Mordercze instynkty recenzja

Jak można rozbudzić w kimś nadzieję a potem bezczelnie się odwrócić.

Autor: @Anna_Szymczak ·3 minuty
2023-05-07
Skomentuj
3 Polubienia

Niedawno sięgnęłam po książkę "Mordercze instynkty" autorstwa Marcela Mossa, która okazała się jednym z najlepszych thrillerów, jakie czytałam w ostatnim czasie. To zaskakujące, intrygujące i emocjonujące dzieło, które wciągnęło mnie od pierwszych stron i nie pozwoliło mi oderwać się od lektury aż do zaskakującego finału.


Powodów, dla których sięgnęłam po tę powieść, było kilka. Po pierwsze, autor znany jest z tego, że tworzy świetne powieści, które zawsze zaskakują oraz przyciągają do siebie czytelnika. Po drugie, opis fabuły "Morderczych instynktów" wydawał się interesujący i pełen emocji. Po trzecie, zwróciło moją uwagę to, że książka zawiera trzy różne historie, które później łączą się w jedną całość. Byłam ciekawa, jak autor poprowadzi tę intrygującą fabułę i jakie tajemnice kryją się za poszczególnymi wątkami. Nie zawiodłam się. Marcel Moss potrafiła stworzyć naprawdę wciągającą opowieść, która utrzymuje napięcie przez całą lekturę.


Czasami wydaje się, że życie to tylko czekanie na coś lepszego, na coś co przyniesie ulgę. Ale to czekanie zabija.


W "Morderczych instynktach" Marcel Moss przedstawia nam trzy różne historie, które w końcu łączą się ze sobą w intrygujący sposób. Kamila, Jacek i Malwina to trójka bohaterów, która boryka się z trudnościami w swoich życiach osobistych. Wszyscy troje stoją przed poważnymi wyzwaniami, a ich wybory i decyzje prowadzą do tragicznych konsekwencji.

Kamila, po ślubie z Wojtkiem, odkrywa, że jej mąż toksycznie ją kontroluje i izoluje od rodziny i przyjaciół. Zmuszona do życia w strachu przed nim i jego matką, Kamila zaczyna planować, jak się od nich uwolnić. Moss w tym wątku ukazuje dramatyczne oblicze przemoc domowej, co jest tematem wciąż aktualnym i jakże ważnym.

Drugi wątek to historia Jacka, który po śmierci żony pogrąża się w depresji. Jego życie zmienia się, gdy bierze udział w projekcie, który ma pomóc mu w radzeniu sobie z tęsknotą. Jednakże w trakcie projektu odkrywa niepokojące fakty na temat swojej zmarłej żony. W tym wątku Marcel Moss zaskakuje czytelnika nie tylko rozwiązaniem zagadki, ale również opowieścią o miłości i poświęceniu.


Ostatnią historią jest historia Malwiny, kobiety sukcesu, która musi zmagać się z depresją po urodzeniu dziecka. Chociaż początkowo wydaje się, że jej problemy są typowo kobiece i nieporównywalne z problemami innych bohaterów, to szybko okazuje się, że jest to jedna z najbardziej skomplikowanych historii w książce. Pisarz pokazuje, jak łatwo możemy oszukiwać samych siebie i jak trudno jest radzić sobie z problemami, kiedy czujemy, że nasze życie się rozpada.


Każde z nas ma mroczne myśli. To kwestia tego, czy potrafimy je opanować.


"Mordercze instynkty" Marcela Mossa to powieść, która składa się z trzech różnych historii, które w końcu splatają się ze sobą w interesujący sposób. Choć niektóre z wątków są słabsze niż pozostałe, to całość jest intrygująca i trzymająca w napięciu. Autor pisze płynnie i dynamicznie, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury.

Warto zwrócić uwagę na sposób prowadzenia fabuły przez Marcela Mossa. Pisarz umiejętnie splata trzy historie, aby w końcu połączyły się w jedno. Każda z opowieści jest inna i interesująca, co sprawia, że książka nie jest monotonna. Ponadto, autor zgrabnie wprowadza elementy kryminalne, co dodaje powieści tajemniczości i nieprzewidywalności.

Warto odnotować także, że autor stworzył ciekawe postaci, z którymi łatwo się utożsamić i z którymi czujemy empatię. Kamila, Jacek i Malwina to ludzie, którzy borykają się z problemami, które mogą przydarzyć się każdemu z nas. Kobiety zmagają się z problemami w małżeństwie i rodzicielstwie, a Jacek z utratą bliskiej osoby. Marcel Moss oddaje głos każdej z postaci, co pozwala czytelnikowi lepiej poznać ich historię i zrozumieć ich motywacje.


Człowiek jest w stanie zrobić wszystko, aby przeżyć. Nawet najgorsze rzeczy. Nawet zabijać.


Na wielki plus należy również zaliczyć styl pisania autora. Prosta, lecz elegancka forma zdań sprawia, że książka jest łatwa do czytania, a jednocześnie wciągająca i pozwalająca na wczucie się w historię. Wszystko jest opisane w sposób obrazowy, co pozwala na stworzenie w głowie obrazów i lepszego zrozumienia opisywanych wydarzeń.

"Mordercze instynkty" Marcela Mossa to interesująca powieść, która łączy w sobie elementy kryminalne, dramatyczne i romantyczne. Autora umiejętnie prowadzi fabułę, a postaci są dobrze wykreowane i zapadające w pamięć. Ponadto, styl pisania jest prosty i klarowny, co sprawia, że książka jest łatwa do czytania. Gorąco polecam tę książkę każdemu, kto lubi tajemnicze historie i wciągające fabuły!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-05
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mordercze instynkty
Mordercze instynkty
"Marcel Moss"
7.9/10

Kamila zawsze marzyła o kochającym mężu i gromadce dzieci. Gdy poznaje Wojtka, zaczyna wierzyć, że spotkała idealnego kandydata na partnera. Po ślubie czuły i szarmancki mężczyzna zmienia się jednak ...

Komentarze
Mordercze instynkty
Mordercze instynkty
"Marcel Moss"
7.9/10
Kamila zawsze marzyła o kochającym mężu i gromadce dzieci. Gdy poznaje Wojtka, zaczyna wierzyć, że spotkała idealnego kandydata na partnera. Po ślubie czuły i szarmancki mężczyzna zmienia się jednak ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziś znów chcę pogadać o kolejnej książce Marcela Mossa. Tym razem "Mordercze instynkty". W ogóle obiecałam sobie, że nadrobię wszystkie książki autora, by być z nimi na bieżąco. Trzy historie, któr...

@pola841 @pola841

“Życie to dar, za który musimy być codziennie wdzięczni. I absolutnie nie możemy brać niczego za pewnik”. Kamila zawsze chciała spędzić życie u boku ukochanego męża i mieć gromadkę dzieci. Po poznan...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Nie Mój Alzheimer
Chcemy jak najlepiej dla siebie, naszych bliskich, ale życie płata różne figle.

Książka "Nie mój Alzheimer. Historie opiekunów" autorstwa Pauliny Wójtowicz to wyjątkowa pozycja, która, jak sama autorka podkreśla, nie jest o samej chorobie Alzheimera...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer
Nie zapomnij o mnie
Czy naprawdę można zapomnieć o swojej pierwszej miłości?

Książka „Nie zapomnij o mnie” autorstwa Mhairi McFarlane to powieść, która nie tylko bawi, ale także skłania do refleksji na temat miłości, przyjaźni oraz tego, co to zn...

Recenzja książki Nie zapomnij o mnie

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl