Nos Pinokia recenzja

Inspektor Bäckström i jego supersalami

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2021-04-05
Skomentuj
9 Polubień
Kolejne spotkanie z inspektorem Bäckströmem, tą zakałą szwedzkiej policji, grubasem, alkoholikiem, drobnym oszustem, seksistą. Co ciekawe, z każdą następną powieścią Persson darzy go coraz większą sympatią, okazuje się ponadto, że nasz inspektor to całkiem niezły glina, bo rozwiązuje sprawy morderstw, ale przy okazji robi masę bałaganu.

A śledztwo w książce dotyczy zabójstwa znanego i bogatego adwokata świadczącego usługi mafii, z którym Bäckström miał wcześniej na pieńku, dlatego gdy dowiaduje się o jego śmierci, mówi, że to najpiękniejszy dzień jego życia. Śledztwo jest trudne, bo adwokat miał masę wrogów, poza tym okoliczności morderstwa wyglądają nader niejasno. W pewnym momencie w sprawę zostaje zamieszany nawet arystokrata zbliżony do domu królewskiego. Mamy też wątek dzieł sztuki z carskiego dworu, których sprzedażą zajmował się zamordowany adwokat, a które odgrywają w intrydze dużą rolę. Sporo tego jest, moim zdaniem trochę za dużo.

No i jest Bäckström, który ma o sobie niezmiennie wysokie zdanie: „Szczęściarz z ciebie, Bäckström, pomyślał. Lowelas i niebieski ptak. Kobiety szaleją na twoim punkcie. Supersalami jest w świetnej formie”, zagadka: co to jest supersalami? Nasz inspektor się nie przepracowuje, wciąż wyskakuje z roboty na tłuste żarcie, wódeczkę lub płatny seks, ma lepkie ręce i wielką ochotę podwędzić coś z domu ofiary (cenne książki, piękny wazon), ale ubolewa nad tym, że technicy już obfotografowali wnętrze. Rekompensuje sobie, sprzedając brukowcom za okrągłą sumkę wszystkie sekrety śledztwa oraz wyświadczając drobne usługi szemranym biznesmenom, a nagrodą jest brązowa koperta z banknotami w środku.

Książka jest długa, za dużo tam wątków, pod koniec lektura nuży. Ratuje ją humor: podążanie szlakiem myśli i uczynków zadufanego w sobie Bäckströma jest po prostu śmieszne, opisuje go Persson z wyraźną drwiną. Ozdobą książki jest wątek z nieznośną papugą, Izaakiem, którą Bäckström nieopatrznie kupił, a potem nie może się jej pozbyć.

Nie najlepszy to kryminał Perssona, ale w sumie niezła rozrywka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-02-01
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nos Pinokia
Nos Pinokia
Leif GW Persson
6.5/10
Cykl: Evert Bäckström, tom 3
Seria: Czarna seria

Zła bajka dla dużych dzieci Historia czterech mężczyzn, którzy nigdy się nie spotkali i którzy żyli w zupełnie odrębnych światach. Gdy najstarszy z bohaterów zostaje zamordowany, najmłodszy z nich...

Komentarze
Nos Pinokia
Nos Pinokia
Leif GW Persson
6.5/10
Cykl: Evert Bäckström, tom 3
Seria: Czarna seria
Zła bajka dla dużych dzieci Historia czterech mężczyzn, którzy nigdy się nie spotkali i którzy żyli w zupełnie odrębnych światach. Gdy najstarszy z bohaterów zostaje zamordowany, najmłodszy z nich...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trzecie spotkanie z inspektorem Evertem Bäckströmemjest jednocześnie wejściem w wir trzech prowadzonych równolegle spraw. Pierwsza z nich zaczęła się od znęcania się nad zwierzętami i chyba po raz pi...

@hag @hag

Pozostałe recenzje @almos

Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z synem, zawiera dwa wywiady z autorami przeprowadzone p...

Recenzja książki Obywatel Stuhr
Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl