Mój ojciec nazista recenzja

Inne spojrzenie na wojnę

Autor: @mariola1995.95 ·1 minuta
2024-04-22
Skomentuj
1 Polubienie
Libby Trent wiedzie spokojne życie rodzinne i spełnia się zawodowo. Pewnego dnia jedna wizyta pracownika Departamentu sprawiedliwości sprawia, że jej cały świat sypie się jak domek z kart. Kim jest jej ojciec? Danielem Weissem czy Hansem Brenerem? Jak ojciec, który ją wychował i był najczulszym człowiekiem na świecie mógł być nazistą? Jakie tajemnice jeszcze skrywa? Czy to wszystko okaże się prawdą i ojciec zostanie wysłany do Niemiec?

Od pewnego czasu nie sięgam po powieści opowiadające o II wojnie światowej, mam wrażenie, że rynek wydawniczy jest nimi przeładowany. Jednak tytuł „Mój ojciec nazista” mnie zaintrygował. Pomyślałam, że może to być coś innego niż dotychczas czytałam w tej tematyce. I tak też było.
Akcja powieści toczy się dwutorowo. W czasach współczesnych oraz opisuje losy Hansa Brenera w czasie II wojny światowej. Z czasem obie historie uzupełniają się, dzięki czemu poznajemy dokładnie losy tytułowego nazisty. Historia jest niesamowicie wciągająca, ciekawi główni bohaterowie. Przeżywamy razem z Libby jej wewnętrzne rozterki, dociekania, próby rozmowy z ojcem. Ciągle zastanawiałam się jak ja zachowałabym się na jej miejscu.
Losy toczące się w obozie zagłady w Sobiborze są okropne. Niby wszyscy wiemy co działo się w czasach II wojny światowej, ale jednak i tak zawsze przerażają. Czy można wytłumaczyć jakoś, usprawiedliwić Hansa Brenera? Czy miał jakieś wyjście? Chyba nie, gdyby się postawił prawdopodobnie straciłby siostrę albo życie. Albo to i to. Musiał siedzieć cicho i próbować przetrwać pracę tam. 70 lat pokutował za swoje decyzje i żył z wyrzutami sumienia. Swojej córce przekazał najlepsze co mógł.
Dodatkowy plus za pokazanie co się dzieje w mediach w takich przypadkach. Jak bardzo cienka jest granica „mowy nienawiści” i jak niewiele potrzeba by wywołać kolejną burzę. Liczne fakenewsy, artykuły.. Dorośli się w tym gubią, a jak łatwo jest nimi omamić dzieci. Wystarczy chwila nieuwagi.

Powieść „Mój ojciec nazista” jest zdecydowanie godna polecenia. Interesująca historia, dobrze napisana, spójne wątki. Nie jest miłą i lekką lekturą, jednak czasem warto przeczytać coś co nas przeora i skłoni do refleksji. A historia życia Hansa Brenera z pewnością pokazuje, że nic na świecie nie jest czarno białe.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mój ojciec nazista
Mój ojciec nazista
Kate Hewitt
8.6/10

Autorka bestsellerowej „dziewczyny z berlina. Kochasz ojca z całego serca. ale co, jeśli nie jest tym, za kogo go masz? Co jeśli przez całe życie skrywał przed tobą niewybaczalny sekret? Libby Trent...

Komentarze
Mój ojciec nazista
Mój ojciec nazista
Kate Hewitt
8.6/10
Autorka bestsellerowej „dziewczyny z berlina. Kochasz ojca z całego serca. ale co, jeśli nie jest tym, za kogo go masz? Co jeśli przez całe życie skrywał przed tobą niewybaczalny sekret? Libby Trent...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Libby zarządza fundacją charytatywną, która wspiera kobiety znajdujące się w ciężkiej sytuacji i pomagam im w podjęciu pracy. Pewnego zwyczajnego dnia otrzymuje telefon od córki, która informuje ją, ...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Łatwo jest oceniać drugiego człowieka, gdy nie znamy powodów jego działania i okoliczności podejmowanych przez niego decyzji. Kolejny raz sięgnęłam po twórczość Kate Hewitt, tym razem to książka „Mój...

@Gosia @Gosia

Pozostałe recenzje @mariola1995.95

Historia zaginionej dziewczynki
Przyjaźń, Włochy, czego chcieć więcej ?

Piszę tą recenzję po przeczytaniu już wszystkich części cyklu "Genialna przyjaciółka" zwanego inaczej cyklem neapolitańskim. Gdybym miała magiczną moc i mogłabym przecz...

Recenzja książki Historia zaginionej dziewczynki
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Cenna lekcja dla każdego człowieka

Autor Benji Waterhause jest lekarzem psychiatrą, a jednocześnie wielokrotnie nagradzanym komikiem stand-upowym. W swojej pierwszej książce “Nie musisz być szalony, żeby ...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl