Nowy humanizm recenzja

Humanizm w XXI wieku

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Carmel-by-the-Sea ·4 minuty
2023-06-09
Skomentuj
10 Polubień
Projekt humanizmu, jako postawy życiowej wybierającej to, co najlepsze z renesansu, oświecenia, współczesnego rozumienia konstrukcji człowieka i nauk przyrodniczych, to bardzo wartościowa oferta światopoglądowa. Ale wobec czego? W praktyce jest rozumiana bardzo szeroko, stąd wymyka się spójnej definicji, bo odwołuje się jej konkretna realizacja do różnych obserwacji, czasem akcentuje niespójne/rozbieżne zjawiska. Czym jest więc ‘humanizm’? Odpowiedzi na ten pytania chciałem pozyskać między innymi z „Nowego humanizmu. W stronę nowego wspaniałego świata bez ideologii” polskiego racjonalisty Jacka Tabisza. Ale nie wyszło. Książka jest zbyt nieformalna, choć momentami ‘sztywna’ w wyborze szczegółowych tematów, szukająca obiektywizmu i jednocześnie z licznymi deklaracjami autora, artykułowanymi czasem wbrew swojemu środowisku intelektualnemu (co nie jest zawsze wadą, o czym niżej). Momentami ‘bolały mnie zęby’ z uproszczeń, skakania po tematach, z powodu niezbyt pogłębionej konkluzywności.

Sam pomysł autora był chyb dobry – krytycznie pozbierać źródła nowoczesnego humanizmu, wykuwające się kluczowe obszary teoretycznego samookreślenia humanistów i praktyczne przykłady realizacji celów społeczno-politycznych. Właściwie najciekawsze u Tabisza są kontrowersyjne (z punktu wiedzenia progresji liberalnej) obserwacje i etyczne wnioski. Studzi ideologizacje części środowiska ateistów polskich, broni postawy zwolnionego pracownika IKEI w głośnej sprawie z Biblią w tle, krytykuje zbanalizowany obraz polskiego konserwatyzmu na Zachodzie i niuansuje sens feministycznego rozumienia równości. Nie są to jednak na tyle inspirujące analizy zjawisk, by wydobyć z tych negacji spójny autorski projekt i samemu wielowymiarowo odnieść się do argumentacji autora. Być może w tym ‘pójściu pod prąd’ jest coś więcej niż deklaracja, ale ja tego nie odnalazłem. Zdecydowanie lepiej wypadły analizy polityki imigracyjnej państw Zachodnich, które miotają się w skrajnościach i poprawności politycznej. Ta ostatnia została bardzo interesująco wypunktowana, jako ważny składnik choroby europejskiej. Samo nawoływanie do konsekwentnej polityki jest, według Tabisza, palącą potrzebą w pożądanym myśleniu ‘naszych decydentów’. Zarówno jeśli chodzi o możliwości realizacji planów zielonego ładu (wciąż elektrownie atomowe nie mają konkurencji z kilku powodów) jaki i polityki wobec odmienności kulturowych, szczególnie w związku z religijnymi tradycjami. Może jeden wartościowy, bo generujący potrzebny ‘umysłowy ferment’, cytat (str. 273):

„Jeśli na przykład Pakistańczyk chce bez problemu przyjechać do UE, zamieszkać w niej, pracować, mieć meczet, to Francuz czy Polak powinien móc liczyć na to samo w Pakistanie. Europejczyk powinien móc bez problemu zamieszkać w Lahore, pracować, założyć stowarzyszenie ateistyczne na przykład, chodzić na jego spotkania do oznaczonego zgodnie z funkcja budynku.”

Spore fragmenty książki, to takie ‘samograje’ – czyli nieco odtwórcza i przewidywalna narracja. Rozdział analizujący każdy artykuł Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka (PDPC) i szerokie przywołanie myśli humanisty Schmidta-Salomona, są może i wartościowe, ale przegadane i wymagałyby kompresji językowej. Nie znalazłem ciekawych opisów ceremonii humanistycznych i spójnego opisu celu propagowania tych uroczystości, choć Tabisz w nich często uczestniczy. Zbyt dużo prywaty i przygadania biurokratycznej aktywności stowarzyszeń humanistycznych zasadniczo przyćmiło kilka ciekawych uwag o negatywnym wpływie postmodernizmu. Szkoda, że autor tego ostatniego nie rozwinął w spójniejszą dyskusję, bo temat został zaledwie zaakcentowany tak przy okazji kilku innych wątków.

„Nowy humanizm” z perspektywy zdystansowanej wobec detali, wydaje mi się tekstem nieprzemyślanym koncepcyjnie. Nie wiem czy to esej, krytyczna publicystyka, referat z myśli kilku intelektualistów, czy analiza treści PDPC. Lista moich formalnych zarzutów do procesu argumentacji autora nie musi przesądzać o niskiej ocenie, jeśli są i inne elementy wartościowe. A tych ostatni jest mało. Tabisz dość naiwnie odczytuje naukę i technikę (str. 47-48). Do tego zdumiewająco bez-alternatywnie przywołuje jeden z możliwych wniosków psychologii ewolucyjnej o źródłach składowych natury człowieka (str. 79). Bardzo powierzchownie wplata problem świadomości i możliwości odtworzenia jej poza mózgiem, do tego sam umysł rozumie niepoprawnie (str. 135). Niezrozumiały był również motyw kolonizacji Marsa, który stanowi u publicysty coś zdecydowanie większego, niż tylko symbol zwycięstwa ludzi nad własnymi ograniczeniami, zachłannością czy koniunkturalizmem w korzystaniu z wiedzy (str. 232, 241, 284). Początkowo myślałem, że ta konstrukcja jest właśnie emblematem, a to chyba Jego autentyczne oczekiwanie, którego spełnienie świadczyłoby o zwycięstwie humanizmu takiego, jakiego oczekiwałby.

Książka, jak pośrednio autor sam przyznaje, w trakcie powstawania koncepcyjnie meandrowała. To widać i poczytuję ten fakt w finalnym dziele jako wadę. Zapewne oczekiwałem więcej pasji w prezentacji własnych poglądów. Tabisz bardzo nie lubi demagogii i cynizmu, które rujnują szerokie i piękne rozumienie słowa ‘humanizm’. Tylko ta jego wizja w „Nowym humanizmie” nie doczekała się ciekawej opowieści, bo zabrakło konsekwencji w prezentacji tych wartościowych postaw. Szkoda. Może jakieś drugie wydanie, albo kolejna publikacja, która unikałaby patchworku, z którego z reguły trudno buduje się w głowie czytelnika trwałe przekonania?

MIERNE z małym plusem – 5.5/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-09
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nowy humanizm
Nowy humanizm
Jacek Tabisz
5/10
Seria: Biblioteka Racjonalistów

Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów otwiera serię wydawniczą Biblioteka Racjonalistów, powstającą w ramach Wydawnictwa Bez Maski. Pierwszą książką tej serii jest „Nowy humanizm” wieloletniego prezes...

Komentarze
Nowy humanizm
Nowy humanizm
Jacek Tabisz
5/10
Seria: Biblioteka Racjonalistów
Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów otwiera serię wydawniczą Biblioteka Racjonalistów, powstającą w ramach Wydawnictwa Bez Maski. Pierwszą książką tej serii jest „Nowy humanizm” wieloletniego prezes...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Carmel-by-the-Sea

Gwiezdny posłaniec
Człowiek – niedokończone dziecko kosmosu

Na fali sukcesów rozpoznawalności medialnej Neil deGrasse Tyson pisze kolejne książki. Najnowsza publikacja to taki groch z kapustą bez klarownej myśli przewodniej. W "G...

Recenzja książki Gwiezdny posłaniec
Cała prawda
Socjalizacja kosmologii?

Pisanie przystępnym językiem nie jest chyba mocną stroną Jamesa Peeblesa. Jego atutem jest ogromna wiedza i wyjątkowa perspektywa uczestnika procesu przenoszenia kosmolo...

Recenzja książki Cała prawda

Nowe recenzje

Nadchodzi nic
Prawda w świecie iluzji
@AgaCeee:

Główny bohater książki "Nadchodzi nic", Nebro, budzi się w luksusowym pociągu, nie pamiętając, kim jest ani dokąd zmier...

Recenzja książki Nadchodzi nic
Ballada o nieszczęśliwej miłości
Absolutnie magiczna, zachwycająca i wciągająca
@wybrednaboo...:

Ledwo co wstawiłam recenzję pierwszego tomu, a tu już recenzja drugiego 😂 🕸️ PRZESZŁOŚĆ JACKSA - jejku, co tu się dzia...

Recenzja książki Ballada o nieszczęśliwej miłości
Naznaczone dusze
RECENZJA
@anitka170:

„Wokół nas panowała cisza, którą przerywały jedynie odgłosy wydawane przez ptaki oraz ciche pluskanie ryb w jeziorze. E...

Recenzja książki Naznaczone dusze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl