Nienawidzę, że cię kocham recenzja

Lubicie zbiory nowel? Albo książki tak do 200 stron?
To ta pozycja powinna być must have każdego kto lubi twórczość autorki.

"Mara i Liam zostają połączeniu testamentem w którym jego ciotka zostawia swoje pół domu jej. Początkowa niechęć niesie ze sobą zbiór sytuacji w których oboje próbują sobie robić na złość.
Pani inżynier z burza rudych włosów niema zamiaru odpuścić swojej własności, a bardzo zdystansowany pan prawnik robi wszystko by jej unikać.
Całość jest lekka, zabawna I trzymająca w napięciu. Czyli ma wszystko czego oczekuje od takich pozycji czytelnik, niebrak tu też pikanterii. No i to idealna pozycja na jeden wieczór, ja po przeczytaniu czułam niedosyt i chciałam więcej. "

"Skazani na siebie to historia Saide przyjaciółki Mary z poprzedniej nowelki, która jako inżynier pracyje w firmie zajmującej się holistycznym budownictwem ekologicznym. W swoim budynku poznaje Eryka którego wygląd Thora zwraca jej uwagę. Mamy perspektywę wydarzeń obecnych i retrospekcje z przed kilku tygodni.
Saide jest wściekła na Eryka i unika jakiego kolwiek kontaktu , wszystko jednak krzyżuje jej fakt że tym razem nie jest wstanie uciec gdyż oboje utykaja w jednej windzie. Co z tego wyjdzie przekonajcie się sami."

"Ta nowela ma w sobie ogrom wiedzy o misjach na Marsa, łazikach i wiele ciekawostek technicznych. Jest ona dużo delikatniejsza niż poprzednie dwie, ale niebrak tu uroku. Ian to mruk o gołębim sercu, Hannah to wulkan energii, jej temperament jest niczym rozpędzona ciężarówka. Ma też chłodne podejście do uczuć, ukrywa je w sobie głęboko i pomimo tego dla osób jej bliskich zrobi wszystko. To idealne zakończenie całej trylogii o przyjaciółkach z uniwersytetu."

To części moich recenzji gdy kazda z nowel czytałam osobno. Teraz w końcu mam je razem w tym pięknym wydani i z tym cudownym rozdziałem które je ze sobą spina. W życiu czasem bywa tak ciężko , po to potrzebuję happy endu jest jak plasterek na troski. Buduje nadzieję że zawsze możemy znaleźć szczęście tylko czasem zaślepia nas własną duma.