Taka chwilowa odskocznia od thrillerów i kryminałów. Zaglądamy do świata mafijnego, brudnego i złego. Jakimi on rządzi się prawami, to każdy z nas doskonale wie. Chociażby z powieści innych autorów. A jaki świat wykreowała Deepti Kapoor? Wystarczy wybrać się do dzisiejszych Indii i odpowiedź przyjdzie sama …
Wkraczamy w świat rodziny Wadia. Młody i pewny siebie Sunny, syn bogatego biznesmena, trzęsącego półświatkiem indyjskim, czytaj mafioza. Bunty – ojciec Sunny'ego, bezwzględny i okrutny, trzymający w garści wszelkie możliwe branże gospodarki. Oraz wuj Sunny'ego, Vicky. Każdy z nich ma wiele za uszami, każdy z nich sieje strach, wszędzie gdzie się tylko pojawi. Lepiej ich nie spotkać na swojej drodze ...
Na drodze Sunny'ego pojawia się Ajay oraz Neda. Życie młodziutkiego służącego było diametralnie inne. Po śmierci ojca został sprzedany przez matkę. Został wywieziony w odległe rejony kraju, gdzie ciężko pracował, był wykorzystywany i poniewierany. Aż spotkał Sunny'ego. Stał się jego chłopcem na posyłki, osobistym ochroniarzem i kierowcą, będącym do dyspozycji przez całą dobę. Godził się na to, dobrze zarabiał, ale wiele ryzykował, miał milczeć i być niewidoczny. Na nic lepszego w życiu nie mógł za bardzo liczyć ze swoim pochodzeniem. Gdy pewnego dnia rozpędzony mercedes wpada w poślizg i zabija idących poboczem ludzi, okazuje się, że za kierownicą siedział Ajay, od którego czuć było alkohol. Czy młody byłby taki aż taki lekkomyślny? Czy może został wykorzystany przez swojego pana i wziął winę na siebie? Neda – młoda i ambitna dziennikarka, zafascynowana światem i życiem Sunny'ego wdaje się w romans z nim. Jaki będzie finał tej znajomości? Czy poniesie konsekwencje, jak Ajay czy z nią młody Wadia obejdzie się delikatniej? Ale trzeba pamiętać, że w tym świecie nie liczą się przyjaźnie ani znajomości, każdy, kto staje się niewygodny i niepotrzebny musi odejść … Często na zawsze …
„Jesteś, kim jesteś. Przeszłość nie wróci, musisz się nauczyć panować nad teraźniejszością”.
Wiek zła to ciekawa i intrygująca opowieść o indyjskiej rodzinie mafijnej, która budziła lęk i strach wśród mieszkańców Indii. Ich świat był pełen korupcji, szemranych interesów, zastraszania przeciwników. Pławili się w luksusie, jeździli drogimi autami, bawili się w nocnych klubach, imprezowali do rana, alkohol, seks i narkotyki były na porządku dziennym. Wykorzystywali ludzi do swoich celów, a gdy byli już niepotrzebni, szybko się ich pozbywali. Można by pomyśleć, że mieli znakomite życie. To tylko pozorne i ułudne szczęście. Pieniądze nie zastąpią przyjaciół, miłości i szczęścia nie kupi się za pieniądze. A oni jednak żyli w takim przekonaniu.
To trudna lektura, dość brutalna i zatrważająca. Skłania do refleksji i oceny, czy taki świat nas fascynuje. Czy chcielibyśmy tak żyć, jak członkowie rodziny Wadia? Czy uważamy, że pieniądz jest w stanie zastąpić wszystko? Autorka dotyka też trudnych problemów, z jakimi muszą się mierzyć dzisiejsze Indie. Bieda i ubóstwo, korupcja, pozbawianie ludzi przysługujących im praw, wykorzystywanie zwykłych, biednych ludzi. Pokazana jest siła poświęcenia słabszych ludzi, podporządkowanie panu. Bo on przecież jest władcą ich życia, dosłownie.
Lektura bardzo ciekawa i obrazowa. Autorka podgląda zepsuty świat mafijnych rodzin, i odważnie ukazuje ich najgorsze cechy. Bo o żadnych pozytywnych wartościach w ich przypadku nie może być mowy. Kto nie jest z nimi, ten jest przeciw nim.
Gorąco polecam, ale dla odważnych i odpornych na zło, które czai się z każdej strony tej opowieści. Zachwyca drobiazgowością i otwartością, gratka, zarówno dla miłośników mocnej lektury, jak i bajecznych opowieści. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie.
Zniewalająca i mroczna historia!