Kamienica recenzja

Kamienica emocji

Autor: @zkotemczytane ·2 minuty
2021-06-13
Skomentuj
4 Polubienia
Gdy wracam do książki, do jej mądrości, cytatów, za każdym razem utwierdzam się w przekonaniu, że takie historie są potrzebne na polskim rynku. Nie jest to łatwa opowieść, nie jest to powieść, którą wchłoniesz w jeden wieczór. Jest to książka, która zostanie w Tobie na długo, ponieważ to Twoje podejście będzie się zmieniać wraz z kolejnymi stronami. Kamienica jest idealna do delektowania się literaturą, smakowania każdego słowa osobno, doczytywania fragmentów, przemyśleń, a przede wszystkim… Do nauki wiary w siebie.

Doceniasz siebie?

Ile razy, patrząc w lustro, mówisz sobie, że wypadałoby coś tu poprawić, och, i to, i to i jeszcze to… Wpadamy w błędne koło. Podglądamy tych, co na Instagramie, idealne życie, idealne figury, sami ich oceniamy, sami pragniemy mieć takie życie jak oni. Zaczynamy grać w teatrze cieni, tworzymy w głowie scenariusze, kim kto jest, czy jest szczęśliwy i czy na pewno na ów szczęście zasługuje. Bo Ty na pewno nie zasługujesz. I czasami masz odwagę mówić o tym głośno, w inne dni tylko szepczesz do tego odbicia w lustrze…

Z podobnymi problemami boryka się bohaterka Kamienicy.

Monolog bohaterki pokazuje nam początkowo jej niedoskonałości, ułomności, starsza kobieta nie widzi w sobie kobiecości, piękna. Ma się wrażenie, że zamknęła się na życie, że brak „większych osiągnięć” sprawił, że dla siebie i dla innych jest nikim, cieniem samej siebie, cieniem, który podgląda mieszkańców kamienicy i ocenia, tworzy scenariusz ich życia.

To nie tylko opowieść o starzeniu się, walki z chorobą alkoholową córki. To także historia o odrodzeniu się kobiecości, odkrywaniu samej siebie. Nieważne, ile masz lat, zawsze masz prawo powstać z popiołów i napisać nowy rozdział.

Nie patrząc na innych mieszkańców Kamienicy, nie snując już scenariuszy, zaczynasz po prostu żyć.

Każdego dnia możesz walczyć o marzenia. Główna bohaterka to symbol każdego z nas, tego, co nie wie, co się dobre, a co złe, czy coś wypada, czy lepiej przemilczeć. To także opowieść o macierzyństwie. Bo dla każdej matki dziecko będzie zawsze małe, zawsze będzie chciała je przytulić do piersi i szeptać: będzie dobrze maleństwo, mama jest przy Tobie.

Kamienica to zdecydowanie „must read”, ponieważ nie tylko zmusza czytelnika do przemyśleń. Książka nakłania też do zmian, do walki o własne szczęście. Nagle się okazuje, że każdy z nas mieszka w przysłowiowej Kamienicy, ale to my decydujemy o własnym losie. Nie gramy w teatrze cieni. To my walczymy o swoje marzenia.

Więc co, wierzysz w siebie? Zawalczysz o marzenia?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-13
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kamienica
Kamienica
Alžběta Bublanová
8/10

Bohaterka „Kamienicy” obserwuje ludzi i snuje w głowie ich wydumane historie. Analizuje siebie, własne ciało i podejmowane decyzje. Poświęca dużo uwagi córce, która wyszła z nałogu alkoholowego i tak...

Komentarze
Kamienica
Kamienica
Alžběta Bublanová
8/10
Bohaterka „Kamienicy” obserwuje ludzi i snuje w głowie ich wydumane historie. Analizuje siebie, własne ciało i podejmowane decyzje. Poświęca dużo uwagi córce, która wyszła z nałogu alkoholowego i tak...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @zkotemczytane

W proch się przewrócisz
Zabawna, rozpędzona niczym BMW na autostradzie, a jednocześnie pełna refleksji.

„W proch się przewrócisz” Moniki Wawrzyńskiej to komedia, która idealnie sprawdzi się na gorszy nastrój. Może mi nie uwierzycie, że ta lekka powieść puszcza oczko do czy...

Recenzja książki W proch się przewrócisz
Dziewczyna z przeklętej wyspy
Fantastyczna uczta: mroczna, niepokojąca, dynamiczna i niezwykle wciągająca!

Dziewczyna z przeklętej wyspy Anety Jadowskiej to drugi tom Kronik sąsiedzkich z Nikitą w roli głównej. Radziłabym zacząć czytanie od Afery na tuzin rysiów, bo wprowadzi...

Recenzja książki Dziewczyna z przeklętej wyspy

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl