Czy każdy mąż ma swój sekret? Można domniemywać, że zdecydowana większość mężczyzn coś tam przed nami ukrywa … Jeżeli są to małe i miłe sekreciki, to jeszcze nic wielkiego. Ale jak sprawa nabiera rumieńców, to zaczyna się robić gorąco i trochę niebezpiecznie. Ciekawe, jaki sekret miał bohater tej powieści, Adam ...
Natalia prowadzi szczęśliwe życie u boku męża, biznesmena Adama. Życie pełne luksusu, zadowolenia, spełniania się. Dla relaksu prowadzi kwiaciarnię, która nadaje blasku jej życiu i spokoju. Do czasu … aż w kwiaciarni niespodziewanie zjawia się pierwsza miłość kobiety. Wtedy wracają wspomnienia, dawne czasy, porównywanie byłego partnera do męża. Przyjaciel ma dla niej czas, czego nie może powiedzieć o mężu. Wiecznie zabiegany i nieobecny, prowadzone liczne interesy i firmy pochłaniają go całkowicie. Ale też odsuwają od żony. Mężczyzna robi się tajemniczy i czasami nieobecny …. Wkrótce kobieta dostrzeże, że mąż coś przed nią ukrywa. Tylko co to może być? Czyżby prowadził podwójne życie? Czy ma drugą kobietę? Bo jak inaczej można wytłumaczyć jego tajemnicze zniknięcia … Prawda okaże się ciekawa i zaskakująca … Pełna niedopowiedzeń … Czy kobiety lubią tajemnice? Zwłaszcza męskie tajemnice? Czy potrafią się im oprzeć? Może być trudno …
Julia Furmaniak zabiera nas w niesamowitą, pełną niespodzianek i niedopowiedzeń podróż przez życie. Podróż ciekawą, emocjonującą i niebezpieczną. Żyjemy u boku wspaniałego mężczyzny, tego jedynego, ufamy mu, a On? On płata nam figle, szykuje intrygującą i zaskakującą niespodziankę. Tylko czy my kobiety, oczekujemy aż takich rewelacji? Muszę przyznać, że autorka do granic czerwoności rozbudziła moje emocje. Nie mogłam się skupić, byłam rozdarta wewnętrznie. A zaskoczenie? Nie takiego się spodziewałam, uważam, że rozszyfrowałam tajemnicę Adama, ale pewności nie mam. Autorka zostawia nas samych z niedokończoną puentą … Już czekam na ciąg dalszy, bo nie wyobrażam sobie, aby mogło go nie być. Liczę na to, że to dopiero początek tajemnic, a w kolejnych odsłonach będzie tylko bardziej gorąco i intrygująco.
W Sekrecie mojego męża mamy niewinny flirt, namiętność i pożądanie, seksualne uniesienia ukazane w dobrym tonie i smaku, bez perwersyjnych zachowań. On i ona, a między nimi atmosfera powabu i erotyzmu, wibrującego i trudnego do opanowania powiewu seksualności. Jesteśmy świadkami tego, jak małżonkowie potrafią się sobą cieszyć, zaskakiwać i podniecać po wielu latach wspólnego pożycia. Tę powieść czyta się tak szybko, że nawet nie wiadomo kiedy, a pojawia się finał. Pytania i sugestie po jej skończeniu się mnożą i kłębią, nie dają nam spokoju.
Ta powieść to świetna lektura, niezbyt wymagająca, ale wciągająca i miło absorbująca. Miło się z nią spędza wolną chwilę, nawet jak jest mroźno za oknem, to ona na pewno każdego czytelnika rozgrzeje do czerwoności.
Warto po nią sięgnąć chociażby dlatego, aby przez następne dni żyć w niepewności dalszych losów bohaterów, z niecierpliwością czekając na ciąg dalszy, odliczając dni do oczekiwanej kontynuacji ...