„każdego dnia
i każdej nocy
wyciągam ręce po miłość
i za każdym razem
odchodzę z pustymi rękami”
Tęsknota – emocja, która powstała ze wspomnień oraz bardzo silnych przeżyć. Jest uczuciem braku kogoś istotnego w naszym życiu lub chęcią posiadania partnera i zrozumienia z jego strony. Nie ma osoby na świecie, która, by tego stanu nie doświadczyła. Choć tęsknota pomaga kształtować więzi z innymi ludźmi, to jej przeżywanie wciąż wiąże się z poczuciem osamotnienia. Pojawia się ona z różną intensywnością i zanika, gdy pogodzimy się już z daną sytuacją. Trwa, jako rodzaj wspomnień oraz melancholii.
Autorka zabiera nas w świat pełen „rejsów do gwiazd”, „księżycowych uniesień”, do „wyobraźni na jawie” „do niezapomnienia” oraz „dni wypełnionych nowym przeznaczeniem”. Opowiada nam o przyzwyczajeniu się do drugiej osoby, co nam brakuje, gdy tej osoby nie ma obok i jak to strasznie „boli”. Mówi o tym jak „niełatwo jest kochać”, wracać do wspomnień i zadomowić się w „bezpańskiej pustce”. Czeka na zmierzch „każdego dnia”, gdzie będzie mogła zatopić się znów w snach o nim i będzie mogła znów wyciągnąć „ręce po miłość”. Tam może zatopić się w jego ramionach, oczach i usłyszeć jego głos i wybrzmiewający śmiech.
Niestety rzeczywistość jest okrutna, za każdym razem ze snu trzeba wrócić, a wraz z nim powraca samotność, tęsknota i większy ból oraz pustka w sercu. Wciąż wierzy, że wróci, a póki, co „czas odmierza na nowo”.
„najszczęśliwsza
byłabym
gdybyś przestał być
tylko marzeniem”
Wiersze Magdy ułożone są jak opowieść, która ma swój początek, środek i koniec. W wierszach znajdziemy sporo środków stylistycznych, neologizmów, które pełnią formę artystyczną. Pobudza nimi naszą wyobraźnię i pozostawia po sobie wielki niedosyt. Chciałoby się jeszcze więcej. Mimo że jest debiutantką absolutnie tego nie czuć. Ma ogromny potencjał twórczy, który świetnie potrafi wykorzystać w swoich wierszach i wciąż się rozwija, co widać z każdym jej wierszem, wciąż ewoluują. Jeżeli jeszcze nie macie tego tomiku, to koniecznie go posiądźcie, bo naprawdę warto poznać tak piękną historię. Polecam serdecznie.
Za egzemplarz, zaufanie, wzruszającą dedykację serdecznie dziękuję autorce Magdalenie Łubkowskiej.