Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam książkę, która okazała się dla mnie kolejnym debiutem, ponieważ jak dotąd chyba nigdy nie zdarzyło mi się czytać żadnego thrillera psychologicznego. I to nie dlatego, że nie lubiłam takiej tematyki, raczej wręcz przeciwnie. Filmy z tego gatunku zawsze ogromnie mnie interesują więc z książka powinno być podobnie. Niestety jak dotąd nigdy nie było okazji. Jednak kiedy zobaczyłam tę powieść na stronie wydawnictwa od razu wiedziałam, że będę musiała ją przeczytać i ani trochę się nie zawiodłam...
Katy Rivers to 16-latka mieszkająca razem z mamą w małym brytyjskim miasteczku. Ma dwie najlepsze przyjaciółki Nat oraz Hannah. Jednak one znają się od zawsze, a Katy tylko do nich dołączyła. Przez to zawsze miała wrażenie, że nie jest dla nich wystarczająco dobra. Katy w ogóle była raczej nieśmiała, taka szara myszka, trzymająca się z boku, nie wierząca za bardzo w siebie i trudno nawiązująca nowe znajomości. Kiedy zakochała się w bardzo przystojnym chłopaku - Merlinie - wydawało jej się, że nie ma u niego żadnych szans. Więc ogromne było jej zdziwienie kiedy okazało się, że i on zwrócił na nią uwagę. Wszystko układało się bardzo dobrze, jej życie nabierało kolorów. Aż pewnego dnia spotkała się przypadkiem z pewną dziewczyną. Genevieve była bardzo podobna do Katy i miała niesamowicie zielone i przenikliwe wręcz hipnotyzujące oczy. Odkąd Katy ją zobaczyła miała wrażenie, że ta dziewczyna ją śledzi. Na dodatek okazało się, że jej prześladowczyni zaczyna chodzić do tej samej szkoły, zaczyna zbliżać się do jej przyjaciółek i chłopaka. We wszystkim jest lepsza, zawsze musi mieć ostatnie zdanie... I do tego kompletnie nie kryje przed Katy swoich zamiarów jakimi jest odebranie jej wszystkiego co dla niej ważne i zniszczenie jej życia. Na dodatek doskonale kryje się z tym przed innymi. Manipuluje ludźmi, robi wstrętne rzeczy i obraca to w taki sposób, iż wychodzi na to, że to Katy jest tą złą, zazdrosną i nie mającą współczucia dziewczyną... Jednak z czasem wszystko zaczyna się wyjaśniać. Krok po kroku wraz ze swoim przyjacielem Luke'm odkrywa dlaczego Genevieve tak jej nienawidzi. Prawda okaże się naprawdę okropna i bardzo bolesna...
Dziwne i zarazem straszne spotkanie. Gdyby nie to przypadkowe spojrzenie sobie w oczy możliwe, że sprawy potoczyłyby się zupełnie inaczej... To niesamowite, zastanawiające i jednocześnie smutne jak życie człowieka może się diametralnie zmienić w ciągu kilku głupich sekund. Jak jedna mała decyzja podjęta w złości może doprowadzić do tego, że chce się zrujnować komuś życie. Chociaż sama chęć to jeszcze nie wszystko. Powieść ta ukaże nam jak zawistny i zepsuty może być człowiek. I co potrafi zdziałać chęć zemsty...
Książka ta od samego początku trzema w napięciu. Tutaj cały czas coś się dzieje. Znajdziemy tu wiele nieoczekiwanych zwrotów akcji. Mimo, że podczas czytania mamy już jakieś podejrzenia to zazwyczaj niewiele mają one wspólnego z prawdą. Historia tych dziewczyn jest nieco dramatyczna, a autorka przedstawiła ją w naprawdę barwny i ciekawy sposób. Moim zdaniem cały czas powiewa tutaj grozą, chociaż nie jest to w żadnym wypadku horror. Ja czytałam tę książkę z ogromnym zainteresowaniem, wciągnęła mnie i kompletnie nie mogłam się oderwać. Już przy zapoznaniem się z opisem powieść ta zrobiła na mnie dobre wrażenie, podczas czytania przekonałam się tylko, że warto było po nią sięgnąć. Ta książka zdecydowanie nie jest zbyt przewidywalna. Autorka stanęła na wysokości zadania i dlatego Wam również ją polecam :)