Horimiya ♡
Niektóre nastolatki nie mają łatwo w życiu...
Kyouku Hori jest na pozór zwyczajną, sumienną licealistką.
Nigdy nie opuszcza lekcji, dobrze się uczy i zawsze można liczyć na jej pomoc.
Wokół siebie ma wspaniałe towarzystwo, z którym chętnie spędzałaby wolny czas, ale jest pewien mały problem...
Po zajęciach musi uporać się z obowiązkami czekającymi w domu.
Tak więc wraca ze szkoły, odbiera młodszego brata z przedszkola oraz opiekuje się nim, gdy rodziców nie ma w domu.
Dziewczyna czasami chciałaby oderwać się od znanej rzeczywistości.
Los natomiast uznał, że nie jest to możliwe.
Brakuje jej odwagi by wyznać prawdę i wyjawić znajomym swój skryty sekret.
Nikt nie może zmienić jej życia.
No może poza jedną osobą...
Izumi Miyamura jest zamkniętym w sobie chłopakiem.
Mało kto chce z nim porozmawiać, a tym bardziej zakolegować.
Ludzie obgadują go za plecami i są przekonania, że to typowy emo gostek.
Jednakże on taki nie jest...
Jak to mówią: ”Nie oceniaj książki po okładce”.
Po lekcjach nasz drogi Miyamura, zmienia swój wygląd i nikt go nie poznaje.
Z oklapanego kujona, przemienia się w bad boya!
Ciemne, długie włosy skrywają liczne dziurki w uszach, które w podstawówce przebił sobie samodzielnie agrafką.
Dodatkowo pod mundurkiem chowa imponujące tatuaże.
To nie jest ten sam Miyamura, którego wszyscy w klasie kojarzą.
Przez niefortunny zbieg okoliczności, ścieżki Kyouko oraz Izumi łączą się.
Pewnego dnia braciszek Hori w wyniku spotkania z wściekłym psem - upada na chodnik.
Wystraszonego chłopczyka ratuje, przechodzący niedaleko od wypadku Miyamura.
Podał pomocną dłoń i odprowadził go do domu.
Wchodząc do nieswojego mieszkania zauważa przerażoną dziewczynę, która po szybkim wyjaśnieniu zaistniałej sytuacji, zaprasza go do środka na coś do picia.
Po chwili rozmowy zdziwiona Kyouku nie może uwierzyć, że naprzeciwko niej siedzi Izumi.
Gdy chłopak wychodzi, Souta nalega by ponownie przyszedł.
Od tamtej chwili Hori oraz Miyamura coraz częściej spędzają ze sobą czas...
Pomysł, wykonanie to istny majstersztyk.
Cudowna kreska i świetne (momentami) komiczne sceny nie pozwalają czytelnikowi odłożyć mangi na później.
Totalnie się wkręciłam.
Proste rysunki nadają mandze niesamowitego klimatu.
Jestem pod wielkim wrażeniem, że spodobało mi się.
Tu odziwo wszystko nie jest nachalne.
Ich relacja jest naturalna.
Samo anime różni się od komiksu japońskiego wieloma rzeczami.
Dostajemy nowe lokalizacje oraz więcej przygód.
Bardzo podobała mi się wycieczka klasowa - szkoda, że nie przenieśli tej sceny na ekran, bo jest genialna.
Warto zapoznać się z Horimiyą, ponieważ jeśli ktoś szuka uroczej historii to z pewnością się spodoba.
Z czystym serduszkiem polecam ♡