Podróż recenzja

Jak zaszczute zwierzę

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2020-10-03
Skomentuj
18 Polubień
Autorka oparła książkę na własnych przeżyciach z czasu wojny. Oto dwie wykształcone żydowskie siostry z małego miasteczka na wschodzie Polski uciekają przed zagładą zgłaszając się dobrowolnie na roboty do Niemiec. Iście to hucpiarski krok, ale też niebezpieczny bo nasze bohaterki są obiektem ciągłych podejrzeń. Najpierw szpicle chcą od nich pieniędzy, bo zaprowadzą na Gestapo. I pieniądze cudem się znajdują. Potem kapusie biorą je na przesłuchanie i każą mówić modlitwy i śpiewać kolędy. Jeszcze współtowarzyszki podróży do Niemiec przyglądają im się podejrzliwie. W samych Niemczech, w barakach obozowych też są obiektem donosów i dosyć szybko wszyscy domyślają się ich pochodzenia. Nic więc dziwnego, że nasze bohaterki żyją w ciągłym napięciu, bo ataku można się spodziewać z każdej strony i w każdym czasie.

Nieuniknione są ciągłe ucieczki, ciągłe zmiany tożsamości: „Przybieramy i odrzucamy imiona, układamy i zmieniamy życiorysy, tworzymy nowe postacie i mamy w ich tworzeniu absolutną nad nimi władzę i swobodę”. I jeszcze, aby przeżyć, muszą się dziewczyny nauczyć ciężkiej pracy rolniczej. I oczywiście muszą mieć szczęście, bez tego ani rusz. Oto siedzą zatrzymane na lokalnym posterunku policji gdzie żandarm już podnosi słuchawkę telefonu żeby zadzwonić do Gestapo, ale wchodzi do pokoju komendant posterunku i każe je dostarczyć do Arbeitsamtu, stamtąd na roboty do bauera, są na jakiś czas uratowane.

Wielkim walorem książki jest oddanie tej atmosfery napięcia, niepewności, zaszczucia. Wręcz czujemy straszne zmęczenie dziewczyn ucieczkami, napięciem, kombinowaniem jak tu najlepiej postąpić żeby zwiększyć szanse przeżycia. Jak to znosiły, trudno pojąć, widać wielka jest w człowieku wola życia... A jakie dewastacje to poczyniło w ich psychice, można się tylko domyślać.

Trudna to historia i przejmująca. Bo tyle śmierci było wokół, tylu ludzi, którzy nie przeżyli, mieli mniej szczęścia i determinacji. Ale wspomnienia pisane są przez tych, którzy się uratowali...

Miło jest wiedzieć, że losy Idy Fink po wojnie potoczyły się szczęśliwie, założyła rodzinę i dożyła pięknego wieku 90 lat.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-03-03
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Podróż
2 wydania
Podróż
Ida Fink
8.2/10

Rok 1942. Dwie siostry, młode Żydówki, uciekają z getta w małym miasteczku na kresach dawnej Rzeczypospolitej. Przebrane za chłopki, zgłaszają się do Arbeitsamtu. Chcą dobrowolnie wyjechać na roboty d...

Komentarze
Podróż
2 wydania
Podróż
Ida Fink
8.2/10
Rok 1942. Dwie siostry, młode Żydówki, uciekają z getta w małym miasteczku na kresach dawnej Rzeczypospolitej. Przebrane za chłopki, zgłaszają się do Arbeitsamtu. Chcą dobrowolnie wyjechać na roboty d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Ręka
Tęsknota za Wallanderem

Jestem wielkim miłośnikiem cyklu Henniga Mankella o inspektorze policji Kurcie Wallanderze z Ystad, przeczytałem wszystkie książki z tej serii. Oficjalnie się pożegnałem...

Recenzja książki Ręka
Skandaliści w sutannach
Odgrzewany kotlet i parę ciekawostek

Nasze czołowe antykościelne duo, czyli Artur Nowak i Stanisław Obirek popełniło kolejną książkę, tym razem biorąc na tapetę szesnastu polskich księży i biskupów. Nietrud...

Recenzja książki Skandaliści w sutannach

Nowe recenzje

Wataha Putina
Putin i jego imperium zła
@Vernau:

W sprawach politycznych na Rosję i Putina nie można patrzeć z perspektywy państw zachodnich. Rosja funkcjonuje wg innyc...

Recenzja książki Wataha Putina
Gorejące śniegi
Podróż do słowiańskiej ziemi
@Aleksandra_99:

Średniowiecze, walka, intryga, wiara, spiski. Gorejące śniegi to książka pełna akcji i ciekawych wątków, mająca zarówno...

Recenzja książki Gorejące śniegi
Naruto: Tajemna historia Shikamaru - Chmury w mrocznej ciszy
Powrót do znajomego świata
@Possi:

Uniwersum Naruto znam o dzieciaka. Wtedy to naJetix pojawiło się animeNaruto,stworzone na podstawie mangi o tym samym t...

Recenzja książki Naruto: Tajemna historia Shikamaru - Chmury w mrocznej ciszy
© 2007 - 2025 nakanapie.pl