Konwersja recenzja

Informacja narzędziem manipulacji

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2022-12-30
Skomentuj
14 Polubień
Nie należę do czytelniczek pochłaniających thrillery. Jeśli zdarzy mi się jakiś, to najczęściej psychologiczny. Dlatego „Konwersja” Piotra Rogoży jest na mojej półce wyjątkiem, dzięki któremu nie wykluczam przychylniejszego spojrzenia na ten gatunek literacki.

„Konwersja” opowiada dwie historie ludzi oddziałujących na opinię publiczną. Adrian Klimke jest pracownikiem agencji artystycznej, która wyszukuje talenty i zapewnia rozwój ich karier. Właśnie zajmuje się Amal – piosenkarką syryjskiego pochodzenia, która szturmem podbija polski Internet. Jednak metody pracy agencji budzą wiele pytań. Wygląda na to, że wiele z nich bazuje na manipulacji, kłamstwie, a nawet praniu mózgu. Adrian jest zdolnym pozycjonerem i odnosi w swojej pracy znaczne sukcesy, jednak przeszłość nie daje mu spokoju. Niemal codziennie nawracają wspomnienia wypadku, w którym zginęła jego dziewczyna Klaudia. Jeszcze większy niepokój budzi to, że mężczyzna zaczyna widywać zmarłą na mieście.

Drugą bohaterką jest Helena, która jest dziennikarką. Kobieta żyje z oszczędności i stara się nie wiązać z żadną redakcją, być niezależna. Pewnego razu jej uwagę przyciąga samobójstwo młodej influencerki i modelki. Szybko odkrywa powiązania tej sprawy ze zniknięciem innego youtubera. Jednocześnie odkrywa, że kilka osób aktywnych w sieci używa pewnego charakterystycznego gestu, co nie może być kwestią przypadku. Wszelkie ślady prowadzą do agencji, w której pracuje Adrian. Zagłębianie się w tę intrygę kończy się pogróżkami, które otrzymuje dziennikarka w formie pełnych przemocy filmów.

Taka fabuła pozwala na postawienie najważniejszego pytania: kto w tej historii pociąga za sznurki? Kto tak naprawdę ulega praniu mózgu? Co wydarzyło się naprawdę, a co zostało sfingowane na potrzeby manipulacji konkretnymi osobami? „Konwersja” jest książką, w której nic nie jest oczywiste. Choć czytelnik w końcu poznaje prawdę, to jest ona szalenie zaskakująca.

„Konwersja” jest do pewnego stopnia ostrzeżeniem, aby nie wierzyć we wszystko, co się widzi. Żyjemy w świecie technologii informacyjnych, w którym bezustanny dostęp do wiedzy sprawia, że przestajemy być krytyczni i wierzymy we wszystko, co nam zostanie pokazane w mediach. A taki stan rzeczy sprawia, że jesteśmy też podatni na manipulację, a nasz obraz rzeczywistości jest całkowicie nieprawdziwy. Bańki informacyjne, w które wpadamy za sprawą mediów, wykrzywiają obraz świata. Wpływ na to, jakie informacje do nas docierają, może kształtować nasze życie i to całkowicie poza naszą świadomością. A co będzie, jeśli ktoś zechce to wykorzystać? A może już wykorzystuje?

Książkę czyta się dobrze i w stałym napięciu. Fabuła jest zagmatwana, jednak krótkie rozdziały ułatwiają jej rozumienie i podążanie za tokiem wydarzeń. Autor posługuje się prostym językiem, który momentami wydaje się aż nazbyt ascetyczny. Coś w jego stylu nie do końca mi zagrało, ale nie umiem dokładnie określić, w czym leży problem. Natomiast świetnie poradził sobie z kreacją bohaterów i ich psychologiczną konstrukcją. Wszystkie ich decyzje i działania wydawały mi się uzasadnione i prawdopodobne.

Podsumowując, „Konwersja” Piotra Rogoży jest książką, którą dobrze się czyta. Dostarczyła mi dreszczyku emocji, ale też skłoniła do zastanowienia się, w jakim świecie żyję. Zwróciła uwagę, że dzięki umiejętnej manipulacji informacją można sprawować rządy dusz.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-29
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Konwersja
Konwersja
Piotr Rogoża
7.1/10

A jeśli ktoś naprawdę manipuluje nami dla osiągnięcia swoich celów, tworząc bańki informacyjne? Podczas gdy pracownik agencji artystycznej Adrian Klimke pracuje nad debiutem polsko-syryjskiej wok...

Komentarze
Konwersja
Konwersja
Piotr Rogoża
7.1/10
A jeśli ktoś naprawdę manipuluje nami dla osiągnięcia swoich celów, tworząc bańki informacyjne? Podczas gdy pracownik agencji artystycznej Adrian Klimke pracuje nad debiutem polsko-syryjskiej wok...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Szukacie książki, która Was zachwyci? Książki, która namiesza w głowie? Książki, która wywoła poczucie niepokoju? Gratulacje - jesteście u celu. „Konwersja” to historia, która wydawać by się mogła p...

@fantastycznapanda @fantastycznapanda

Życie wykracza poza nasz zwykły sposób myślenia. Popadamy w pułapkę złudzeń. Szept słów programuje myśli. Wszystko ma swoje miejsce w przestrzeni i na siebie oddziałuje. Obcujemy z rzeczywistością, ...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Życzliwość
W objęciach strachu

Mało brakowało, a nie sięgnęłabym po „Życzliwość” Johna Ajvide Lindqvista. Przeglądałam opinie o książce, które wskazywały, że książka ma dużo wspólnego z horrorem, a za...

Recenzja książki Życzliwość
Malarstwo. Najpiękniejsze obrazy
Najpiękniejsze obrazy

Gdybym kiedyś przestała interesować się literaturą, z pewnością przeniosłabym uwagę na malarstwo. Nie dlatego, że mam taki talent, ale fascynuje mnie, jak za pomocą kilk...

Recenzja książki Malarstwo. Najpiękniejsze obrazy

Nowe recenzje

Wil Scott wyjęty spod prawa
Nietolerancja ludzi i twarda litera prawa
@tsantsara:

Słońce zalewało żarem rozległe, wyżynne tereny Nowego Meksyku. Choć oglądałem w dzieciństwie z dużym zainteresowaniem ...

Recenzja książki Wil Scott wyjęty spod prawa
Ziemia przeklęta
Z rozdartym sercem, polecam.
@bany.lidia:

Długo zastanawiałam się jak opowiedzieć o tej książce, nie odbierając żadnej esencji ze słów, które w niej padły. Właśc...

Recenzja książki Ziemia przeklęta
Śmierć przewodnika rzecznego
Fenomen słów Richarda Flanagana
@bany.lidia:

Długo zastanawiałam się nad fenomenem słów Richarda Flanagana – australijskiego powieściopisarza pochodzącego z Tasmani...

Recenzja książki Śmierć przewodnika rzecznego
© 2007 - 2025 nakanapie.pl