DOMENIC JORDAN - tak oto nazywa się główny bohater niezwykle intrygującego cyklu powieściowego Anny Kańtoch, który łączy w sobie elementy literackiej przygody, grozy i fantastyki. Do tej pory mieliśmy okazję poznać dwa zbiory opowieści o losach błyskotliwego medyka i detektywa w jednym, a dziś do tej liczby możemy dodać i najnowszy zestaw - książkę pt. "Diabeł w maszynie", która ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Powergraph! Poznajmy ją zatem i dowiedzmy się, co tym razem zafundowała nam Pani Anna...
Na zbiór ten składa się zestaw pięciu opowiadań z Domenikiem Jordanem w roli głównej, które przedstawiają niezwykłe i tajemnicze wydarzenia z jego udziałem...
I. Pierwsze z nich nosi tytuł "PORTRET RODZINY W LUSTRZE" i ukazuje sobą niezwykły wypadek z udziałem Jordana, jakim to było wpadnięcie powozu w przepaść. Członkowie zubożałego rodu - do których to udawał się z wizytą detektyw, po dotarciu na miejsce spostrzegają z wielkim zdziwieniem, że Domeników Jordanów leżących w szczątkach karety, jest dwóch... Po przetransportowaniu ich do domu rozpocznie się niezwykłe śledztwo, mające z jednej strony określić, który Jordan jest prawdziwym, z drugiej zaś odkryć prawdę o tajemniczych zgonach wśród domowników... Jest ciekawie, mrocznie, klimatycznie i niezwykle intrygująco...
II. Druga mini opowieść - "W CIEMNOŚCI" , wiąże się z zagadkowym zleceniem Jordana, jakim to jest odnalezienie zaginionej, a dokładniej rzecz ujmując porwanej córki pewnego możnego szlachcica. Sprawa ta komplikuje się tym bardziej, iż w toku śledztwa i następstwa pewnych wydarzeń, znika również sam Domenic, którego poszukuje policja. To bez wątpienia najbardziej mroczna, dramatyczna i wieloznaczna z historii tego zbioru, która do samego końca pozostawia nas w wielkiej niewiadomej i z całą masą ważnych pytań...
III. "ANATOMIA CUDU" - ta opowieść zabiera nas za wielkie morze, do spalonej słońcem ziemi czarnoskórych. Tam oto udał się Domenic Jordam z polecenia biskupa, by zdobył bardzo ważne dokumenty. Czekając na statek do domu, zatrzymał się on w pewnym domu wczasowym, w którym to podczas jednej nocy doszło do makabrycznych wydarzeń. Wydarzeń w postaci brutalnych zabójstw wszystkich mieszkańców domu, poza Domenikiem i pewną tajemniczą kobietą... Jak się szybko okaże, zagdaka ta wiąże się cudownym charakterem miejscowości i najprawdziwszą magią... To ciekawe, inteligentne i niezwykle emocjonujące opowiadanie!
IV. Numer cztery w tym zbiorze należy do tytułowej opowieści "DIABEŁ W MASZYNIE", czyli niezwykle intrygującej historii o podróży Jordana na prośbę samego króla, której celem jest przetransportowanie pewnego tajemniczego, chorego człowieka. Jak nie trudno się domyślić, wyprawę tę wypełnia walka o życie, zamachy na osobę transportowanego gościa oraz rozstrzygnięcie pewnej tajemnicy związanej z nauką i postępem... To moc przygody, akcji i zaskakujących zwrotów wydarzeń, które nie pozwalają się nam nudzić choćby przez krótką chwilę...
V. I tak docieramy do ostatniej części tej książki, czyli opowiadania pt. "MAJSTERSZTYK". To przykład bardzo złożonej, skomplikowanej i podzielonej na kilka aktów kryminalnej historii, której głównym celem jest odkrycie losów osób, jakie to znikły na arenie cyrkowej sceny podczas przebiegu magicznej sztuczki. To kryminalna uczta, która zachwyci każdego miłośnika tego rodzaju opowieści, aczkolwiek nie zabrakło w niej fantastyki, grozy i elementów literatury obyczajowej... W mej ocenie, jest to najlepsza i najefektowniejsza odsłona tego zbioru!
Anna Kańtoch zaoferowała nam tym zbiorem kolejną porcję niezwykłych emocji i przedniej rozrywki, łącząc w spójną całość kilku gatunkową narrację. Oto bowiem przyjdzie się nam tutaj niejednokrotnie przerazić mroczną stroną tych historii, niekiedy wzruszyć nad smutnym i dramatycznym losem bohaterów, a nie raz też i uśmiechnąć za sprawą czarnego humoru, którego tu nie brakuje. Tym samym też autorka ta potwierdza raz jeszcze ten fakt, iż czuje się ona na polu krótkiej formy literackiej równie dobrze, jak i na gruncie pełnowymiarowej powieści.
Co stanowi o sile tej książki...? Myślę, że kilka głównych czynników, czyli osoba głównego bohatera, kreacje ciekawego miejsca akcji, jak i wreszcie inteligentne lawirowanie na granicy tego, co fantastyczne i tego, co realne. I tak oto zachwyca nas osoba Jordana, jako niezwykle inteligentnego, nieodgadnionego, ale też i nie do końca dobrego z natury człowieka, dla którego kwintesencją życia jest poznawanie tego, co nadzwyczajne i nieodgadnione... Równie wielkie wrażenie wywiera na nas obraz tego quasi średniowiecznego, XVIII-wiecznego i osnutego wokół hiszpańskiej tradycji świata, który z jednej strony jest tak bardzo realny, z drugiej zaś pogodzony z faktem istnienia magii... I wreszcie prawda o życiu, jego niesprawiedliwości i losie najsłabszych, którzy zawsze czerpią, nawet w tym fantastycznym świecie. Otóż można pasjonować się tu wydarzeniami o charakterze nadprzyrodzonym z diableską mocą na czele, ale można i też właśnie tą bardziej życiową twarzą tej książki...
Reasumując - najnowszy zbiór opowiadań o Domenicu Jordanie gwarantuje nam sobą wielką przyjemność, przednią zabawę i znakomitą rozrywkę. To ciekawe, inteligentne, często wieloznaczne historie, które każą nam zaangażować się w nie bez reszty, jak i też nie pozwalają zapomnieć o sobie przez długi czas. Tym samym też gorąco zachęcam do sięgnięcia po "Diabła w maszynie", zaś sama wyczekuję już z wielką niecierpliwością kolejnej odsłony tego cyklu!