Grzech recenzja

Ksiazka spojrzala na mnie przypadkiem w Empiku. Nie slyszalam o niej wczesniej, ani o autorze.  Opis ksiazki wydawal się zachęcający. Nabywszy drogą zakupu rozpoczelam nocna przygode z Czornyjem. Zazwyczaj czytam wieczorami do snu. W przypadku tej ksiazki ani nie zasnęłam ani nie mialam spokoju. Nie wiadomo kiedy nastał świt. Poza tym naprawdę nie pamietam kiedy czytając książkę tak sie wkrecilam w akcje ze zwyczajnie czułam strach (wczesniej zdarzylo mi sie chyba w liceum czytajac ,,Rzeź niewiniatek"). Książka ma takie dokładne opisy, ze od razu obraz sie tworzy w głowie. Teraz nieustannie czekam na kolejne książki autora. Można mu zarzucać ze pisze każda w podobnym stylu, ze nie wszystko jest  do końca przemyślane ale...i tak go uwielbiam. Aczkolwiek dreszczyk grozy na plecach pojawil sie tylko przy tej części. Polecam.