Sukienka z mgieł recenzja

Weronika wychowana została przez zabieganych i zapracowanych rodziców. Za towarzyszów miała książki i koty. Miała tylko jedno marzenie. Prowadzić kawiarenkę, w której ludzie będą mogli odpocząć od codzienności. Otrzymany spadek umożliwił jej realizację tego marzenia. Urządziła wszystko sama od podstaw.

Kawiarenka jest cicha,spokojna - gdy zajrzysz tu przypadkiem i napijesz się herbaty przepadłeś - zostaniesz już tu na zawsze. Miejsce jest magiczne, z klimatem. Weronika jest cudowna, bardzo otwarta do ludzi. Często z nimi rozmawia , doradza i pomaga rozwiązać ich problemy. Ma stałych bywalców kawiarni - stara się ich poznać - ich radości i smutki. Każda osoba to osobna historia. Przyznam że książka jest tak wzruszająca że trzeba zaopatrzyć się w paczkę chusteczek - Ja tak miałam. Ale życie składa się też z przypadków które mogą odmienić całkowicie życie bywalców Piwnicy Pod Liliowym Kapeluszem. Dać im trochę nadziei i otuchy. Oczywiście też jest opisane życie uczuciowe Weroniki. I dowiadujemy się że warto walczyć o swoje marzenia bo wtedy się spełniają. W każdej chwili wszystko może się odmienić na lepsze , trzeba tylko dać sobie szanse. Książkę czyta się szybko. Polecam na letnie wieczory.