Kochanie, nie rań mnie recenzja

Intrygująca znajomość.

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2021-04-18
Skomentuj
2 Polubienia
W tym roku mamy okazję wyczekiwać na wiele świetnych debiutów! Jednym z nich była właśnie powieść od Karoliny Wasilewskiej. Cenię sobie książki od wydawnictwa NieZwykłego, a w tym roku mają wiele wspaniałych premier! A historię od Autorki łyknęłam raz dwa... Nie wiem czy dlatego, że specjalnie jest nie wielkich rozmiarów czy dlatego, że tak mocno się w nią wciągnęłam.

Poznajemy młodą dziewczynę, Melody, która ma życie ustawione niemalże co do minuty. Ukończyła studia, ale bez większego entuzjazmu. Jej rodzina zadecydowała, że właśnie taki kierunek kariery ma obrać. To smutne licząc, że mamy XXI wiek, a ktoś nas zmusza do porzucenia swoich ambicji i robienia tego czego chcą inni, nie my sami. Następnym krokiem, oczywiście podjętym przez jej najbliższych jest odbycie stażu w rodzinnej firmie i pracować dla siostrzeńca współwłaściciela, Rhysa.

I tyle spoilera wystarczy. Ta historia od pierwszych stron jest dobra. Podoba mi się, że w sumie Melody jest taką trochę teatralną kukłą, która wykonuje polecenia. Dlaczego? Wierzyłam, że będę mogła zobaczyć pisklę, które przemienia się w przysłowiowego, pięknego łabędzia. Chciałam patrzyć, jak dziewczyna nabiera pewności siebie i zaczyna stawiać swoje własne, dorosłe kroki w swoim życiu. Czekałam aż szala goryczy układania jej dni się przeleje, a ona złapie byka za rogi i wszystkim pokaże! Rhys od początku był mroczny i dwulicowy (?). Sama nie wiem jak go określić, ale właśnie to, że był niewiadomą sprawiało, że był ogromnie intrygujący (zresztą nie tylko dla mnie).

Mamy zawiłości, intrygi, relacje jakich w życiu nie chciałabym przeżyć na własnej skórze! Namiętność, igraszki, ale i tajemnice, które wcale nie maleją, nawet jeśli jesteśmy coraz bliżej zakończenia pierwszego tomu. Podoba mi się jak Karolina sprowadza nas na manowce, by za chwilę wyciągnąć królika z kapelusza i enty raz podczas powieści, oczarować nas dosadnie. Dobrze manewruje swoim warsztatem pisarskim i zostawia nie odpartą chęć sięgania po kolejne tomy, szkoda, że przyjdzie mi czekać na kontynuację.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-10
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kochanie, nie rań mnie
Kochanie, nie rań mnie
Karolina Wasilewska
7.5/10
Cykl: Zakochana w kłamcy, tom 1

Świetnie napisany, pełen seksownego napięcia debiut z zemstą w tle! Dwudziestotrzyletnia Melody Prince jest rozdarta. Właśnie ukończyła z wyróżnieniem studia prawnicze, ale zamiast odczuwać radość...

Komentarze
Kochanie, nie rań mnie
Kochanie, nie rań mnie
Karolina Wasilewska
7.5/10
Cykl: Zakochana w kłamcy, tom 1
Świetnie napisany, pełen seksownego napięcia debiut z zemstą w tle! Dwudziestotrzyletnia Melody Prince jest rozdarta. Właśnie ukończyła z wyróżnieniem studia prawnicze, ale zamiast odczuwać radość...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Hit Wattpada! Milion odsłon w trzy miesiące” – napis na okładce Was przyciąga? Czy raczej odpycha? Czytacie książki na Wattpadzie? ------------- Długo zabierałam się do tej książki, ale to tyl...

@justus228 @justus228

„Przewrotny los stawia na naszej drodze różnych ludzi, ale i zabiera ich z niej. Za każdym razem kryje się w tym jakiś cel. Czasami daje nam nauczkę, by przypomnieć, czym jest pokora. Nieraz pozwala ...

@Zakochana_w_Romansach @Zakochana_w_Romansach

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Schwytany Onyks
Nie tak to sobie wyobrażałam...

Od kiedy mój domek świeci pustkami, po odejściu Rudzielca, zapragnęłam jakiejś lekkiej lektury. Łatwej do opanowania, nie wymagającej, sprawiającej, że mój mózg może s...

Recenzja książki Schwytany Onyks
Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Zabawa na 102!

Jeszcze kilka lat wstecz, nikt by nie pomyślał, że doczekamy się ery książek paragrafowych (inaczej zwane gamebook'ami czy po prostu książkami z kilkoma opcjami do wybor...

Recenzja książki Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl