Moja ocena:
Arcydzieło komizmu, opowiadające o rzecznej eskapadzie trzech miejskich hipochondryków w czasach rodzącej się kultury masowej i powstającej mody na wycieczki Trzech panów w łódce (nie licząc psa) to ...
"Trzech panów w łódce (nie licząc psa)" premierę miało w roku 2020 i ostatnio chętnie sięgam po książki, które niekoniecznie są nowościami. Przeplatam sobie aby nie wpaść w błędne koło czytania właśn...
„Trzech panów w łódce (nie licząc psa)” Jerome’a K. Jerome zaintrygował mnie tytułem, bo wyczułam w nim coś arystokratycznego, pompatycznego, nie wiedząc nic o książce. Być może jestem ignorantką i s...
Życie składa się z wielu opowieści. Małe słowa, nikłe zdarzenia, czy twarze ludzkie – to wszystko tworzy odrębne opowiadania, które można rozbudowywać bez końca i tym sa...
Recenzja książki Jak adoptowałem AntonaJutro bez wczoraj… Dziś bez jutra… Wczoraj bez dziś… I siedemnaste urodziny Eleny Amherst, które miały tak wiele zmienić, a nie zmieniły nic. Siedemnaste urodzi...
Recenzja książki Imperium kłamstwPenelope Ward i Vi Keeland to duecik, po który bardzo lubię sięgać. Zawsze książki tych autorek są zabawne i świetnie s...
Recenzja książki Nie randkuj z siostrą kumpla📚📚📚 "Miłość to odnalezienie jedynej osoby, przy której twoje serce stanie się pełne, która uczyni cię kimś lepszym, ni...
Recenzja książki Ktoś mnie pokochałNiedokończona (niestety!) powieść Stefana Zweiga utrzymuje mnie w przekonaniu, że Zweig wielkim pisarzem był. Na tle ni...
Recenzja książki Dziewczyna z poczty