Feblik recenzja

„Feblik” to 21. tom kultowej Jeżycjady, który rozwija wątki rozpoczęte w „Wnuczce do orzechów”. Tym razem Małgorzata Musierowicz skupiła się na Ignacym Grzegorzu, jednocześnie wplatając w fabułę charakterystyczne dla serii ciepło, humor i refleksję nad życiem codziennym.

Akcja książki rozgrywa się w upalne sierpniowe dni, a klimat lata doskonale oddaje atmosferę przełomu i zmian, które są kluczowe dla głównego bohatera. Ignacy Grzegorz, znany ze swojej inteligencji i nieco przemądrzałego usposobienia, staje przed wyzwaniem, które wymaga od niego dojrzałości i zmiany spojrzenia na świat. To właśnie w „Febliku” jego życie wkracza na nową ścieżkę, co czyni książkę wyjątkową i przełomową w kontekście całej serii.

Fabuła rozwija się z charakterystyczną dla Musierowicz lekkością, ale nie brak tu również głębszych przemyśleń. Dialogi, jak zawsze, są błyskotliwe i pełne humoru, a relacje między bohaterami przypominają, jak ważne są więzi międzyludzkie i otwartość na innych. Autorka doskonale łączy codzienne sytuacje z momentami, które skłaniają do refleksji, a jej styl pisania sprawia, że czytelnik czuje się częścią świata Borejków.

Co szczególnie zachwyca w „Febliku”, to powrót do znanych i lubianych postaci. Rodzina Borejków, z jej różnorodnością i charakterystycznymi cechami, ponownie pokazuje, że mimo różnic zawsze można liczyć na wsparcie najbliższych. Nowe wydarzenia w ich życiu wzbogacają fabułę i sprawiają, że historia jest dynamiczna, ale jednocześnie spójna z poprzednimi tomami.

Ignacy Grzegorz, jako główny bohater, przechodzi w książce istotną przemianę. Jego rozwój, zarówno emocjonalny, jak i intelektualny, przedstawiony jest z dużą wrażliwością i subtelnością. Czytelnik może śledzić, jak młody bohater uczy się radzić sobie z własnymi uczuciami i podejmować ważne decyzje, co czyni go bardziej realistycznym i bliskim odbiorcy.

„Feblik” to także książka pełna pozytywnej energii. Musierowicz zgrabnie wplata w fabułę elementy humorystyczne, które równoważą bardziej refleksyjne momenty. Jej opisy lata i piękna przyrody tworzą niepowtarzalny klimat, który idealnie współgra z tematyką przełomu i nowego początku.

Podsumowując, „Feblik” to kolejna udana część Jeżycjady, która zadowoli zarówno wieloletnich fanów serii, jak i nowych czytelników. Małgorzata Musierowicz po raz kolejny udowadnia, że w prostocie codziennych wydarzeń kryje się głębia i piękno. Książka pełna ciepła, humoru i życiowej mądrości, idealna na letnie popołudnia. Jeżycjada nadal zachwyca swoją autentycznością i uniwersalnością, a „Feblik” to doskonały dowód na to, że świat Borejków wciąż ma wiele do zaoferowania.