Jaskółka i koliber recenzja

"Jaskółka i koliber" Santa Montefiore

Autor: @martyna748 ·2 minuty
2022-02-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dzisiaj przedstawię Wam pewną książkę, za której przeczytanie zabierałam się jeszcze latem, jednak jakoś tak wyszło, przeczytałam ją dopiero teraz. Jest nią romans "Jaskółka i koliber" Santa Montefiore. Nie znałam wcześniej książek tej autorki, więc byłam bardzo ciekawa tej powieści, której recenzją mogę się wreszcie z Wami podzielić!

Po zakończeniu wojny George Bolton wraca do Devonu, gdzie czeka wiernie na niego narzeczona Rita. Dziewczyna jest przekonana, że mężczyzna ożeni się z nią i założą szczęśliwą rodzinę. Jednak George'a bardzo odmieniła woja, w której zginęło wielu jego przyjaciół. Mężczyzna nie jest już tym samym człowiekiem co przedtem i tym samym nie może się odnaleźć w rodzinnym prowincjonalnym miasteczku. Wyjeżdża do Argentyny, gdzie mieszka jego ciotka, tam postanawia odnaleźć siebie i zapomnieć o wojnie. Rita obiecuje, że kolejny raz będzie czekać na George'a, który deklaruje, że się z nią ożeni, jak tylko wróci. Niestety wyjazd ten bardzo wszystko komplikuje... Co takiego wydarzyło się podczas pobytu George'a w Argentynie? Jak zmieniło się jego życie oraz Rity po jego kolejnym powrocie do rodzinnej miejscowości?

W książce występuje narracja trzecioosobowa. Rozdziały są długie i ogólnie dzieli się ona na dwie części, jedna rozpoczyna się w 1945 roku, a druga w 1963. Jak widać, akcja dzieje się na przestrzeni wielu lat w bardzo odległych czasach. W książce jest wiele różnych wątków, szczególnie miłosnych. Są też wątki dramatyczne, którym towarzyszy śmierć lub nieszczęśliwa miłość. Występuje w niej wiele barwnych bohaterów, niestety ci główni, czyli Rita i George trochę mnie irytowali, bo sami nie wiedzieli, czego chcą, nawet wtedy jak już byli po czterdziestce. Zostało bardzo dokładnie pokazane to, jak może się zmienić życie niektórych osób pod wpływem jednej decyzji. Bardzo lubię wielowątkowe powieści romantyczne jak ta, w której akcja dzieje się w odległych czasach, jednak niestety tej książki nie mogę zaliczyć do moich ulubionych. Ogólnie fabuła była ciekawa, jednak styl pisania autorki, zakończenie, które ułożyło się nie po mojej myśli i wiele nużących opisów sprawiało, że mnie usypiała ta książka, za każdym razem jak zaczynałam ją czytać.

"Jaskółka i koliber" Santa Montefiore zaliczana jest do romansów, ja bym jednak powiedziała, że bliżej jej do wielowątkowej powieści obyczajowej. Książka ta jest idealna dla kobiet, które lubią czytać o nieszczęśliwej miłości, tęsknocie i trudnych wyborach. Może nie jest to najgorsza powieść, jaką przeczytałam w ostatnim czasie, ale też nie pochłaniała mnie zbytnio. Koniecznie po nią sięgnijcie jeśli macie problemy ze snem. Nużący klimat sprawi, że zaśnięcie szybko.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jaskółka i koliber
5 wydań
Jaskółka i koliber
Santa Montefiore
8.2/10

Kiedy George Bolton wraca do Devonu po zakończeniu wojny, Rita, która wiernie na niego czekała, jest przekonana, że ukochany ożeni się z nią, a ich wspólna przyszłość będzie kontynuacją szczęśliwej pr...

Komentarze
Jaskółka i koliber
5 wydań
Jaskółka i koliber
Santa Montefiore
8.2/10
Kiedy George Bolton wraca do Devonu po zakończeniu wojny, Rita, która wiernie na niego czekała, jest przekonana, że ukochany ożeni się z nią, a ich wspólna przyszłość będzie kontynuacją szczęśliwej pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Jaskółka i koliber" to słodko-gorzka historia o miłości, wojnie, straconych nadziejach i życiu na prowincji, gdzie wszyscy się znają. Rita i George są parą niemal od zawsze. Oczywistym zatem wydaje...

@Emma81 @Emma81

Santa Montefiore – pisarka związana zarówno z Wielką Brytanią jak i Argentyną – osadza akcję powieści „Jaskółka i koliber” częściowo w Anglii, a częściowo w Argentynie. Santa Montefiore chyba nie była...

JJ
@jjon

Pozostałe recenzje @martyna748

Zdrada pod czerwoną gwiazdą
„Zdrada pod czerwoną gwiazdą”

Niedawno zaczęłam swoją przygodę z serią "Pod czerwoną gwiazdą" Joanny Jax. Pierwszy tom zakończył się w taki sposób, że musiałam od razu sięgnąć po kolejny. Tak więc dz...

Recenzja książki Zdrada pod czerwoną gwiazdą
Miłość pod czerwoną gwiazdą
"Miłość pod czerwoną gwiazdą"

Macie swoich pewnych autorów jeśli chodzi o określone gatunki literackie, które lubicie czytać? Ja, jak już zapewne wiecie, uwielbiam powieści historyczne, a do grona mo...

Recenzja książki Miłość pod czerwoną gwiazdą

Nowe recenzje

Zimne serce
Zimne serce
@WystukaneRe...:

Książki z serii z Josie Quinn w roli głównej zawsze mają kolor przewodni okładki i często nawiązuje on zarówno do grafi...

Recenzja książki Zimne serce
Biuro ludzi zagubionych
Biuro ludzi zagubionych
@wiktoria.wa...:

Biuro ludzi zagubionych, czyli mniejsze, gdzie dzieje się magia.. Klara prowadzi przytulną kawiarnię w Gdańsku przy ur...

Recenzja książki Biuro ludzi zagubionych
Uzupełniasz mnie
Uzupełniasz mnie
@unholy.confess:

“Nie potrafię się jednak do końca skupić, bo słowa Blake’a wywołały burzę w moim umyśle. Może i oglądał te zdjęcia przy...

Recenzja książki Uzupełniasz mnie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl