Lord Gravestone - Wydanie zbiorcze recenzja

Groza, miłość, potwory i walka... - komiksowy horror z wysokiej półki!

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
około 4 godziny temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Klimatyczny, klasyczny, gotycki komiksowy horror, to dziś coraz większa rzadkość - podobnie jak i powieści oraz filmy tego nurtu, ale na szczęście wciąż zdarzają się wyjątki od tej reguły. Takim przykładem jest świeżo wydany w naszym kraju album pt. „Lord Gravestone”, który to podejmuje jakże klasyczną historię walki człowieka z wampirami, która w dobrym wydaniu wciąż ma sobą wiele do zaoferowania. Zapraszam was do poznania recenzji tej pozycji, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Scream Comics.


Anglia, początki XIX stulecia. Lord John Gravestone jest synem słynnego inkwizytora i łowcy wampirów, który pełniąc swoją życiową misję poniósł tragiczną śmierć. Jego potomek kontynuuje dzieło ojca, ale też i marzy o szczęśliwym życiu u boku zakochanej w nim dziewczyny. Niestety demony przeszłości - a dokładniej rzecz ujmując wampirzyca - Camilla von Holbein, pragnie dopełnić zemsty na rodzie Gravestoneów, który doprowadził niegdyś do śmierci jej ukochanego, również wampira. Teraz przychodzi czas na Johna, który będzie musiał zmierzyć się z Camillą..., ale też i najtrudniejszym wyborem w swoim życiu...


I jak już wspominałam na wstępie, mamy tu do czynienia z klasycznym, klimatycznym horrorem w komiksowej formie, gdzie pojawia się zło w postaci wampirów, strzyg, wilkołaków i innych potwornych postaci, gdzie dobrzy ludzie walczą z niebezpieczną ciemnością i jej dziećmi, jak i gdzie wreszcie swoje „trzy grosze” ma do odegrania miłość - trudna, niemożliwa do ziszczenia, bolesna miłość. I oczywiście mamy tu wiele wątków i pomysłów znanych nam doskonale z literatury i kina, ale nie przeszkadza to nam w tym, by cieszyć się przy tym komiksie naprawdę znakomitą, klimatyczną rozrywką.

 Jérôme Le Gris - scenarzysta tej złożonej z trzech części opowieści, zaoferował nam naprawdę intrygującą historię o losach młodego Johna Gravestona, jego wuja, oddanego rodzinie pomagiera, ukochanej dziewczyny oraz mrocznej wampirzycy, którą również los doświadczy tak, jak nigdy by się ona tego nie spodziewała. To pojedynek Johna z przeznaczeniem, odkrywanie zagadek przeszłości, konfrontacja z Camillą oraz wybory, które zadecydują o losach wielu, naprawdę wielu ludzi i nieludzi. I relacja ta ma swoje właściwe tempo - czasami spokojniejsze, czasami przybierające moc huraganu, ma wielkie emocje, jak i oczywiście mrok, którego dopełnieniem jest ta angielska, mglista sceneria. Nie brak tu także odważnej erotyki, co już całkowicie czyni ten tytuł przeznaczonym dla dorosłego odbiorcy.


Dobra, klimatyczna fabuła to jedno, gdyż mamy tu również piękne, wspaniale wykonane, także bardzo klimatyczne w swej aurze grozy, ilustracje. To poprowadzone płynną i zarazem wyrazistą kreską, doskonale skadrowane, imponujące rozmachem i dbałością o każdy detal, ale też i mające w sobie mrok, rysunki autorstwa Nicolasa Sinera. Całości efektu dopełniają piękne i idealnie dobrane kolory, z czernią, ciemną niebieskością i krwistą czerwienią, na czele. To ilustracyjna jakość w każdym calu, którą podziwia się z wielką przyjemnością.

 Komiks ten stanowi dla mnie również coś na kształt powrotu do klasyki grozy - czy to literackiej, czy też filmowej, w której liczy się nie koniecznie najbardziej efektowna akcja, ale właśnie klimat, atmosfera grozy, zderzenie tego, co dobre z tym, co złe. Twórcom tej opowieści udało się przełożyć ów klasykę na karty komiksowej sztuki w perfekcyjny sposób, dzięki czemu nie tylko świetnie się tu bawimy, ale też i autentycznie odczuwamy atmosferę strachu i niepokoju. Tak właśnie powinno być podczas spotkania z literacką grozą.


Komiksowy album pt. „Lord Gravestone”, to graficzny horror w starym, dobrym stylu, gdzie to zło przybiera równie klasyczną, mroczną postać i gdzie każdy wybór pociąga za sobą bolesne, trudne, wielkie konsekwencje. To barwny i zaskakujący scenariusz, piękne emocje oraz jakość ilustracyjnej sztuki, która dopełnia sobą całości tego dzieła. Jeśli zatem lubicie grozę w komiksowej postaci, to bez najmniejszego wahania sięgajcie po ten tytuł. Polecam – naprawdę warto.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lord Gravestone - Wydanie zbiorcze
Lord Gravestone - Wydanie zbiorcze
Jérôme Le Gris, Nicolas Siner
9/10

Szkarłatny pocałunek jest bezbożnym, demonicznym aktem. Od niego rozpoczyna się powolna przemiana człowieka w wampira. John Gravestone, jedyny syn i spadkobierca łowcy wampirów, poprzysiągł zemstę ...

Komentarze
Lord Gravestone - Wydanie zbiorcze
Lord Gravestone - Wydanie zbiorcze
Jérôme Le Gris, Nicolas Siner
9/10
Szkarłatny pocałunek jest bezbożnym, demonicznym aktem. Od niego rozpoczyna się powolna przemiana człowieka w wampira. John Gravestone, jedyny syn i spadkobierca łowcy wampirów, poprzysiągł zemstę ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Zobaczyć Paryż
Kosmos, prawda o swoim pochodzeniu, Paryż...

„ZOBACZYĆ PARYŻ” - pod tym pięknym tytułem kryje się niezwykle klimatyczna, ekscytująca i przede wszystkim zaskakująca pod każdym względem komiksowa opowieść science fic...

Recenzja książki Zobaczyć Paryż
Bursztynowy miecz
Znakomite, klimatyczne, piękne fantasy z absolutnie najwyższej półki!

„BURSZTYNOWY MIECZ” - pod tym intrygującym tytułem kryje się druga odsłona znakomitego, opartego na słowiańskich wierzeniach cyklu fantasy Marty Mrozinskiej, „Jeleni sz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz

Nowe recenzje

Skruszyć lód
Hokeista i łyżwiarka figurowa
@kkozina:

❓️Czy łatwo jest przegapić moment w którym człowiek się zakochuję? 3.25/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Connor to zawodowy hokeista w NHL....

Recenzja książki Skruszyć lód
Na zawsze i na wieczność
Polecam
@azarewiczu:

"Czasami potrzebujemy mniejszych marzeń, by potrenować zdobywanie tych większych." Marzenia... Każdy je ma... Bez marz...

Recenzja książki Na zawsze i na wieczność
Mad love
„W miłości i na wojnie wszystkie chwyty są dozw...
@zaczytana.a...:

„Mad Love” autorstwa Moniki Czugały to emocjonująca opowieść o buncie, niezależności i trudnej miłości, której akcja to...

Recenzja książki Mad love
© 2007 - 2024 nakanapie.pl