Polska literatura obozowa recenzja

Impuls do zgłębiania wiedzy

Autor: @mewaczyta ·2 minuty
2023-10-17
Skomentuj
8 Polubień
Obozy koncentracyjne, zagłady, pracy, jenieckie i dla przesiedleńców z definicji mają ze sobą wyraźne różnice, ale historia pokazała, że granica bywała płynna. Wiele razy jeden przekształcał się w drugi, jeden funkcjonował obok drugiego lub jeden był jednocześnie drugim. Nic dziwnego, że literatura obozowa stała się potężnym tworem, gdzie nazewnictwo funkcjonowało płynnie lub było obiektem sporów. Tworem, którego dzieła nie skupiały się jedynie na funkcjonowaniu w niewoli i gdzie w centrum nie były jedynie obozy sowieckie czy nazistowskie, w dodatku nie jedynie obozy zagłady. W końcu nie tylko one istniały i nie tylko ludobójstwo było ich priorytetem.

Historia obozów oraz dzieła kultury, które je uwieczniły, to obszar obszerny. Niemożliwe jest, by w jednej monografii ukazać tę różnorodność i całe szczęście Arkadiusz Morawiec nie próbuje tego robić. Skupia się na kilku — daje nam zarys historyczny, czasami wyjaśnia kontrowersje języka (jak w przypadku polskiego Miejsca odosobnienia, na które mówiono obozy izolacyjne lub obozy koncentracyjne, co wyszło z użycia w kolejnych latach pokoju po IIWŚ), a potem przechodzi do źródeł kultury, jakie stanowią bazę wiedzy w zetknięciu z sztuką oraz uczuciami. Powstaje z tego ciekawy tekst, który na celu ma pogłębienie wiedzy, poszerzenie polskiej literatury obozowej (choć pojawiają się też piosenki czy inne twory). Wydawnictwo pisze: „Publikacja ta ma stanowić impuls do dalszego penetrowania obszarów polskiej literatury obozowej, a następnie, poprzez usytuowanie rodzimych dokonań w kontekście innych literatur narodowych, do wykreślenia mapy światowej literatury obozowej“ i tym właśnie jest.

Gdy zobaczyłam, że wydawnictwo UŁ planuje monografię tego typu — wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć. Nie zrobiłam tego dla lagrów i łagrów, o których wiedzę czerpię z wielu innych źródeł, więc rozdziały, w których mowa była o miejscach takich jak Wyspy Sołowieckie, Buchenwald czy Szebnie były jedynie powtórką wiedzy (czasami jej pogłębieniem). Zrobiłam to dla Jednostki 732 w Pingfanf, obozu koncentracyjnego w Miranda de Ebro, obozu pracy w Jaworznie czy Miejsca Odosobnienia. Dla miejsc w Polsce, Hiszpanii i Japonii opisanych dzięki pracy literaturoznawcy prof. dr. hab. Arkadiusza Morawieca.

Literaturoznawca to nie historyk i trzeba mieć to z tyłu głowy. Nie jest to reportaż historyczny, nie jest to analiza społeczna. To przedstawienie wydarzeń okrutnych za pomocą spojrzeń innych. Zebranych zgrabnie. Zdarzyło się, że autor napisał zdanie pokroju: „Można rzec, iż zgony te były efektem ubocznym, wynikiem nadgorliwość strażników“, a na każdą niesmaczną wstawkę zakręciłam nosem, ale czytałam dalej, bo było warto. I myślę, że to najwięcej mówi o moich wrażeniach z lektury.


Książka pochodzi z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-17
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Polska literatura obozowa
Polska literatura obozowa
Arkadiusz Morawiec
7.5/10

Prezentowana monografia poszerza granice polskiej literatury obozowej – zrazu ograniczanej do literatury lagrowej (dotyczącej niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych i ośrodków zagłady), do...

Komentarze
Polska literatura obozowa
Polska literatura obozowa
Arkadiusz Morawiec
7.5/10
Prezentowana monografia poszerza granice polskiej literatury obozowej – zrazu ograniczanej do literatury lagrowej (dotyczącej niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych i ośrodków zagłady), do...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Literatura obozowa wśród polskich czytelników, którzy nie zajmują się zawodowo tą tematyką wywołuje jednoznaczne skojarzenia z literaturą powstałą na kanwie wspomnień i przeżyć osób, których nieszczę...

@MargaritaCzyta @MargaritaCzyta

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Grobowiec w Sewilli
Świat wojny domowej

Hiszpania w latach trzydziestych ubiegłego wieku to świat ogarnięty chaosem. Co rusz ogłaszany jest stan wyjątkowy, granice są zamykane, środki komunikacji przestają kur...

Recenzja książki Grobowiec w Sewilli
Bitwa o Amerykę
Stany bitwy

Im bliżej wyborom prezydenckim w Stanach Zjednoczonych, tym częściej temat ten znajduje się na pulpicie całego świata. Od decyzji Amerykanów zdaje się zależeć nie tylko ...

Recenzja książki Bitwa o Amerykę

Nowe recenzje

Królowa Serca i Cienia
Kto włada w Podziemiach?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res* Ta książka chodziła za mną już od dawna. Powieść ze świata fantasy, kt...

Recenzja książki Królowa Serca i Cienia
Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl