Kiedy nadejdzie Burza recenzja

Historia skłaniająca do przemyśleń

Autor: @Monika_2 ·2 minuty
2023-07-09
Skomentuj
1 Polubienie
"Nie warto wierzyć w marzenia. Ale warto po prostu je realizować. Bo marzenia się nie spełniają, tylko marzenia się spełnia."
Lubicie powieści, które skłaniają was do refleksji? Kiedy nadejdzie burza, to niezwykle udana powieść duetu matki i córki - Agnieszki Lingas - Łoniewskiej i Magdaleny Łoniewskiej.
Niesamowita historia, o odkrywaniu siebie i swoich potrzeb. Jednocześnie jest to opowieść o tolerancji, a także jej braku w niektórych kręgach.
Powiem wam, że nie raz się nad tym zastanawiałam. Gdzie nie słyszysz mówi się o tolerancji, ale jak przychodzi co do czego, to nagle okazuje się, że tej "tolerancji" już nie wystarcza.
Eryk "Storm" Burzyński jest mistrzem świata wagi półciężkiej w boksie. Jest niezwykle popularny i jego nazwisko nie schodzi z pierwszych stron gazet. Influencerka Arleta, z którą spotyka się Eryk doskonale wie, że ten związek jest dla niej trampoliną do zdobycia sławy. I tylko do tego.
Pewnego dnia w niewyjaśnionych okolicznościach ginie jeden ze współpracowników boksera.
Do sprawy zostaje przydzielony podkomisarz Kamil Willman.
Książkę czyta się bardzo szybko. Postacie są bardzo dobrze wykreowane. Nie wszystkie z nich polubimy - ja np. do Arlety czułam ogromną antypatię, natomiast Kamil i Eryk od razu zaskarbili sobie moją sympatię.
Do samego końca nie będziemy wiedzieli, kto jest mordercą. I powiem wam, dla mnie było to ogromne zaskoczenie. Kto nim był? Tego wam nie zdradzę. Musicie sami przeczytać.
Ta książka stanowi niesamowity kalejdoskop emocji: przyjaźni, miłości, tolerancji, zazdrości, zawiści i nienawiści. Z nią nie sposób się nudzić.
"Życie ma się tylko jedno i trzeba je przeżyć tak, aby w przyszłości nie odczuć męczącego bólu po latach spędzonych bez celu."
Piękne słowa i tak niesamowicie prawdziwe.
W życiu ważne jest to, abyśmy byli szczęśliwi. Szczęścia nie da się zbudować postępując wbrew sobie. I choć nie zawsze będzie to łatwe i po drodze możemy spotkać wiele przeszkód, warto walczyć o swoje.
"- Bo świat jest okrutny...
- Zawsze był i zawsze będzie okrutny. Dlatego warto mieć kogoś, kto będzie nas chronić przed światem i kogo my możemy chronić."
Niesamowicie się wzruszyłam czytając tą historię. Porusza ona ważny temat tolerancji oraz osób LGBT.
Każdy ma prawo do tego, by być szczęśliwym i nie powinniśmy wchodzić z butami do czyjegoś życia.
Polecam wam tą historię, która z pewnością skłoni was do głębszych przemyśleń. Wątek kryminalny jest niewątpliwym atutem tej powieści.
Współpraca barterowa z Wydawnictwem Skarpa Warszawska.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-08
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kiedy nadejdzie Burza
Kiedy nadejdzie Burza
Agnieszka Lingas-Łoniewska, Magdalena Łoniewska
8.4/10

Czy w świecie, w którym rządzi testosteron i prawo pięści, jest miejsce na pokazanie kim jest się naprawdę? Eryk „Storm” Burzyński jest mistrzem wagi półciężkiej w boksie. Jego nazwisko nie schodzi z...

Komentarze
Kiedy nadejdzie Burza
Kiedy nadejdzie Burza
Agnieszka Lingas-Łoniewska, Magdalena Łoniewska
8.4/10
Czy w świecie, w którym rządzi testosteron i prawo pięści, jest miejsce na pokazanie kim jest się naprawdę? Eryk „Storm” Burzyński jest mistrzem wagi półciężkiej w boksie. Jego nazwisko nie schodzi z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak widzę książkę, której autorka jest Agnieszka Lingas-Łoniewska, nie waham się ani przez moment. Dodatkowo "Kiedy nadejdzie burza" zachwyciła mnie okładką oraz motywem, jakie będzie w niej górował....

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Pióro Agnieszki Lingas-Łoniewskiej poznałam kilka lat temu przy trylogii "Łatwopalni". Już wtedy zachwyciła mnie swoim lekkim piórem, tym jak potrafi dawkować emocje i sprawiać, że wczuwamy się w his...

@Zagubiona_w_swiecie_marze @Zagubiona_w_swiecie_marze

Pozostałe recenzje @Monika_2

Wiedźmy na gigancie
Agencja Literacka TERCET czyli "Wiedźmy" na gigancie

Współpraca barterowa z @Link "Zanim i Ida zdążyła otworzyć usta, wściekły sekretarek zerwał się z krzesła i warknął: - Jaka była umowa? Miałyście siedzieć jak niemowy,...

Recenzja książki Wiedźmy na gigancie
Yggdrasil Struny czasu
Nieszablonowa historia

Współpraca barterowa z autorem @Link Recenzja patronacka "Od mojego hełmu odbiło się kilka kamiennych pocisków, jakaś strzała trafiła mnie w plecy, ale solidna kolczu...

Recenzja książki Yggdrasil Struny czasu

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl