I See You recenzja

"I see You"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2020-12-17
Skomentuj
9 Polubień

„Potwory istnieją, duchy także. Żyją w nas, a czasami wygrywają."

Devon i Noah to bracia, którym ojciec zgotował piekło na ziemi. Jego okrucieństwo i bezwzględność nie miała umiaru. Noah był tym, który był zmuszany do krzywdzenia ofiar ojca w piwnicy, a Devon robił im zdjęcia. Mijają lata, a oni prowadzą dobrze prosperujący interes. Mają bardzo dużo przeróżnych zleceń. Ludzie są okrutni, mściwi, źli, łakną krzywdy innych. Wpływa kolejne zlecenie, jednak jest w nim coś zupełnie innego…

Bardzo mocna, dosadna, wstrząsająca pozycja, chwilami dech zapierało, trudno było czytać, ale oczy same sunęły dalej po tekście. Autorki rewelacyjnie się zgrały, są niesamowite w stopniowym budowaniu napięcia, grozy, chwilami wręcz obrzydzenia. Jest bardzo realnie, szczerze, z zaskakująco dobrze uknutą intrygą. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie, autentyczni, charakterni, niebanalni, barwni. Psychopaci. Narracja prowadzona jest z trzech perspektyw: Niny, Noaha i Devona. Mamy doskonały wgląd w ich myśli i serca. Dokładne widzimy dlaczego tak, a nie inaczej postępują, co nimi kieruje, co mają w głowie – chwilami ich myśli i czyny przerażają. Ninę polubiłam, jest ofiarą, współczułam jej, nikt nie zasłużył sobie na to co ją spotkało. Noah wzbudzał we mnie niepokój, przerażenie i grozę. Do Devona miałam bardzo mieszane uczucia.

Autorki napisały coś naprawdę mocnego, powiało grozą. Ukazują jak bardzo może być spaczona ludzka psychika. Całkowita utrata człowieczeństwa. Zło w czystej postaci. Z całej powieści bije smutek, przerażenie, dramat, ogromny ból i niemoc. Chora fascynacja przemocą, sprawianiem komuś bólu, okaleczenia, perwersja. Jak po czymś takim się podnieść…? Ogromna siła przetrwania, nadzieja na spokojną przyszłość.

Powieść bardzo absorbuje pomimo mrożących krew w żyłach scen. Trudno było ją choć na chwilę odłożyć. Niewielkich rozmiarów ale bardzo dosadna i treściwa. Zakończenie łamie wszelkie schematy. Takiego czegoś kompletnie się nie spodziewałam! Bardzo polecam, tym którzy są w stanie zmierzyć się z historią pełną mroku i bólu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-17
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
I See You
I See You
Ker Dukey, D.H. Sidebottom
7.9/10

Gdy obserwuję cię przez swój obiektyw, jesteś moja, dopóki nie przekażę cię nabywcy. Jak większość ludzi, mam obsesję na punkcie ładnych rzeczy, a w mojej pracy zdarza mi się być wokół wielu pięknych ...

Komentarze
I See You
I See You
Ker Dukey, D.H. Sidebottom
7.9/10
Gdy obserwuję cię przez swój obiektyw, jesteś moja, dopóki nie przekażę cię nabywcy. Jak większość ludzi, mam obsesję na punkcie ładnych rzeczy, a w mojej pracy zdarza mi się być wokół wielu pięknych ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Noah i Devon niszczą ludziom życie dla zysku. Robią to w najbardziej chory i okropny sposób, nie mając przy tym żadnych wyrzutów sumienia. Przynajmniej do czasu aż pojawia się Nina. Dziewczyna w niew...

@ksiazkowywirek @ksiazkowywirek

Bracia Noah i Devon mają za sobą bardzo koszmarne dzieciństwo. Ojciec zamienił ich życie w piekło , ucząc okrucieństwa ,które jest z nimi do tej pory. Minęły lata odkąd ich ojciec zmarł a oni obaj na...

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Zdeptane nadzieje
"Zdeptane nadzieje"

“Niech życie biegnie, jak chce, kołysze nami jak liśćmi na wietrze, nie mamy na nic wpływu”. Czasy, gdy Polska była pod zaborami. Stojący na czele imperium rosyjskiego...

Recenzja książki Zdeptane nadzieje
Brzydcy ludzie
"Brzydcy ludzie"

“W ciszy wybrzmiewa najwięcej”. Henryk od bardzo dawna jest wdowcem. Jego żona odeszła ponad trzydzieści lat temu, a on wciąż jest sam. Nigdy nie myślał o tym, by związ...

Recenzja książki Brzydcy ludzie

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl