Sprzedawca dywanów, nieświadoma życia księżniczka, próżny dywan, złośliwy dżin, kochający koty żołnierz i przepowiednie.
Czy taka wariacja nt. "Aladyna" Was interesuje? Jeśli lubicie bajkowe klimaty, to musicie zainteresować się "Zamkiem w chmurach" pióra Diane Wynne Jones.
Ucieszyłam się jak dziecko, gdy zobaczyłam zapowiedź tej ksiązki na stronie wydawnictwa. A jeszcze bardziej rozradowałam się, gdy dostałam możliwość przeczytania książki, za co serdecznie dziękuję wydawnictwu Nowa Baśń.
Jak widzieliście 'Ruchomy Zamek Hauru' bardzo szybko skoczył na listę moich ulubionych książek. Obawiałam się więc kontynuacji. I wiecie co? Niepotrzebnie.
Chociaż tym razem zostawiliśmy Sophie i Hauru i skupiliśmy się na zupełnie innych bohaterach, nie oznacza, że książka okazała się zła! Jej klimat jest zupełnie inny, tym razem to opowieść rodem z "Aladyna", pachnąca figami i piaskiem pustyni.
Bardzo mi się spodobała zmieniona wersja bardzo popularnej opowieści.
Mamy rozmarzonego Abdullaha, który jest dość ciekawą postacią, aroganckiego żołnierza, który wkroczy w życie głównego bohatera; złośliwego Dżina, który nie za bardzo chce spełniać życzenia; zniszczony latający dywan, który ma swoje humory - a to wszystko tworzy niesamowitą mieszankę, którą aż z miłą chęcią się pałaszuje! Doprawmy do tego epizodycznie występujących Sophie i Hauru <3.
Diana Wynne Jones stworzyła bajkę, która naprawdę niesamowicie przypadła mi do gustu. Przypomina mi moje dzieciństwo, gdy słuchałam tego typu opowieści.
Świat "Zamku w Chmurach" oczarował mnie. To miłość od pierwszego wejrzenia. Język, jak zwykle nie mam do niego zastrzeżeń. Podobało mi się, jak bohaterowie do siebie mówili np. "o wielce szanowny Czytelniku recenzji najlepszy z najlepszych kwiecie pustyni". XD
Książka mi się bardzo podobała i polecam ją wszystkim fanom tomu 1, jednak mimo wszystko historia Kapeluszniczki podobała mi się bardziej. Może to dzięki bohaterom? A może dzięki zamkowi, który był czymś innym i ciekawym?
Niemniej, jeśli lubicie "Aladyna" to jest to pozycja obowiązkowa.
Jestem mega zadowolona z lektury, nie spodziewałam się niektórych zabiegów, nie spodziewałam się, że mi się aż tak spodoba. Będę wyczekiwała kolejnych tomów. ~ Ilkanis