W pogoni za świetlikami recenzja

"Jeśli Bóg jest w stanie stworzyć świetliki, których pupa świeci jak gwiazda, to myślę, że wszystko inne też jest możliwe. Wszystko."

Autor: @ksiazkowytermit ·2 minuty
2015-12-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Charles Martin stworzył książkę, od której na prawdę trudno się oderwać. Jest napisana prostym, przyjemnym językiem, tak, że we wszystkie wydarzenia łatwo jest nam się wczuć i je sobie wyobrazić. Stworzył świat, w którym mimo tego, że na ludzi spada tyle nieszczęść, okazuje się prawie idealnym miejscem na Ziemi, pełnym miłości, przyjaźni i troski. Już to zasługuje według mnie na podziw, nie wspominając już o kreacji bohaterów. Od samego początku najbardziej intrygowała mnie postać wujka Willeego, który w moim sercu zostawił wielki ślad. Jest niesamowitą osobą, miłośnikiem baseballu, który zawsze wypowiada się w zagadkowy sposób, znany tylko jemu i najbliższej rodzinie.Jest inteligentny i opiekuńczy, nawet w obliczu zagrożenia, czy nadchodzącej kłótni, jest w stanie zachować zimną krew, kontroluje swoje pobudki i mimo wycofywania się od bezpośredniej walki, zawsze zostaje na wygranej pozycji. Wychowuje Chase'a według swojej własnej, przepięknej wizji ojcostwa. Jest z nim przy wszystkich wzlotach i upadkach, uczy go jak sobie z nimi radzić i jak stawiać czoła niebezpieczeństwu, nigdy nie zostawia go samemu sobie. Równie interesującą osobą jest także mały chłopczyk (specjalnie omijam jego imię, nie będę wam wszystkiego zdradzać), który w toku opisywanych zdarzeń dojrzewa i staje się kimś, na kim zawsze można polegać, bez względu na okoliczności. Jest bardzo inteligentny, jak na swój wiek i widzi rzeczy, z których często nie zdajemy sobie sprawy. Ważną postacią powieści jest także Tommye, ale o niej musicie dowiedzieć się już sami, więc gorąco zachęcam do sięgnięcia po książkę.

"Ludzie, którzy wbijają nóż w serca swych dzieci, powinni sobie wbić ten sam nóż w kręgosłup i złamać go przy rękojeści."

Podsumowując, uważam, że Martin odwalił kawał dobrej roboty pisząc " W pogoni za świetlikami". Stworzył wątek pełen tajemnic, intrygujący aż do samego końca, dał nam możliwość przeżywania go wraz z bohaterami, wprowadzając nas do ich nietuzinkowego życia. a także dał życie bohaterom, którzy mimo woli zapadają w pamięć. Tak bardzo dałam się wciągnąć w fabułę, że nie raz łzy spływały mi po twarzy, które następnie autor osuszał wprowadzając nagły zwrot akcji. Książka jest bardzo przyjemna w odbiorze i łatwo ją się czyta, co nie znaczy, że porusza łatwe tematy, dlatego myślę, że jest idealna dla każdego, kto ma ochotę na lekką opowieść detektywistyczną, o trochę głębszym podłożu psychologicznym. Na pewno wrócę jeszcze nie raz do tej lektury, a także postaram zapoznać się z innymi książkami z serii "Labirytny", która jest zbiorem podobnych opowiadań tego, jak i innych autorów.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W pogoni za świetlikami
W pogoni za świetlikami
Charles Martin
9/10
Seria: Labirynty. Kolekcja prozy

Poznawanie prawdy może być ulotne i magiczne, jak łapanie świetlików w ciemną, letnią noc... Reporter lokalnej gazety, Chase Walker, zajmuje się sprawą porzuconego na przejeździe kolejowym chłopca. M...

Komentarze
W pogoni za świetlikami
W pogoni za świetlikami
Charles Martin
9/10
Seria: Labirynty. Kolekcja prozy
Poznawanie prawdy może być ulotne i magiczne, jak łapanie świetlików w ciemną, letnią noc... Reporter lokalnej gazety, Chase Walker, zajmuje się sprawą porzuconego na przejeździe kolejowym chłopca. M...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Charles Martin to wybitny pisarz, który parał się różnymi zawodami, ostatecznie wybierając pisarstwo, na nasze szczęście, bo jest to jeden z najbardziej utalentowanych autorów powieści naszych czasów....

@Sosenka @Sosenka

Chase Walker zostaje wyznaczony do napisania artykułu, na temat chłopca znalezionego przy drodze. Zauważono go dokładnie dzień po zderzeniu się samochodu osobowego z pociągiem, w którym to wypadku zgi...

@xVariax @xVariax

Pozostałe recenzje @ksiazkowytermit

Eragon
Oko w oko ze smokiem

Bardzo ciekawy wątek, nakreślony w sposób szczegółowy, tak, aby dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców dając im przy tym mnóstwo frajdy i emocji. Według mnie świat s...

Recenzja książki Eragon
Obserwator
"Obserwator" Charlotte Link

Historia z pozoru obcych sobie ludzi, żyjących w różnych częściach Londynu, zostaje niespodziewanie spleciona ze sobą na skutek brutalnie dokonanych morderstw. Celem zabó...

Recenzja książki Obserwator

Nowe recenzje

Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl