Sekretna córka recenzja

Indie to nie tylko Bollywood

Autor: @Weta ·2 minuty
2011-08-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pomiędzy Indiami i Stanami Zjednoczonymi jest ogromna przepaść kulturowa. Zapewne każdy zdaje sobie z tego sprawę, jednak tak naprawdę nie uświadamia sobie jej rozmiaru. „Sekretna córka” dzięki temu, że przedstawia historię indyjsko-amerykańskiej pary- Somer i Krishnana świetnie kontrastuje te dwa światy.

Krisowi w zaadaptowaniu się w nowym świecie pomogła Somer, poznali się na studiach, teraz są małżeństwem, oboje zajmują się medycyną. Mimo, że na początku była to para idealna to jednak ich małżeństwo zaczyna się psuć z powodu kłopotów zdrowotnych Somer, która niestety nie może mieć dzieci. Dla kobiety, która odczuwa nagle ogromny instynkt macierzyński jest to cios niemal nie do zniesienia.

W końcu mąż proponuje jej by zaadoptowali dziecko z Indii. Wyruszają więc w podróż.
Równocześnie poznajemy historię małżeństwa z wioski pod Bombajem- Jasu i Kavity. Zapewne większość z Was wie, że w wioskach indyjskich bardziej pożądani są chłopcy, którzy pomagają ojcom w pracach na roli, czasem rodzina nie może sobie pozwolić na utrzymanie dziewczynki, zatem... Ale Kavita nie chce by los jej nowo narodzonej córki był taki sam jak wielu innych, dlatego oddaje ją do sierocińca.

Poznajemy także tytułową bohaterkę- Ashę. Przyglądamy jej się jak dorasta, jak z dziecka zmienia się w kobietę. I tak jak każdy młody człowiek ona też poszukuje siebie, musi sprawdzić kim naprawdę jest. Z tym, że ona niestety nie zna swoich biologicznych rodziców i czuje się nieco wyobcowana w amerykańskiej kulturze.

Mimo, że „Sekretna córka” porusza wiele problemów to opowiada przede wszystkim o kobietach- o ich sile, wyrzeczeniach i odwadze. O poświęceniu dla rodziny, lecz nie tylko cierpieniu, ale i wielkiej miłości jaką ją darzą i nadziei na lepsze życie. I to właśnie im, kobietom, matkom, ta książka jest dedykowana, gdyż:

"Gdy załamuje się matka, załamuje się cała rodzina."


„Sekretna córka” to niezwykle barwna powieść pełna fal amerykańskiego wschodniego wybrzeża i skwaru Bombajskich ulic. Autorka świetnie oddaje klimat Indii. Choć z początku oglądane oczami Somer nie wzbudzają w nas sympatii, to jednak później gdy poznamy je z innej strony potrafimy docenić kulturę indyjską. Uważam takie przedstawienie za dobre, bo pokazane są dwa oblicza dzięki czemu Indie nie są ani idealizowane, ani zanadto krytykowane.
Książkę polecam przede wszystkim miłośnikom Indii, ale też ogólnie każdemu kto ma na nią ochotę, ponieważ czyta się błyskawicznie :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sekretna córka
Sekretna córka
Shilpi Somaya Gowda
8.5/10

Poruszająca historia adoptowanej dziewczynki i długiej drogi, jaką musiała przejść, by odnaleźć swoją tożsamość... W małej indyjskiej wiosce Kavita wydaje na świat córeczkę. Jednak w kulturze preferu...

Komentarze
Sekretna córka
Sekretna córka
Shilpi Somaya Gowda
8.5/10
Poruszająca historia adoptowanej dziewczynki i długiej drogi, jaką musiała przejść, by odnaleźć swoją tożsamość... W małej indyjskiej wiosce Kavita wydaje na świat córeczkę. Jednak w kulturze preferu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Sekretna córka" - tytuł, jak slogan i zapowiedź tandetnej treści. Robi tej książce dużą krzywdę, może powodować niechęć czytelnika już przy pierwszym zetknięciu. Sama długo zastanawiam się czy wart...

@Asamitt @Asamitt

Shilpi Somaya Gowda, autorka książki "Sekretna córka" urodziła się i wychowała w Toronto, w rodzinie imigrantów z Bombaju. Latem 1991 roku pracowała jako wolontariuszka w indyjskim sierocińcu. Jej pow...

@agacia @agacia

Pozostałe recenzje @Weta

Hinduskie zaślubiny
"Hinduskie zaślubiny"

Zanim ktokolwiek jest w stanie skupić się na opisie, czy tak jak w moim przypadku skreśleniu kilku zdań o tej książce, nie jest w może nie wpatrywać się przez kilka minut...

Recenzja książki Hinduskie zaślubiny
Handlarz śmiercią
Handlarz śmiercią

Skandynawskie kryminały jakoś mnie nie zachwycają, choć niewiele mogę na ich temat napisać, bo do tej pory czytałam tylko książki Läckberg, Larssona i Mankella z czego do...

Recenzja książki Handlarz śmiercią

Nowe recenzje

Bielszy odcień śmierci
Kto komu podrzucił konia?
@asiaczytasia:

Pireneje. Trudno dostępna elektrownia wodna. To tam pracownicy znajdują okaleczone ciało... konia. Na miejsce zostaje w...

Recenzja książki Bielszy odcień śmierci
Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Sześcienny świat.
@Littlevitch:

Frigiel i Fluffy. Strażnik. Turniej trzech narodów. Tom 1, choć to książka o dość długim tytule, to jest nie oficjalny...

Recenzja książki Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Amelia i Kuba. Złota karta
Forsa, forsa, forsa
@asiaczytasia:

Forsa, forsa, forsa. Kto nie chciałby być milionerem? Dzieciaki z cyklu „Amelia i Kuba” autorstwa Rafała Kosika otrzymu...

Recenzja książki Amelia i Kuba. Złota karta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl