Mortalista recenzja

„Jeśli człowiek chce wiedzieć zbyt wiele, nie dowiaduje się w końcu niczego”, czyli początek nowej serii Maxa Czornyja.

Autor: @withwords_alexx ·1 minuta
2022-05-05
Skomentuj
2 Polubienia
Mortalista to początek nowej serii mrocznych kryminałów autorstwa Maxa Czornyja. Lubię jego książki i byłam ciekawa, jak wypada kolejna powieść. Sam opis mnie zaintrygował i poczułam, że to coś dla mnie.

W trakcie sprzątania domu, w którym niedawno natrafiono na zwłoki, zostaje odnaleziona sieć tuneli. Firma specjalizująca się w porządkowaniu miejsc zbrodni odnajduje w nich makabrycznie upozowane ciała dzieci.
Czy lubiany przez wszystkich, emerytowany nauczyciel był seryjnym mordercą?
Czy to on odpowiadał za zaginięcia sprzed lat?
Tymczasem zostaje porwana kolejna osoba. Honoriusz Mond, wyzuty z emocji były kierownik katedry mortalistyki, jest specjalistą od umierania. Wie, że każda śmierć stanowi zagadkę, a po świecie chodzą zbrodniarze, którzy nigdy nie odpowiedzą za swoje czyny. Musi zrobić wszystko, by rozwiązać tę tajemnicę. Póki nie będzie za późno i śmierć nie sięgnie po kolejną ofiarę.

Już od pierwszych stron fabuła mnie wciągnęła. Mortalista to powieść podobna do innych tego autora pod kątem okrucieństwa, mrocznych zbrodni oraz wielu tajemnic. Czornyjowi udało się stworzyć klimat grozy, a napięcie nie opuszcza nas do ostatnich stron. Głównego bohatera bardzo szybko polubiłam. Honoriusz Mond to postać niejednoznaczna i skrywająca wiele tajemnic. Jest specjalistą od umierania i skrupulatnie dąży do celu. W powieści nie brak zaskakujących zwrotów akcji, przekomarzania się bohaterów, a także poczucia humoru.

Mortalista pozytywnie mnie zaskoczył. Fabuła jest oryginalna i dopracowana w każdym szczególe. Autor umiejętnie manipuluje czytelnikiem, wprowadzając wiele tropów i poszlak, ale tylko niektóre z nich będą prawdziwe. Tajemniczość głównego bohatera podsyca ciekawość i sprawia, że chce się o nim jak najwięcej dowiedzieć. Jednak jest to pierwszy tom, więc Czornyj nie odkrywa zbyt wiele na temat Monda.

Mortalista to świetny początek nowej serii kryminalnej. Ja już nie mogę się doczekać kolejnych tomów. Całość jest napisana lekkim językiem, dzięki czemu błyskawicznie się ją czyta. Książka przypadnie do gustu miłośnikom mrocznych historii.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mortalista
2 wydania
Mortalista
Max Czornyj
7.2/10
Cykl: Honoriusz Mond, tom 1
Seria: Mroczna strona

Od śmierci nie można uciec. Nigdzie. W trakcie sprzątania domu, w którym niedawno natrafiono na zwłoki, zostaje odnaleziona sieć tuneli. Firma specjalizująca się w porządkowaniu miejsc zbrodni, od...

Komentarze
Mortalista
2 wydania
Mortalista
Max Czornyj
7.2/10
Cykl: Honoriusz Mond, tom 1
Seria: Mroczna strona
Od śmierci nie można uciec. Nigdzie. W trakcie sprzątania domu, w którym niedawno natrafiono na zwłoki, zostaje odnaleziona sieć tuneli. Firma specjalizująca się w porządkowaniu miejsc zbrodni, od...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Mortalista" Max Czornyj Cykl: Honoriusz Mond (tom 1) Wydawnictwo: Filia Gatunek: thriller Ilość stron: 398 Rok wydania: 2022 Fabuła: W trakcie sprzątania domu, w którym niedawno natrafiono na...

@Marcela @Marcela

MORTALISTA to kolejna seria Autora bestsellerowego cyklu kryminalnego z komisarzem Erykiem Deryłą w rolach głównych. Bohaterem nowej serii staje się Honoriusz Mond, wyzuty z emocji były kierownik kat...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Elryk z Melniboné
„Tylko jego dziwne szkarłatne oczy wyrażały cierpienie i wewnętrzną walkę”, czyli fantastyka z lat 70.

Elryk z Melniboné to niezła cegiełka — książka liczy ponad 600 stron i przeczytanie jej zajęło mi trochę czasu. Jest to dla mnie pierwsze spotkanie z Michaelem Moorockie...

Recenzja książki Elryk z Melniboné
Na ogonie złoczyńcy
„To doprawdy szalenie interesujące, ale ja mam tu realny problem", czyli grupa zwierzaków na tropie zbrodni.

Na ogonie złoczyńcy to książka, która kupiła mnie opisem. Zwierzęta w roli głównej? Czemu nie. Sama okładka już przyciąga uwagę czytelnika. Intryguje i zachęca po sięgni...

Recenzja książki Na ogonie złoczyńcy

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl