Życie listka recenzja

Seria książek "Mikro Cuda" przybliża małym czytelnikom (nie)zwykłe zjawiska występujące w naturze i udowadnia, że w świecie przyrody absolutnie nic nie ginie. Najnowszy tom przedstawia cykl drzewa i życie liścia od narodzin, po jesienny kres. Ale czy jego żywot kończy się wraz z opadnięciem na ziemię? Nic bardziej mylnego!

Młody liść klonu opowiada o swej codzienności w następujących po sobie porach roku od maja, gdy zaczął wyrastać i dumnie rozprostowywać się w słońcu, po późną jesień, kiedy szczęśliwie opadł z drzewa.
Podczas życia na klonie, mimo wielu otaczających go liści często odczuwał samotność, poza tym nie wyróżniał się niczym szczególnym od sąsiadujących na gałęziach kumpli. Z czasem zrozumiał, że najważniejsze jest być sobą, a i wcale samotny nie jest, ponieważ wraz z pniem, korzeniami i całą koroną tworzą piękne majestatyczne drzewo, gdzie każda część ma znaczenie!

Bardzo podoba mi się zamysł książki, której historię można łatwo odnieść do życia ludzi. Listek bowiem wykazuje cechy ludzkie, rozmyśla nad swoim istnieniem i przemijaniem, ma uczucia i to on dzieli się z nami życiowymi mądrościami, nad którymi warto chwilę się zatrzymać. To wszystko sprawia, że dziecko nawiązuje z nim bliższą relację i nie jest obojętne na jego losy. Fabuła wciąga, a ciekawość co spotka listka na kolejnej stronie, stale wzrasta.

Publikacja ma walor edukacyjny, przeczytamy sporo przyrodniczych ciekawostek o ogólnych cechach klonu, o procesie fotosyntezy, a także o rozkładzie liścia zasilającego glebę na kolejny sezon. Jakby tego było mało, książka ma formę aktywizującą, a to za sprawą "Gry wyobraźni" - prostych zadań do wykonania znajdujących się na każdej rozkładówce, skupiających uwagę na kreatywności dziecka.
Towarzystwo pięknych i radosnych ilustracji uprzyjemnia czas spędzony przy lekturze.

Uwielbiam tego typu książki. Ta pozytywnie nas zaskoczyła. Skutecznie zachęca do uważnego obserwowania przyrody, dbania o nią i zachwycania się nawet najmniejszymi zmianami.

Polecamy!