Igrając z szefem recenzja

Igrając z szefem

Autor: @agnieszkawa1 ·2 minuty
2021-02-17
Skomentuj
1 Polubienie
Olivia Hall pomimo, że na pierwszy rzut oka ma wszystko, to jednak nie może pochwalić się idealnym życiem. Nie chcąc żyć pod dyktando ojca, z własnej woli rezygnuje z przejęcia po ojcu firmy i wyprowadza się do swojej przyjaciółki. Podejmuje się pracy jako sekretarka w firmie modowej, której prezesem okazuje się przystojniak poznany przez Olivie w cukierni. Od tego spotkania życie kobiety całkowicie zmienia tory, a ona staje się niemalże pewna, że znalazła mężczyznę swojego życia.
Bardzo szybko jednak okazuje się, że szczęście tej dwójki jest pod znakiem zapytania, bo komuś ich związek zaczął bardzo przeszkadzać, przez co oboje znajdą się w niebezpieczeństwie.

Opinie o tej książce są bardzo różne. Jednym książka Ewy skradła serca, inni ją nienawidzą. Jak to było w moim przypadku?
Otóż, sporo mi się podobało, jednak mam również się czego doczepić. Od czego tu zacząć... Zacznę od tych dobrych stron. Przede wszystkim bardzo przypadł mi do gustu styl pisania autorki. Książka jest dość szczegółowa, jednak nie do przesady. Równowaga pomiędzy opisami i dialogami została zachowana co bardzo sobie cenię. Co do fabuły książki to plus za uknutą intrygę, właściwie nie jedną! Przyznam szczerze, że nie do końca takiego obrotu spraw się spodziewałam przez co nieco opadła mi szczęka, aczkolwiek o to właśnie chodzi w dobrych książkach. Na stronach powieści dużo się dzieje, co również daje plus. Nuda czytelnikowi nie grozi.
Strona po stronie czekałam, aż główny bohater odkryje swoją prawdziwą twarz, jednak chyba nie do końca o to mi chodziło. Książka z początku jest wręcz przesłodzona. Wszędzie widziałam serduszka i latające amorki, oboje tak byli w sobie zakochani. Przekonana byłam, że w następnym rozdziale, a może jeszcze kolejnym, on okaże się dupkiem i nici z cudownego związku. Czy się doczekałam? A nie powiem, musicie się sami przekonać.
Co w książce według mnie było niepotrzebne? Dość brutalna scena, w skrócie gwałt, po którym bohaterka niesamowicie szybko się pozbierała i podeszła do tego tak lekko wręcz niewzruszenie. To było zarazem niewiarygodne jak i po prostu dziwne. Możnaby powiedzieć, sztuczne.
Podsumowując, uważam, że autorka ma być z czego dumna. Owszem, kilka rzeczy należałoby poprawić, ale jestem zdania, że warto dać autorce szansę i osobiście zamierzam sięgnąć po kolejny kąsek spod jej pióra.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Igrając z szefem
Igrając z szefem
Ewa Maciejczuk
6.2/10

Życie Olivii Hall od dawna było zaplanowane przez jej zamożnego, apodyktycznego ojca, który chciał, żeby dziewczyna po skończeniu studiów pracowała w jego firmie. Jednak ona nigdy o tym nie marzyła. ...

Komentarze
Igrając z szefem
Igrając z szefem
Ewa Maciejczuk
6.2/10
Życie Olivii Hall od dawna było zaplanowane przez jej zamożnego, apodyktycznego ojca, który chciał, żeby dziewczyna po skończeniu studiów pracowała w jego firmie. Jednak ona nigdy o tym nie marzyła. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Igrając z szefem" autorstwa Ewy Maciejczuk to powieść, która wciąga czytelnika w wir emocji, intryg i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Ewa Maciejczuk, znana z talentu do tworzenia porywających histori...

@daria.smiech14 @daria.smiech14

Czytając książkę miałam mieszane uczucia. Trochę mi zajęło jej przeczytanie, ale nie dlatego, że była nudna i ciężko się ja czytało ale życie trochę mi pokomplikowało to czytanie. Książkę czyta się n...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Pozostałe recenzje @agnieszkawa1

Uczeń seryjnego mordercy
Wstrząsająca historia

"Uczeń seryjnego mordercy" to wstrząsająca historia, którą czytałam z wielkim niedowierzaniem. Zdaję sobie sprawę, że minęło już trochę lat od śmierci Candy Mana, możli...

Recenzja książki Uczeń seryjnego mordercy
Kłamstwo
Ahoj!

Marcos Noir w wieku 13 lat był świadkiem egzekucji swojego ojca. W tym dniu poprzysiągł dokonać zemsty odbierając życie rodziny Rodrigo. Czekał na tą chwilę kilka lat. ...

Recenzja książki Kłamstwo

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl