Fantastyczne opowieści wigilijne recenzja

"Fantastyczne opowieści wigilijne" to zbiór opowiadań różnych autorów, które w jakiś sposób nawiązują do Świąt Bożego Narodzenia. Nie są to typowe ckliwe opowiadanka, na które często można trafić. Ostatnio za mocno weszłam w literaturę obyczajową oraz faktu, dlatego książka wychodzą poza ten kanon wydała mi się super pomysłem. Przyznam, że sięgnęłam po tę książkę również dlatego, żeby odczarować sobie literaturę związaną ze świętami: nie musi być wiecznie romantycznie, patetycznie, ona spotyka jego, on jest księciem i żyli długo i szczęśliwe przy rozpalonym kominku, ubranej choince i gromadką dzieci śpiewających kolędy. Nie - ileż można? To jest wszędzie.

Z pomocą przyszedł Piotr Gociek, który wybrał opowiadania poruszające wątek świąt, które tak lubi. Jest trochę fantastyki, trochę horroru. Zróżnicowane gatunkowo, dlatego nie wiadomo, czego można spodziewać się w kolejnym rozdziale! Opowiadania są różnej długości, przeplatane długie z krótkimi - co dawało dobre tempo czytania, przerw i przechodzenia do kolejnej historii.

Muszę przyznać, że niektóre z nich chodzą za mną cały czas, niektóre opowiadania robiły na mnie bardzo duże wrażenie. Czy bałam się zgasić światło, co sobie coś za bardzo wyobraziłam? Owszem. Ale trzyma mnie bardzo zdanie, którym pan Piotr podzielił się we wstępie. A mianowicie, że autorzy posługujący się fantastyką, oprócz jakiejś wizji przyszłości, mogą dzięki niej poruszać poważne tematy w sposób ciekawy i przystępny. Po przeczytaniu opowiadań zaczęłam się nad tym zastanawiać i uzmysłowiłam sobie jak bardzo przestałam doceniać ten gatunek, w którym kiedyś tak mocno się zaczytywałam. Ale wtedy byłam nastolatką, która traktowała to jak jakieś opowiastki, bez doszukiwania się ważnych problemów społecznych, itp.

Dlatego, chciałabym polecić przeczytanie "Fantastycznych opowieści wigilijnych" - dla miłego spędzenia czasu albo dla powrotu do fantastyki z małą szansę na zawiedzenie się. Ja sama już mam ochotę na kolejne podróże do innych światów!


Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl