„Wojna jest skutkiem inteligencji i głupoty. Ludobójstwo jest wynikiem zwyrodnienia inteligencji. [Innocent Rwililiza]”.
Jean Hatzfeld
Bardzo, bardzo długo miałam ochotę przeczytać książkę Pana Nijakowskiego. Moja fascynacja historią, powoduje, że sięgam po wiele pozycji dokumentalnych, ale w ostatnich latach cóż tu dużo mówić, mogę policzyć na palcach jednej ręki wydawców, którzy faktycznie rzetelnie podchodzą do książek tego typu.
Czas wydaje się idealny, mieliśmy niedawno osiemdziesiątą rocznicę Ludobójstwa Polaków na Wołyniu, a także kolejną rocznicę Niemieckiej zbrodni w Jedwabnym, nie mówiąc już o tym, że ciągle mówi się, w Polsce dość marginalnie o tym co dzieje się w RPA. Jeśli dorzucimy do tego, mordowanie Palestyńczyków przez Izrael… książka Pana Lecha Nijakowskiego, jest jak najbardziej odpowiednią lekturą, aby zrozumieć nie tylko samo pojęcie ludobójstwa, ale także jego założenia i idee.
Usiadłam do tej pozycji z wielką fascynacją. Ludobójstwo historia i socjologia ludzkiej destrukcyjności, to książka trudna tematycznie, ale ku mojemu wielkiemu pozytywnemu zaskoczeniu bardzo przystępnie napisana. Pisarz oszczędził nawet czytelnikowi przypisów na każdej stronie, tylko zawarł je na końcu publikacji, co nie rozprasza podczas czytania. Dzieło Pana Nijakowskiego, to efektywna praca badawcza na temat wprowadzenia do samego tematu ludobójstwa, a także zawierająca przytoczone przykłady takich działań, opinie ekspertów, dokumenty prawne, czy historię samego pojęcia. Zgadzam się z Panem Doktorem Grzegorzem Motyką, że na rynku wydawniczym brakowało tego rodzaju pozycji, mimo że za granica jest ich wiele.
Autor porusza takie tematy, jak historia społeczna ludobójstwa na Ormianach, Żydach i Romach, czystki etniczne, problem społeczności Hutu i Tutsi, jak dochodzi do ludobójstwa, czy interwencje humanitarne. Jestem pod ogromnym wrażeniem merytoryczności tej książki. Z jedną rzeczą nie mogę się tylko zgodzić, która w tej pozycji wybrzmiała, a mianowicie, że zbrodni w Jedwabnym dokonali Polacy. Z raportu Pana Koli, który brał udział, we wstrzymanej ekshumacji wynika, że była to zbrodnia niemiecka. Ekshumacja została wstrzymana w roku 2001, a zatem Pan Nijakowski miał czas zapoznać się z ustaleniami tego, co odkryto i zaraportowano. Raport Profesora Koli, jest ogólnodostępny po staraniach polskiego IPN.
Poza tematem Jedwabnego uważam tę pozycję za niesamowicie wartościową. Historia powstania samego określenia, jest tutaj przedstawiona bardzo dokładnie, poza tym Autor poświęcił wiele czasu na wyjaśnienie nam, jak samo ludobójstwo funkcjonowała na przestrzeni lat.
Książka dość obszerna, ale uważam, że krócej się nie dało. Wielu Polaków uważa, że termin ten oznacza eksterminację z powodu pochodzenia, ale okazuje się, że ma on także inne znaczenia. Naprawdę pasjonująca lektura.
Trzeba, także napisać, że pozycja ta jest wspaniale wydana, twarda oprawa pozwala na ponowne wracanie do lektury, bez jej uszkodzenia. Tak, jak już pisałam publikacja trudna, potrzeba dużego skupienia w czytaniu, ale moim zdaniem dla własnej świadomości historycznej warto.