Niewybaczalne recenzja

Historia, która zostanie w Twojej głowie.

Autor: @Angel ·2 minuty
2021-09-28
Skomentuj
1 Polubienie
Ona ucieka, a ja razem z nią czuję lęk, niepokój, jeszcze jej nie znam, ale już się o nią boję. "Uciekaj!" Dopinguję ją, choć jeszcze nawet nie wiem dlaczego ucieka, przed kim? Ani nawet, kim jest?

Niewybaczalne. Mały chłopiec na okładce.
Tajemnice. Kłamstwa. Zniknięcie.
Niewybaczalne.
Dziecko, które rozpływa się w powietrzu?
Taki malutki.
Niewybaczalne.
Cherubinek.
Niewybaczalne.
Taki niewinny.
Niewybaczalne.
Morderstwa. Niewybaczalne!

Wtedy i teraz. List, który stawia wszystko pod wielkim znakiem zapytania. Co się wydarzyło? Wtedy i teraz?

Po pierwszych stu stronach w mojej głowie pojawiła się myśl o takich splątanych sznureczkach albo słuchawkach, które koniecznie chcesz rozsupłać, potrzebujesz tego.
Ta historia, to właśnie takie poplątane sznurki, napotykasz się na supełki, marszczysz brwi, patrzysz jak najlepiej to rozwiązać, gdzie przeciągnąć.
Litery, zdania, też się plączą, łączą, widzisz, że możesz zrobić z tego prosty sznurek, czujesz to, ale jeszcze nie dajesz rady. Supełek, po supełku, cierpliwie. Tylko, że czasem okazuje się, że pod jednym supełkiem ukrył się drugi.
Zamiast odpowiedzi, coraz więcej pytań! I ta myśl. To jest serio dobre!
Im dalej, tym bardziej wciągała mnie ta książka, chciałam czytać, nie przerywać, zarwać noc. Ciężko ją odłożyć. A nawet wtedy, odkładasz tylko te posklejane kartki papieru, sama historia tak naprawdę wciąż z Tobą zostaje, krąży w głowie, zmusza do zadawanie kolejnych pytań, do szukania odpowiedzi.
W końcu jesteś coraz bliżej.
Końcówka mnie nie zszokowała i jednocześnie zszokowała tak bardzo, bo to jest, kurwa, niewybaczalne! Ale...
Wryje się w głowę, to co się tu zdarzyło i zastanawiasz się, zadajesz sobie pytania, już nie związane z książką, a jednocześnie związane bardzo.

Swoją debiutancką serią, Izabela Janiszewska postawiła sobie poprzeczkę wysoko. Bohaterowie, których się pokochało i których wcale nie chciało się opuszczać. A teraz? Autorka zaserwowała nam zupełnie nową historię, nowe postaci. Czy jest w stanie co najmniej dorównać sama sobie? Malutka obawa była. W końcu drugich takich jak Larysa i Bruno nie ma. Ale wiecie co? Nie musi być. I to dosłownie, okazuje się, że w przypadku pióra Izabeli Janiszewskiej, nawet bez bohaterów, których uwielbia się od pierwszej chwili, może być bardzo dobrze! Ta treść, fabuła, temat, który szokuje!

A Zuzanna? Zuzanna to nie jest osoba, którą się lubi, ale też nie nie lubi. A jednocześnie nie jest nam obojętna. Może trochę się ją rozumie, trochę współczuje. To takie dziwne, bo to kobieta, która trochę nie ogarnia życia, nie radzi sobie z nim. Ucieka, w dodatku w złym kierunku. Jest słaba i silna jednocześnie. Między mną, a Zuzą, to taka relacja typu "to skomplikowane", a jednak w ogóle mi to nie przeszkadza.
Postaci w "Niewybaczalne" jest sporo, wiele różnych imion i nazwisk, co zmusza nas do skupienia, żeby to wszystko ogarnąć, nie pogubić się i samemu nie zaplątać jeszcze bardziej.
Największą sympatią obdarzyłam Maję, chociaż nawet sama nie do końca wiem dlaczego. Poza tym, moje serduszko uśmiechnęło się dla jeszcze jednego epizodycznego bohatera :):)
Zabawne, że w tak szerokiej skali ocen, wciąż brakuje mi połówek, a jednak moja ocena, to takie 7,5/10. Taki bardzo dobry z plusem ;)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-27
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niewybaczalne
Niewybaczalne
Izabela Janiszewska
8.1/10

Zaginione dziecko, niewybaczalna zbrodnia i jedno kłamstwo, które zniszczy wszystko… Trzyletni chłopiec puszcza rękę mamy i znika bez śladu w domu towarowym. Wkrótce potem śledczy odnajdują na pobli...

Komentarze
Niewybaczalne
Niewybaczalne
Izabela Janiszewska
8.1/10
Zaginione dziecko, niewybaczalna zbrodnia i jedno kłamstwo, które zniszczy wszystko… Trzyletni chłopiec puszcza rękę mamy i znika bez śladu w domu towarowym. Wkrótce potem śledczy odnajdują na pobli...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak misie kolorowe się czujecie po długim weekendzie? Jeszcze 2 dni i mamy kolejny weekendzik🤩 Bateryjki naładowane, czy wręcz przeciwnie?☺️ . Pani @izabelajaniszewska.autorka chyba nie trzeba nikomu...

@ksiazka_ukryta_w_puszczy @ksiazka_ukryta_w_puszczy

Chwila, jeden moment, który wiele potrafi zmienić. Wszystko wydaje się w jak najlepszym porządku, by za moment wszystko zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni. Runęło, niczym domek z kart powodując ...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @Angel

Lucky
Szczęściara?

Widziałam zapowiedź Lucky w internetowych księgarniach, raz, drugi, rzuciła mi się w oczy, ale nie planowałam jej czytać. W okładce jest jednak jakieś przyciąganie, bo k...

Recenzja książki Lucky
Złodziejski Gambit
Ekscytująca zabawa

Dawno nie było we mnie takiej ekscytacji, sięgając po jakąś książkę. Tymczasem wzięłam Gambita i jestem przepełniona tym uczuciem! Mam nadzieję, że to dobre przeczucie, ...

Recenzja książki Złodziejski Gambit

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Pani Kasia jest pisarką po której powieści sięgam w ciemno i zawsze wy...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Czarne
Czarne
@patrycja.lu...:

"Czarne" to wielowątkowa historia, w której splatają się zdarzenia prowadzące do Czarnego - letniska, gdzie niegdyś pię...

Recenzja książki Czarne
Razem na święta
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam jej książkę "Razem a nawet osobno", która mi się po...

Recenzja książki Razem na święta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl