Życzę mu śmierci recenzja

Jak można zrobić coś takiego drugiemu człowiekowi?

Autor: @tomzynskak ·1 minuta
2022-04-27
Skomentuj
1 Polubienie
Pomimo, że od śmierci Amy minęło już dwadzieścia lat to Susan Lentigo nie jest w stanie pogodzić się ze stratą ukochanej córki. Chce widzieć jak sprawca okrutnego morderstwa umiera. Jednak, gdy nadchodzi ten moment a Susan wyrusza w podróż do więzienia do jej umysłu zaczynają dochodzić sygnały, które mogą świadczyć o tym, że zbrodniarz w celi nie zrobił niczego jej córce. Czy chęć zemsty będzie silniejsza? Czy Susan odnajdzie spokój?

Fabuła książki spodobała mi się już od pierwszej strony. Wątek zaginięcia i zamordowania Amy był bardzo realistyczny i w niczym nie przekoloryzowany. Akcja książki być może płynie niespiesznie, ale tak naprawdę nie ma tutaj szansy na nudę. Co chwilę poznajemy nowe fakty z samego zaginięcia i morderstwa. Zastosowane retrospekcje pozwalają nam poznawać historię podczas prowadzonego śledztwa i dwadzieścia lat po jego zakończeniu kiedy to dopiero winny ma ponieść ostateczną karę za swoje czyny - karę śmierci. To właśnie w tych scenach po latach autor stawia przed nami nowe wskazówki, które mogą świadczyć o tym, że zabójca małej Amy może być na wolności. To w nich widzimy jak pomimo upływu lat matka ofiary dalej się nie pozbierała po śmieci córki. Wraz z Susan przeżywałam wszystkie ciężkie chwile, ale i podziwiłam ją za ogromną siłę oraz determinację doprowadzenia sprawy do końca. Obawiam się, że sama takiej siły bym w sobie nie odnalazła.
Samo zakończenie jest ogromy zaskoczeniem i przyznaję, że nie do końca się go spodziewałam. Jednak zmiażdżyło mnie ono totalnie i naprawdę mi się podobało.

„Życzę mu śmierci” to książka pełna emocji i determinacji. Jestem pod wrażeniem warsztatu pisarskiego autora i tego jak kreuje swoje postaci oraz sprawnie lawiruje pomiędzy wydarzeniami. Dzięki temu książka jest naprawdę genialna i sprawia, że nie jest łatwo o niej zapomnieć. Ilość niewiadomych i fakty, które wychodzą na jaw mrożą krew w żyłach. Zaczynamy się zastanawiać jak można popełnić tak okrutną zbrodnię i jak można zrobić coś takiego drugiemu człowiekowi. Nie zastanawiajcie się tylko sięgnijcie po „Życzę mu śmierci”! Jestem pewna, że będziecie usatysfakcjonowani z lektury.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Życzę mu śmierci
Życzę mu śmierci
Matt Witten
7.7/10

Dwadzieścia lat temu córka Susan Lentigo została brutalnie zamordowana. Kobieta nigdy nie pogodziła się ze stratą. Rozwiodła się z mężem, pracuje jako kelnerka w jadłodajni, mieszka w tym samym domu,...

Komentarze
Życzę mu śmierci
Życzę mu śmierci
Matt Witten
7.7/10
Dwadzieścia lat temu córka Susan Lentigo została brutalnie zamordowana. Kobieta nigdy nie pogodziła się ze stratą. Rozwiodła się z mężem, pracuje jako kelnerka w jadłodajni, mieszka w tym samym domu,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Może faktycznie ogarniało ją szaleństwo? Wiele by dała, aby tak było. Ale nic nie mogło jej powstrzymać od poznania prawdy.” Dla Susan Lentigo wraz ze śmiercią ukochanej córki Amy życie całkowicie ...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Książki są moim oknem na świat. Pozwalają zatracić się w niesamowitych opowieściach mrożących krew w żyłach, pełnych przeróżnych emocji, zaskakujących sytuacji i zwrotów akcji. Otwierają przede mną d...

@Czytamybokochamy @Czytamybokochamy

Pozostałe recenzje @tomzynskak

Jak wygląda opos
Opos

Boisz się tego, co nieznane? Czy jednak lubisz stawiać czoła nowościom i podchodzisz do nich z ekscytacją? 💬 „Jak wygląda opos?” Sabine Bohlmann to cudowna powiedzia...

Recenzja książki Jak wygląda opos
Urząd do Spraw Dziwnych
Animowie

Wiedźmy, wróżki, wampiry, wilkołaki… Powieści z gatunku fantasy są ich pełne. Ale czy miałeś/aś okazję kiedyś czytać książkę, w której występują animowie – stworzenia o ...

Recenzja książki Urząd do Spraw Dziwnych

Nowe recenzje

Babcie na ratunek
Babcie i nuda, to się nie uda!
@Aleksandra_99:

Małgosia Librowska zabiera nas w niecodzienną podróż. Razem z niekonwencjonalnymi babciami i czwórką rodzeństwa wybierz...

Recenzja książki Babcie na ratunek
Dziady : poema
"Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie...
@maciejek7:

"Dziady" Adama Mickiewicza to niekwestionowany i wybitny klasyk polskiego romantyzmu. I chyba wszyscy czytelnicy, jeśli...

Recenzja książki Dziady : poema
Cuchnący Wersal
Cuchnący Wersal
@asach1:

„ Miłość nie analizuje i nie szuka przyczyn, ona działa.” (str.308) Autorka w oparciu o bogaty materiał źródłowy prz...

Recenzja książki Cuchnący Wersal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl