótce się to zmieni. Jej mąż jest policjantem, który za nic ma uczucia i odpowiednie traktowanie kobiet. Nieraz wpada w szał, a swoją złość odreagowuje właśnie na Alice. Gdy podczas jednej z wielu awantur, dochodzi do rękoczynów, Alice dużo nie myśląc, zabija swojego męża. Postanawia uciekać, bowiem w tym świecie – w świecie policjantów, którzy ufają sobie bezgranicznie, wie, że nikt jej nie uwierzy. Nikt nie uwierzy w to, że była to tylko samoobrona… Wkrótce na jej drodze pojawi się Phoenix Thorne, płatny morderca, z którym połączy ją więcej niż tylko przelotna znajomość…

Autorka doskonale wie jak zagrać na emocjach czytelnika. Już od pierwszych stron dużo się dzieje! Początek genialny, mocno mnie zaintrygował. Im dalej tym czułam się jakbym była w jakimś filmie sensacyjnym. Świetnie wykreowana postać Alice, a do tego pewny siebie Phoenix – duet idealny, prawie jak Bonnie i Clyde ;) pałają do siebie uczuciem, które będzie dla nich niczym powietrze, bez którego nie da się żyć. Bardzo podobała mi się postać Duvalla, który za wszelką cenę chce dorwać żonę zabitego przyjaciela – momentami aż czułam, jak nerwy i rozpacz ogarniają całą jego osobę. No i oczywiście Nyks – wytwór wyobraźni głównej bohaterki? A może ktoś więcej? Pojawiała się w odpowiednich momentach i to dzięki niej Alice była taka sprytna ;)

Cała historia ciekawa i przyjemna, mnie brakło w niej trochę więcej emocji – może to było spowodowane tym, że gdzieś tam w odmętach pamięci, miałam wrażenie, że już to widziałam ;) może to przez te wszystkie filmy, które poł życia oglądałam. Nie wiem, ale to nie znaczy, że książka mnie nudziła, bo naprawdę fajnie się ją czytało! Co do zakończenia… no przyznam bez bicia, że się go spodziewałam i miałam nadzieję, że jednak będzie to coś innego… Pomimo wszystko czekam na kolejne książki autorki, a Łabędzi Śpiew oczywiście polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-27
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Łabędzi śpiew
Łabędzi śpiew
"K.C. Hiddenstorm"
7.7/10

Oboje byli w pewien sposób zakochani w śmierci. Oboje mieli w sobie mrok. Po jednej ze szczególnie brutalnych awantur Alice Newman zabija męża – porywczego policjanta, który znęcał się nad nią od...

Komentarze
Łabędzi śpiew
Łabędzi śpiew
"K.C. Hiddenstorm"
7.7/10
Oboje byli w pewien sposób zakochani w śmierci. Oboje mieli w sobie mrok. Po jednej ze szczególnie brutalnych awantur Alice Newman zabija męża – porywczego policjanta, który znęcał się nad nią od...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

ŁABĘDZI ŚPIEW. K.C. HIDDENSTORM Dziękuję za książkę, którą otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl oraz samej autorce K. C. Hiddenstorm. Z twórczością Pani Hiddenstorm spotykam się...

@jagodabuch @jagodabuch

"W samotności łatwiej udawać, że wszystko jest w porządku. Twoja porażka nie odbija się w oczach innych, nie kładzie się cieniem na ich twarzach." K.C. Hiddenstrom ma już w swoim dorobku pisarskim k...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @justus228

Miłosne równanie
Strasznie mnie wymęczyła ta historia...oj strasznie

Motyw różnicy wieku, to coś co polubiłam dopiero od niedawna. I to za sprawą Lucii Franco i jej serii "Na krawędzi". O matko, ta seria jest tak fenomenalna, że sięgając...

Recenzja książki Miłosne równanie
Dziennik pokojówki
Zaskakująco dobra intryga, fenomenalnie skonstruowana historia - warto!

"Z po­zo­ru lu­dzie mogą się wy­da­wać zu­peł­nie zwy­czaj­ni, ale wy­star­czy zdra­pać fa­sa­dę i pod lśnią­cą po­wierzch­nią za­wsze jest jakiś se­kret." "Dz...

Recenzja książki Dziennik pokojówki

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
© 2007 - 2024 nakanapie.pl