New York Splendor recenzja

New York Splendor - zwykł romans czy nie?

Autor: @moj.swiatksiazek ·1 minuta
2021-12-30
Skomentuj
1 Polubienie
Młoda polska dziennikarka uzyskała niesamowite wyróżnienie dostając się na staż do bardzo prestiżowej, nowojorskiej redakcji. Wydaje się to być spełnieniem jej najskrytszych marzeń. Wydawałoby się, że w takiej chwili jej życie wywróciło się już do góry nogami, kiedy właśnie w New Yprk Splendor spotyka cholernie przystojnego i szarmanckiego arystokratę. Jak można się domyślić wzrastające wzajemne pożądanie doprowadza ich do najgorętszego romansu w ich życiu. Czy ta niesamowita dla bohaterów przygoda zakończy się tylko i wyłącznie na romansie? A może

Powiem Wam, że bardzo długo zastanawiałam się, czy sięgnąć po tę książkę. Z jednej strony miałam bardzo mieszane uczucia, a z drugiej miałam nadzieję, że ta książka będzie takim powiewem świeżości, że autorka stworzyła historię odrobinę inną od reszty. Niestety bardzo się pomyliłam. Już sam fakt, że bogaty angielski arystokrata rozkochał w sobie (można by rzec) biedną polską dziewczynę próbującą osiągnąć cokolwiek w swoim życiu wydaje mi się bardzo, ale to bardzo oklepany. Zaczyna mnie to trochę irytować, ponieważ mam wrażenie, że niektórzy żyją w przekonaniu, że kobieta zainteresuje się płcią przeciwną dopiero w chwili, w której ma on bardzo atrakcyjną zawartość konta bankowego. W związku z tym, ta powieść już w tamtej chwili straciła w moich oczach, ale mimo to postanowiłam przeczytać ją do końca. Jedyne co podniosło moją ocenę co do tej książki, to fakt, że jest ona naprawdę dobrze napisana, historia dobrze i ciekawie rozbudowana, nie ma w niej żadnych niedociągnięć, żadnych wątpliwości. Z tej strony ogromny ukłon dla autorki, bo z tego co się orientuję jest to debiut, a mało którzy debiutanci potrafią tak dobrze rozpisać historię.
Kolejną rzeczą, która mnie wręcz raziła po oczach to zbyt wyidealizowani bohaterowie. Dlaczego wszyscy byli tam bogaci, idealni, niezastąpieni, opływający w luksusach? Naszła mnie taka myśl, że może właśnie w taki sposób kojarzy się autorce Nowy Jork, i jeśli jest to prawda, to moje wyobrażenie na temat tego miasta jest zupełnie inne.

Podsumowując, książka byłaby naprawdę świetną historią, gdyby nie ten wyidealizowany świat ociekający niekończącymi się pieniędzmi. Wydaje mi się, że jest tego zdecydowanie za dużo przez co jestem niesamowicie mocno zniesmaczona do "New York Splendor'' jak i do ewentualnych kolejnych książek autorki.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
New York Splendor
New York Splendor
Viviana Milbradt
7.2/10

Ta miłość jest jak trzęsienie ziemi… Dla Julii Borne, młodej i ambitnej dziennikarki z Polski, staż w prestiżowej nowojorskiej redakcji jest spełnieniem marzeń. Chcąc jak najlepiej wykorzystać swoją...

Komentarze
New York Splendor
New York Splendor
Viviana Milbradt
7.2/10
Ta miłość jest jak trzęsienie ziemi… Dla Julii Borne, młodej i ambitnej dziennikarki z Polski, staż w prestiżowej nowojorskiej redakcji jest spełnieniem marzeń. Chcąc jak najlepiej wykorzystać swoją...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy jedni skupiają się na swoich pasjach czy kontaktach z bliskimi, inni walczą o to, by ich kariera mogła rozwijać się w zastraszającym tempie. I właśnie taki świat poznajemy w książce „New York ...

@nawysokimobcasie @nawysokimobcasie

Kiedy w ubiegłym roku jedna z książek @Link została moją książką roku, postanowiłam wrzucić nieco na luz i sięgać częściej po romanse i erotyki. Stąd w moich rękach New York Splendor. Julia Borne jes...

@Iwona_Nocon @Iwona_Nocon

Pozostałe recenzje @moj.swiatksiazek

Zemsta
Książka do połknięcia w jeden wieczór

Moje pierwsze zetknięcie z piórem autorki. Słyszałam o niej, jednak nie odważyłam się wcześniej sięgnąć po jakąkolwiek książkę. Postanowiłam sięgnąć po serię Costello Br...

Recenzja książki Zemsta
Pani Wstyd - bajka, która nie jest nieśmiała
Bajki, które uczą

Jestem z osób, które uwielbiały, kiedy czytało im się w dzieciństwie. Specem od bajek był mój tata. Uwielbiałam jak akcentował czytając a ja z zapartym tchem śledziłam t...

Recenzja książki Pani Wstyd - bajka, która nie jest nieśmiała

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl