Operacja berlińska recenzja

Historia piórem malowana

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @melkart002 ·3 minuty
2022-05-17
1 komentarz
3 Polubienia
W „Tajnej służbie II Rzeczypospolitej. Operacja berlińska” odnaleźć można echa skomplikowanej sytuacji nie tylko międzynarodowej, ale i wewnętrznej przed jaką musiała stanąć dopiero co wskrzeszona II Rzeczpospolita. Autor w wspaniały sposób, nie zagłębiając się w szczegóły dziejowe, oddał ducha tamtych czasów. Dzięki jego talentowi, osoby, które dotąd mogły się wydawać iście herkulesowymi, nabierają ludzkich barw, są żywe, ułomne, skomplikowane, skonfliktowane ze sobą i innymi. Interakcje pomiędzy bohaterami zdają się być żywcem wyrwane z tamtych czasów. Rzadko się zdarza, aby jakikolwiek Autor powieści historycznych potrafił uwypuklić ludzkie osobowości w tak krótkich opisach. Dla mnie to coś niezwykłego, gdy ktoś ośmieli się ściągnąć narodowych bohaterów z piedestału i uczynić ich ludźmi równie realnymi jak my. Muszę to powtórzyć – to coś niezwykłego i już choćby z tego powodu książka mnie urzekła.

Książka cechuje się wartka akcją. Bohaterowie, i nie mówię tu o tych herosach pokroju Ignacego Paderewskiego, Józefa Piłsudskiego czy Romana Dmowskiego. Bohaterowie stworzeni na potrzeby Krzysztofa Golucha (Mikołaj i Wiktor Adamczewscy czy Olga Zwonariew) są nietuzinkowi, kreatywni, pełni życia. To, co spotykają na swej drodze, pomimo różnego rodzaju przygotowań, zaskakuje ich. Muszą reagować na wiele niespodziewanych zdarzeń od których zależy nie tylko ich własne życie, ale i byt ludów, narodów, państw. Co więcej, Goluch co rusz nas zaskakuje. Bohaterowie książki nie są kryształowi, pochodzą z różnych światów, mają różne doświadczenia życiowe, psychiczne, moralne… Rzadko mi się to zdarza, żebym przeczytawszy kilka pierwszych stron nie był w stanie przewidzieć, jak zakończy się książka. A jednak tym razem to właśnie miało miejsce. Przykład – sądziłem, że głównym bohaterem będzie Mikołaj Adamczewski – zaprawiony w bojach żołnierz, rzeczowy, inteligentny, przedsiębiorczy. Aż tu nagle ginie niemal już na początku książki. Okazało się, że tym głównym bohaterem będzie jego brat – Wiktor – nieopierzony żołnierz, bez doświadczenia, impulsywny, oddany sprawom, których do końca jeszcze nie rozumiał. I ten młodzieniec niespodziewanie staje się asem polskiego wywiadu w rozpalonym walkami prawicowych i lewicowych organizacji Berlinie.

W lekturze tej bardzo spodobał mi się realizm, zawarty w minimalizmie. Już tłumaczę o co mi chodzi. Goluch niezwykle inteligentnie połączył wiele wątków skomplikowanej sytuacji, jaka miała miejsce tuż po zakończeniu Wielkiej Wojny, gdy państwo polskie dopiero rodziło się w mękach, gdy Rzesza Niemiecka tonęła w chaosie wewnętrznym, a w Rosji toczyła się zacięta walka pomiędzy zwolennikami caratu a poplecznikami Lenina. I choć już wtedy można było przypuszczać jak potoczą się przyszłe losy Europy, wiele nadal pozostawało niewiadomą. Co ważne – Autor opisał to wszystko tak barwnie, tak rzeczowo, i w tak małej formie, że aż dziw, że nie jest autorem podręczników szkolnych. W tej minimalistycznej formie zawarł tak wiele informacji, nadał im tak głębokiego sensu, iż śmiało można wnioskować, iż wiele osób z tej powieści poszerzy swój zasób wiedzy o dwudziestoleciu międzywojennym. A to już nie mały wyczyn.

Mógłbym się rozpisywać o tym, w jaki sposób Goluch interpretuje losy i postawy wykreowanych postaci, a także tych prawdziwych, historycznych bohaterów. Ale nie. O tym musicie przekonać się sami. Ja w każdym razie jestem zachwycony, jako czytelnik, i jako historyk. Gdyby tacy ludzie mogli uczyć, nasza wiedza o świecie z pewnością byłaby dużo barwniejsza i sensowniejsza niż to ma miejsce. W książce podobało mi się to, że pewne rzeczy są nieuchwytne, że trzeba się domyślać. Choć momentami miałem wrażenie, że książka pisana jest pod wrażeniem przygód Jamesa Bonda, to w tym wypadku nie można mieć o to pretensji. Pisanie o historii współczesnym językiem, umieszczanie współczesnych kontekstów w przeszłości czasem ma sens. I warto się o tym przekonać, sięgając po „W tajnej służbie II Rzeczypospolitej”. Jestem pewien, że nie będziecie zawiedzeni, a książka zafascynuje każdego, który weźmie ją do ręki.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Operacja berlińska
Operacja berlińska
Krzysztof Goluch
8/10
Cykl: W tajnej służbie II Rzeczypospolitej, tom 1

By zdobyć najpilniej strzeżone tajemnice państwowe, trzeba być gotowym na więcej niż jedną bitwę Zima 1919 roku. Wielka Wojna zmiotła imperia i stworzony przez nie ład, a zwycięskie mocarstwa usiłuj...

Komentarze
@jagodabuch
@jagodabuch · ponad 2 lata temu
Świetna recenzja
Operacja berlińska
Operacja berlińska
Krzysztof Goluch
8/10
Cykl: W tajnej służbie II Rzeczypospolitej, tom 1
By zdobyć najpilniej strzeżone tajemnice państwowe, trzeba być gotowym na więcej niż jedną bitwę Zima 1919 roku. Wielka Wojna zmiotła imperia i stworzony przez nie ład, a zwycięskie mocarstwa usiłuj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

1918 rok. Na mapach Europy dzieje się kompletny chaos. Po Wielkiej Wojnie nadchodzi czas na ustalenie nowych granic państw i toczy się sprawa o zachodnie granice Polski. Niemcy nie potrafią zaakcepto...

@bukszelf @bukszelf

11 listopada 1918 roku to data bardzo ważna dla narodu polskiego, który po ponad 123 latach odzyskał niepodległość. Jak wiadomo to data umowna, ponieważ w różnych zakątkach kraju, pod różnymi zaboram...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Pozostałe recenzje @melkart002

Kapitanowie. Czerwony odwet
KOP - Kapitan odwet i pożoga

Czy kiedyś istniał James Bond? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ale można, z dużą dozą prawdopodobieństwa, przypuścić, że kimś takim jest każdy szpieg, którego nie złapa...

Recenzja książki Kapitanowie. Czerwony odwet
Karcer
Menelsi to nie wszystko

Książka Grzegorza Juszczaka pod tytułem „Karcer” jest jedną z wielu historii opowiadających o świecie po zagładzie. Sięgając po nią miałem pewne obawy, a już sama nazwa ...

Recenzja książki Karcer

Nowe recenzje

Zrodzeni z sumienia
Idealne zwieńczenie
@distracted_...:

Rene przeżyła to samo, co jest współtowarzyszki niewoli. To całkowicie zmieniło jej życie. Przez wiele lat więziona, zm...

Recenzja książki Zrodzeni z sumienia
Poradnik obsługi umysłu. Jak sobie radzić z trudnymi emocjami
Jak poradzić sobie z moim najgorszym wrogiem - ...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. DEPRESJA... ZABURZENIA LĘKOWE... ATAKI PANIKI... STRACH... Jakie ...

Recenzja książki Poradnik obsługi umysłu. Jak sobie radzić z trudnymi emocjami
Superhipermegaważna misja
Zabawna, komiksowa bajka o lądowaniu UFO!
@Uleczka448:

Pomysłowa, zabawna, ciekawie przedstawiona i też mówiąca w lekko gorzki sposób wiele o nas samych komiksowa bajka o sp...

Recenzja książki Superhipermegaważna misja
© 2007 - 2024 nakanapie.pl