Za egzemplarz "Perfekcyjnej żony" dziękuję Wydawnictwo Otwarte i administratorom grupy Czytamy kryminały 😘
#recenzja #perfekcyjnażona
Historia pewnej znajomości
"Perfekcyjna żona" J P Delaney
"Nie ma nic piękniejszego od wychowania sobie młodego stworzenia: dziewczyna w wieku osiemnastu, dwudziestu lat jest miękka jak wosk. " E. Schaake, Kobiety dyktatorów
Wyobraź sobie, że budzisz się w szpitalu. Nie możesz przypomnieć sobie co się wydarzyło. Mężczyzna obok twojego łóżka, mówi, że jesteś Abbie, jego żoną. Przed pięcioma laty wydarzyła się wielka tragedia, i dopiero teraz udało Ci się wrócić. Nie jesteś już jednak człowiekiem.
Delaney zaprasza nas w przyszłość, w świat nowoczesnych technologii, sztucznej inteligencji, robotyki.
Powieść ta jest zaskakującym thrillerem psychologicznym z elementami rodem z filmu " Żony ze Stepford".
Poznajemy losy Tima i Abbie. On geniusz technologii informatycznych, skryty, nerwowy, łatwo wpadający w złość perfekcjonista, który zawsze osiąga to, co chce. Abbie, uzdolniona artystka, wizjonerka, kochająca ocean, fale, sport.
To losy ich i ich syna poznajemy w powieści. Lecz nie z punktu widzenia jego czy jej, nie, główną bohaterką książki jest bowiem cobot, wierna replika żony Tima, Abbie, robot obdarzony sztuczną inteligencją, zdolnością odczuwania, istota idealna, żona perfekcyjna.
Tim przekazuje jej, że została stworzona z powodu jego wielkiej tęsknoty za prawdziwą Abbie, która zniknęła, i do tej pory nie wiadomo, co się z nią stało. Ma to pomóc mu w uporaniu się z emocjami. Abbie ma być wsparciem emocjonalnym.
Jednakże gdy nasza bohaterka zaczyna szukać w lukach pamięci wspomnień, nie wgranych przez twórcę, zaczyna poszukiwać odpowiedzi na dręczące ją pytania, słuchać swoich przeczuć/domysłów, powoli odkrywa prawdę, która jest mroczna, przerażająca i brutalna. Prawda, która stawia w innym, negatywnym świetle Tima i przekreśla wszystko to, co do tej pory jej powiedział.
W tej całej historii, którą poznajemy ważną, jeśli nie najważniejszą rolę odgrywa Danny, syn Tima i Abbie. Danny jest dzieckiem autystycznym, co staje się przyczyną pogorszenia relacji między małżonkami. W idealnym, perfekcyjnym świecie Tima, coś nie jest idealne, a raczej ktoś, jego syn. On obstaje przy metodach"leczenia", które budzą sprzeciw Abbie, i które budziłyby sprzeciw u każdego normalnego człowieka. Umieszczenie, przez Tima, Danny'ego w specjalistycznej placówce, która korzysta z takich brutalnych metod wbrew woli Abbie, przelewa czarę goryczy, staje się punktem zapalnym i zarazem zwrotnym w historii tej znajomości.
Na uwagę zasługuje także to, jak traktowane są kobiety przez głównego bohatera, Tima. Dzieli kobiety na te wyidealizowane, gotowy postawić je na piedestale i te, którymi gardzi, uznając je za ladacznice, ale które są obiektem jego fantazji seksualnych. Przejawia tzw. kompleks Pigmaliona.
" Mężczyźni tacy, kiedy kochają, nie mogą pożądać, a kiedy pożądają, nie mogą kochać. " Zygmunt Freud
Abbie, na początku ich znajomości i małżeństwa zyskuje zaszczytne miejsce na piedestale Tima, ale gdy pojawiają się zgrzyty w ich związku, sprzeciw i bunt ze strony Abbie, zostaje ona z niego strącona.
Tim tworzy, a raczej udoskonala coś co zaczął razem z Abbie, cobota, który będzie jej idealną, perfekcyjną, posłuszną, czystą i nieskalaną kopią, jego Galateą.
Powieść " Perfekcyjna żona" porusza nie tylko widmo zrobotyzowanej przyszłości ludzkości, skrzywionego, zaburzonego podejścia do kobiet, ale przede wszystkim porusza kwestię autyzmu, tego jak trudne jest życie dzieciaków zmierzających się codziennie z otaczającym je światem, jak trudne jest to dla ich rodziców, jak powinno, a jak nie powinno pomagać się zrozumieć świat dzieciom z autyzmem. Pokazuje jak świat reaguje na autyzm.
Thriller ten pokazuje, że robot, mimo że, nie jest człowiekiem, potrafi czuć jak on, i że dla dziecka, które uważa za swoje, dzięki wspomnieniom, osobowości zaginionej matki, jest gotowy na wszystko, bo doskonale go rozumie, jak ono jest "inne", wykracza poza ścisłe ramy narzucone przez społeczeństwo.
"Perfekcyjna żona" jest zaskakującą, nowatorską odsłoną thrillera psychologicznego, która porusza ważne kwestie, inności, akceptacji, zaburzeń, która pozostawia czytelnika w zdumieniu, szokuje, ale i skłania do myślenia.
Odkrywa to, że jakże często człowiek choć jest istotą obdarzoną rozumem, inteligencją, emocjami, nie potrafi zrozumieć innego człowieka, nie jest zdolny do empatii, a coś, co jest dziełem człowieka, coś co jest pogardliwie określane przez swego twórcę sztuczną inteligencją, robotem, cobotem, rozumie innych sto razy lepiej od człowieka, i jest gotowe na o wiele większe poświęcenia.
Doskonała powieść, skłaniająca do przemyśleń, polecam jak najbardziej !