Jazda na rydwanie recenzja

Historyczna cegiełka, przygoda udana czy niekoniecznie?

TYLKO U NAS
Autor: @moj.swiatksiazek ·1 minuta
2021-07-18
Skomentuj
1 Polubienie
Jeśli śledzicie mój profil, blog, czy nawet mnie znacie to wiecie doskonale, że uwielbiam książki historyczne niezależnie od tego czy jest to fikcja literacka, czy powieść oparta na faktach. Uwielbiam ten nastrój, emocje, zwroty akcji, namiętność. Mam wrażenie, że w tamtych czasach nie tylko bohaterowie prowadzili inne, bardziej intensywne życie, ale również nasi przodkowie.
Kiedy sięgnęłam po "Jazdę na rydwanie" byłam ogromnie podekscytowana. W głowie miałam multum myśli i pytań "jak to będzie". Patrząc na ilość stron wiedziałam, że to będzie niezapomniana przygoda (nie da się ukryć, że historyczne grubaski są najlepsze w swoim rodzaju). Zanim przejdę do książki dodam, że nie znam autora, nie kojarzę nazwiska, nie wiem nawet czy napisał jeszcze jakąś książkę, ale to mnie nie zniechęciło.

Bohaterowie są genialnie stworzeni. Czasami były maleńkie niedociągnięcia, które mnie zastanawiały, ale nie były na tyle poważne aby nie zrozumieć fabuły czy się w niej pogubić. Przyznaję, że bardzo polubiłam głównego bohatera czyli Roberta Meissnera. Jest on bardzo ciekawą postacią z charakterem. Dzięki niemu mogę spokojnie rzec, że była to najlepsza przeczytana przeze mnie polska cegiełka historyczna. Dzięki tej powieści autor przeniósł mnie do czasów, których już nie ma. Do czasów, które powoli odchodzą w zapomnienie. Do czasów, o których warto się uczyć, czytać, zagłębiać swoją wiedzę - i właśnie za to jestem mu niesamowicie wdzięczna.
"Jazda na rydwanie" to powieść pełna niespodziewanych zwrotów akcji, brutalności historia, która przeplatana jest z wątkiem miłosnym, który nadaje charakteru tej książce. Jest to historia, do której chętnie wrócę - i to nie jeden raz.
Czytając ją nie potrafiłam się od niej oderwać. Jestem jak najbardziej na tak dla tej powieści i zachęcam was wszystkich do sięgnięcia po nią. Jestem przekonana, że każdy z Was zajdzie w niej coś dla siebie i będzie z niej zadowolony.
Dlatego też jeśli jesteś fanem książek historycznych, które wciągają i nie dają o sobie zapomnieć to zdecydowanie polecam i zachęcam do sięgnięcia po lekturę.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jazda na rydwanie
Jazda na rydwanie
Julian Hardy
7.1/10

Gdy znajdziesz się na granicy śmierci, już zawsze będziesz kochał życie. Rok 1938, Bydgoszcz. Osiemnastoletni Robert Meissner mieszka ze swoją zgorzkniałą matką, pragnąc w końcu rozpocząć samodzieln...

Komentarze
Jazda na rydwanie
Jazda na rydwanie
Julian Hardy
7.1/10
Gdy znajdziesz się na granicy śmierci, już zawsze będziesz kochał życie. Rok 1938, Bydgoszcz. Osiemnastoletni Robert Meissner mieszka ze swoją zgorzkniałą matką, pragnąc w końcu rozpocząć samodzieln...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Jazda na rydwanie” Juliana Hardego to napisana z wielkim rozmachem, licząca sobie 892 strony fascynująca opowieść, protagonistą której jest osiemnastoletni – tyle lat przynajmniej ma na początku – R...

HE
@Herbina

„Jazda na rydwanie” to pierwsza książka autora publikującego pod pseudonimem Julian Hardy. W jednym z wywiadów twórca przyznał, że powieść„pisała się sama”. Z perspektywy czytelnika mogę stwierdzić, ...

@aneta_grablis @aneta_grablis

Pozostałe recenzje @moj.swiatksiazek

New York Splendor
New York Splendor - zwykł romans czy nie?

Młoda polska dziennikarka uzyskała niesamowite wyróżnienie dostając się na staż do bardzo prestiżowej, nowojorskiej redakcji. Wydaje się to być spełnieniem jej najskryts...

Recenzja książki New York Splendor
Zemsta
Książka do połknięcia w jeden wieczór

Moje pierwsze zetknięcie z piórem autorki. Słyszałam o niej, jednak nie odważyłam się wcześniej sięgnąć po jakąkolwiek książkę. Postanowiłam sięgnąć po serię Costello Br...

Recenzja książki Zemsta

Nowe recenzje

Sześć powodów by umrzeć
Żaden człowiek nie rodzi się przecież potworem.
@Anna_Szymczak:

Książka „Sześć powodów, by umrzeć” autorstwa Marty Zaborowskiej to intrygujący thriller psychologiczny, który trzyma w ...

Recenzja książki Sześć powodów by umrzeć
W świetle nocy
Wampiry, które nie błyszczą
@CzarnaLenoczka:

Aśka budzi się bez telefonu i kluczy, w głowie łupie ją jak na nieziemskim kacu, a wspomnienia poprzedniej nocy nijak n...

Recenzja książki W świetle nocy
Wilczyca
Wilczyca
@iszmolda:

Seryjni mordercy nas przerażają ale jednocześnie fascynują. Dlaczego zaczęli zabijać i po co to robią? Jak udaje im się...

Recenzja książki Wilczyca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl